czwartek, 29 września 2016

SŁUGI BOŻE Adam Forman 265/2016

"Historia to w gruncie rzeczy ciąg mniejszych i większych spisków... Często przy tym okazuje się, że ci, którzy najgłośniej wyśmiewają mroczne teorie, to właśnie sami spiskowcy - tyle że nie teoretycy, lecz praktycy."

Ciekawa propozycja czytelnicza, dynamiczna akcja, sensacyjne elementy, dobrze prowadzona fabuła, trzyma w napięciu, ale daje też okresy wytchnienia. Powieść skłania czytelnika do wzięcia udziału w detektywistycznej grze, podróży w czasie do wydarzeń z przeszłości, dotarcia do niejednoznacznej prawdy. Tajemniczo, zagadkowo, intrygująco, z dreszczykiem niepewności i śmiertelnego zagrożenia. Kryminał osadzony w ciekawym klimacie, psychologiczne wątki, silne namiętności i pragnienia. Diabelskie macki, kościelne mroczne przejścia, milczenie kleru, zaskakujące dowody, szemrane umowy, żądza pieniądza, niejasne organizacje, teoria spiskowe, inwigilacja, wywiad. Przez to wszystko przebijają się niemieckie akcenty i wrocławski koloryt. Poddajemy się nurtowi płynących wątków, przebieg zdarzeń potrafi zaskoczyć, choć wiele niestety domyślamy się, intuicyjnie wyczuwamy, rozszyfrowujemy czekając na potwierdzenie przypuszczeń. Nie do końca przekonuje motyw zbrodni, brakuje też głębszego spojrzenia na bohaterów, mocniejszych uwarunkowań ich relacji, w zasadzie do żadnej postaci się nie przywiązujemy, są nam obojętne, nie wywołują sympatii. Zaskoczyła mnie ta ostra nierówność, wyjątkowe dopracowanie prowadzenia fabuły i jednocześnie dające się mocno odczuć płaskość i brak wyrazistości postaci. Film z pewnością obejrzę, ta sama przygoda w innym ujęciu, może wrażenia będą pełniejsze.

Edith Kronenberg, studentka kulturoznawstwa, rzuca się z wrocławskiej katedry. Wszystko wskazuje na popełnienie samobójstwa, jednak wezwany na miejsce zdarzenia komisarz Waldemar Warski wyczuwa w tym wszystkim pewien fałsz i oszustwo. Intuicja podpowiada mu, że kryje się za tym coś więcej, coś czemu trzeba będzie się przyjrzeć z należytą starannością. W niedługim czasie, jego podejrzenia i obawy potwierdzają się, w podobny sposób ginie kolejna osoba. Co kryje się za tymi tragediami? Komu zależało na śmierci ofiar? Czemu właśnie kościół stał się miejscem popełnianych zbrodni? Dlaczego sprawa śledztwa zaczyna się coraz bardziej gmatwać i komplikować? Jakie tajemnice i sekrety przyjdzie rozwikłać członkom wydziału kryminalnego? I co z tym wszystkim wspólnego ma Ana Wittesch, niemiecka policjantka, która nieoczekiwanie i w błyskawicznym tempie zjawia się we Wrocławiu? Czy pomoże ona w śledztwu, a może wręcz odwrotnie, będzie starała się mu zaszkodzić?

4.5/6 - warto przeczytać
data premiery: 25.08.2016

Kryminał "Sługi Boże" zgarnięty z półki nowości.

28 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi nas ta książka, słyszałyśmy już wiele różnych opinii, jedni są nią zachwycenia, a drudzy twierdzą, że cała ta książka jest mocno przesadzona.
    Bardzo przyjemna recenzja i miło poznać Twoje zdanie na jej temat :)
    Zapraszamy do nas na konkurs, gdzie do wygrania jest książka z dedykacją od autorki :)
    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej właśnie samemu wyrobić sobie opinię, jednak każdy z nas zwraca uwagę na nieco inne aspekty, czegoś innego poszukuje w książka, innych kolorytów czytelniczych przygód. :)

      Usuń
  2. Bardzo fajna miła i ciekawa recenzja
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  3. Słyszałam jedynie o filmie, na który chcę się wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest film?
      Bardziej mnie film zainteresuje w tym przyoadku ;-)

