środa, 12 października 2016

KUKŁA Mo Hayder 277/2016

DETEKTYW JACK CAFFERY tom 6

"Coś tu nie gra - jest w tej sprawie jakaś niespójność czy anomalia, której nie da się jednoznacznie wskazać..."

Książka zaskoczyła mnie stopniem intensywności odbioru, ciekawym uczuciem tłamszenia zmysłów, duszną i mocno zagęszczającą się atmosferą, zupełnie tak, jakby wpadło się do głębokiej i ciemnej studni, z której niezwykle trudno wydostać się. Sugestywnie i sprytnie użyte środki, aby dotrzeć do wyobraźni czytelnika, wywołać silne emocje, przywołać jak najdokładniejszy obraz tego, co przydarza się pacjentom szpitala psychiatrycznego, nieustannie balansującym na granicy normalności i szaleństwa. Czujemy to usilne pragnienie wyrwania się z matni pogrążającej duszę, ominięcia czyhających zwodniczych pułapek, oderwania się od macek brutalnego zła. Początkowo książkę dość trudno czyta się, właśnie ze względu na tę czarność, bezwzględność czynów mordercy i jego perfekcyjną umiejętność manipulacji ludźmi. Jednak w miarę przerzucania kolejnych stron, coraz bardziej ulegamy temu klimatowi, mocniej angażujemy się w scenariusz zdarzeń, chętniej podejmujemy psychologiczną grę zaproponowaną przez autorkę. Wciąga nas zarówno specyficzny styl, płynność zazębiania się wątków, bardzo ciekawa intryga, zaskakujące zwroty akcji, jak i pomysłowość w kreacji postaci. I choć nie byłam przygotowana na tak mocne wrażenia, ogromny ciężar ludzkiej perfidności, podstępności, nikczemnych zamiarów, wchodzenia w przerażające sfery psychiki, o których zdrowy człowiek mało wie i rozumie, to jednak książka pozostawiła mnie z poczuciem czytelniczej satysfakcji, jak przystało na dobry thriller kryminalny. Polecam, zwłaszcza na wieczorne zaczytanie, kiedy aura za oknem deszczowa i wietrzna, bo szarość i posępność jeszcze bardziej wzmacniają odbiór tej historii.

Przenosimy się do zamkniętego szpitala psychiatrycznego, w którym od dłuższego zdarzają się tragiczne wypadki i dochodzi do bardzo niepokojących sytuacji. Wydaje się, że jakaś mroczna siła zmusza pacjentów do zachowań wbrew ich woli, sięga po mocno skrywane sekrety i tajemnice, wzmacnia lęki i obawy. Nagłe śmierci, niekontrolowane samookaleczenia, padające zaskakujące i absurdalne słowa. Przerażenie i panika udzielają się pracownikom ośrodka, nikt nie chce pracować na nocnych zmianach, wymiguje się od nich z całą stanowczością. CB LeGrande, koordynator placówki medycznej, prosi o pomoc w wyjaśnieniu nietypowych zjawisk detektywa Jacka Cafferego z wydziału kryminalnego bristolskiej policji. Śledztwo okazuje się trudne i skomplikowane, a do tego wciąż pozostaje w tle niezakończona sprawa zaginionej półtora roku wcześniej młodej dziewczyny Misty. Caffery nie może pozwolić sobie na zbagatelizowanie żadnego szczegółu z sytuacji mających miejsce w szpitalu psychiatrycznym, nie wiadomo co może naprowadzić na podjęcie właściwego tropu i umożliwienie wyjaśnienia źródeł pochodzenia dziwnych i zatrważających zjawisk. Jak bardzo można przesiąknąć złem, poddać się jego obłąkaniu, dać otumanić fałszywymi obietnicami i złudnemu poczuciu władzy? Czy LeGrande i Cafferemu uda się przedrzeć przez mylne ślady i liczne pozory? Dlaczego właśnie tytułowa kukła stanie się tak istotnym elementem w wyjaśnianiu osobliwej zagadki?

4.5/6 - warto przeczytać
thriller kryminalny
data premiery: 20.07.2016

Książkę "Kukła" zgarnęłam z półki nowości. :)

24 komentarze:

  1. Akurat tej książki nie czytałem, ale zapowiada się ciekawie :) jako, że czytać lubię, to pewnie chętnie po nią sięgnę. Dobra recenzja! :)
    www.lifestylebypw.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka osadzona w bardzo ciekawym, mrocznym klimacie, potrafi wciągnąć. :) Satysfakcjonującego zaczytania! :)

      Usuń
  2. Aktualnie poszukuję ciekawej książki, może właśnie ten thriller będzie strzałem w dziesiątkę? :) Dzięki za inspirację!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam dwie książki autorki. Jedna mnie zadowoliła, druga zawiodła. Podobno do trzech razy sztuka, może z Kukłą się uda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej sprawdzić, mnie wciągnęła, choć na początku było mi trudno, kwestia odpowiedniego nastawienia. :)

      Usuń
  4. O zdecydowanie nie jest to książka dla mnie ;)
    Brutalne morderstwa i do tego jeszcze akcja dzieje się w szpitalu psychiatrycznym :o
    Nie na moje nerwy. Ale Twoja recenzja jak zawsze doskonała :)
    Pozdrawiam serdecznie :*
    Na planecie Małego Księcia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie taka sceneria przekonuje, choć nie ukrywam, że momentami ciężko się czyta, ale po takie mroczniejsze książki też warto sięgać. :)

      Usuń
  5. Lubię powieści z akcją osadzoną w szpitalu psychiatrycznym, więc chętnie zapoznam się z tą książką. Obawiam się tylko, że to nie jest pierwszy tom serii, więc najpierw muszę nadrobić pozostałe historie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie czytałam poprzednich tomów, a jednak odnalazłam się, zamknięte części. :)

      Usuń
  6. Nie przemawia do mnie ta propozycja, ale może sprawdziłaby się na jesienny wieczór. ciężka sprawa ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się przekonać jak pojawi się okazja, mnie książka pozytywnie zaskoczyła. :)

      Usuń
  7. Rewelacyjnie się zapowiada. Szpital psychiatryczny. To coś ewidentnie dla mnie. Idealne na jesień.

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi ciekawie. Szpital psychiatryczny to idealne miejsce akcji dla tego typu powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiele się też dziej poza nim, jednak to właśnie on staje się centrum wydarzeń. :)

      Usuń
  10. Lubię zaczynać serię w porządku chronologicznym, dlatego zastanowię się jeszcze czy sięgać po ten tom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie, nie trzeba sięgać po wcześniejsze, aby lektura okazała się satysfakcjonująca. :)

      Usuń
  11. Na tę książkę mam ochotę już od dnia premiery, podoba mi się jej opis. Znając jednak siebie, zacznę od pierwszego tomu. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przeczytaniu tej książki, już wiem, że chętnie sięgnę po wcześniejsze odsłony, dałam się przekonać do stylu autorki. :)

      Usuń