      Usuń
    2. Na film też mam zamiar się wybrać, chcę ponownie przeżyć tę przygodę, dokonać pewnych porównań, to zawsze jest interesujące. :)

      Usuń
    3. ina i Sewa - tak jak pisałam w opisie, również się na niego wybieram. :)

      Usuń
  4. Jestem ciekawa jak ja odebrałabym tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się przekonać samemu, sięgnąć po książkę i przeżyć ją po swojemu. :) Sympatycznego zaczytania! :)

      Usuń
  5. Już i tak miałam chrapkę na tę książkę i film, a teraz jeszcze podsyciłaś mój apetyt! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam to wzajemne inspirowanie się. :) Miłego zaczytania i przeżywania filmu. :) Czekam na wrażenia. :)

      Usuń
  6. Na pewno przeczytam - lubię takie klimaty, czasem po prostu muszę dorwać jakiś dobry thriller, a ten wydaje się odpowiedni. Filmu nie oglądałam i (znając mnie) jeszcze bardzo długo nie obejrzę, o ile w ogóle, więc na pewno książka będzie miała pierwszeństwo :)

    Poza tym Wrocław <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też książki zawsze mają pierwszeństwo, nawet jeśli najpierw powstał film, a dopiero później publikacja. Jakoś tak nie umiem odwrócić tej kolejności. :) Wrocław jak najbardziej obecny w powieści i... Most Czarownic. ;)

      Usuń
  7. Gatunkowo i fabularnie bardzo mnie ta powieść interesuje. Jak będę miała okazję, przeczytam. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem Twojego odbioru, czy będzie się pokrywał z moim, a może na coś innego zwrócisz uwagę. :) Pozdrawiam ciepło. :)

      Usuń
  8. Odkąd zobaczyłam zwiastun filmu, jestem bardzo ciekawa książki. Bardzo lubię takie klimaty i nie przeszkadza mi - o dziwo - że akcja toczy się w Polsce. Mam nadzieję, że ten kryminał mnie nie zawiedzie.

    Pozdrawiam,
    czytaniamania.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie nie ma absolutnie znaczenia, gdzie się toczy akcja, czy polskie czy zagraniczne klimaty, wszędzie się dobrze odnajduję, choć nie ukrywam, że Łódź zawsze będzie moim priorytetem. :) Satysfakcjonujących chwil z książką w ręku. :)

      Usuń
  9. Najbardziej zainteresowala mnie wzmianka (w komentarzach) o filmie.
    Nie ukrywam, ze jesli będę miec okazję, to książkę tez chetnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W recenzji tez o tym wspominam, jednak dla mnie zawsze najważniejsza będzie książka, choć doskonale wiem, że inni mają inne przyzwyczajenia. :)

      Usuń
    2. dla mnie też, chociaż czasami dobrze dopełnić sobie obraz adaptacją filmową

      Usuń
  10. A wybierałam się na film. Nie lubię książek z płytkimi postaciami buuu :( Dzięki Iza za oszczędzenie czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie dla potrzeb filmu nie będzie to miało takiego znaczenia, tym bardziej, że filmy rządzą się jednak innymi prawami niż powieści. :) Mnie wyrazistość postaci mocno przyciąga, uwielbiam wczuwać się w ich emocje, towarzyszyć w zdarzeniach, niejako identyfikować się z nimi, nawet jeśli to czarne charaktery, dlatego o tych swoich wrażeniach wspominam. :) Natomiast świetnie była prowadzona fabuła, sporo intryg, ciekawy klimat, to z pewnością cechy, które pomogą się nam wczuć w tę historię. :)

      Usuń
  11. O filmie zrobiło się ostatnio głośno, ale najpierw wolałabym przeczytać książkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również zawsze staram się zaczynać od książek, chyba, że nie wiem, iż taka istnieje. Taka kolejność wydaje mi się jak najbardziej słuszna. :) Sympatycznych przygód czytelniczych. :)

      Usuń
  12. Bardzo fajna książka, polecam!

    OdpowiedzUsuń
  13. ta książka jest mi niesamowicie bliska ;-) sama studiowałam kulturoznawstwo :D

    OdpowiedzUsuń