wtorek, 13 czerwca 2017

BUSOLA Mathias Enard

[PRZEDPREMIEROWO]

"...w jaki sposób to, co uważamy za czysto "orientalne", często jest tak naprawdę naśladowaniem elementu "zachodniego", który z kolei wcześniej zmodyfikował inny "wschodni" element... Wschód i Zachód nie pojawiają się nigdy oddzielnie, zawsze są splecione, obecne w sobie nawzajem..."

Wielka przyjemność czytelnicza, jak już wejdzie się w niesamowicie wykreowany klimat, człowiek za nic nie chce się od książki odrywać, całkowicie pochłania uwagę, kreśli wspaniałe obrazy, odwołuje się do wiedzy z różnych gałęzi sztuki, bogatego arabskiego i europejskiego dorobku kulturowego, a przy tym nakłania do pogłębionych refleksji. Niezwykła podróż czytelnicza, po którą sięgać można niejednokrotnie, aby nasycać zmysły jej niepowtarzalnym smakiem, sugestywnymi malowidłami kreślonym słowami, muzyką wzmocnioną orientalnymi nutami i pulsującymi rytmami brzmienia natury człowieka.

Pasja podróżowania, poznawania tego, co nowe, ale również odnajdywania odcieni tych nowości w macierzystej rzeczywistości. Powiązania Europy i Orientu, wzajemne inspiracje, naśladowania i natchnienia, dostrzegane w ogólnym zarysie i detalach dzieł artystycznych. Książka robi spore wrażenie, staje się inspirującym źródłem poznawania obcej kultury, ale czy faktycznie właśnie tak bardzo odległej jak nam się wydaje? Przeplatanie wybranych ujęć w literaturze, poezji, muzyce, malarstwie, historii, architekturze. Spojrzenie na lingwistykę, etnologię, nauki polityczne i religię. Symboliczna busola, wskazująca wschodni kierunek, podpowiadająca właściwy wydźwięk, przypominająca Orient bez przemocy, zbiór przedstawień, z którego każdy, niezależnie od tego, gdzie się znajduje, może czerpać do woli.

Podobieństwa, zbieżności, wydobywanie wyobrażeń z tego, co stworzyli inni, ale też perspektywa odnajdywania wspólnych tożsamości. I to, co tak szczególne, pozbawione narzucanych idei, terroryzmu, dżihadu, bezprawia, mateczników gwałtu i tyranii. Obraz Orientu bez agresji, którym chcielibyśmy cieszyć zmysły, jednak w świetle obecnych zatrważających wydarzeń, staje się jakby odległy, zapomniany i mniej zrozumiały. Fascynacja i zauroczenie wycofane przez lęki i obawy, wojenne nastroje, ogromne poczucie bezsilności i niezgody na to, co jest niszczone bezpowrotnie, choćby syryjskie architektoniczne pomniki starożytnej przeszłości. Książka staje się ważnym przypomnieniem dobrego, budującego mosty porozumienia, znajdującego uniwersalny język i płaszczyznę pojednania. I jeszcze ciekawe do rozważenia odniesienie się głównego bohatera do pozbawionej silnego spoiwa współczesnej europejskiej tożsamości, gdzie wiodące stery przejmują cele, dążenia i ambicje poszczególnych narodów.

Franz Ritter, wiedeński muzykolog, uśmierza opium ból wywołany ciężką chorobą. W ciągu jednej bezsennej nocy zanurza się w świat wspomnień, marzeń sennych, koszmarów, zapamiętania. Złudne nadzieje przenikają do fantazji i miraży, fragmenty faktycznych wydarzeń przedostają się do urojeń i iluzji. I ważna w życiu Franza obecność Sary, kobiety pozostającej nieuchwytnym spełnieniem, obsesyjnym miłosnym pragnieniem, będąca w centrum reminiscencji, prawdziwych i odtwarzanych podróży po Bliskim Wschodzie, tureckich, syryjskich, perskich, libańskich historii. Spotkanie dwóch indywidualności, naukowców, miłośników orientalnej kultury. Piękny, zmysłowy, błyskotliwy, plastyczny styl narracji, wywołujący sprzężenie zwrotne z czytelnikiem, dialog ponad podziałami. Ogromna satysfakcja czytelnicza, długo pozostaje i wybrzmiewa w człowieku.

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 512 stron, premiera 14.06.2017 (2015)
tłumaczenie Magdalena Kamińska-Maurugeon
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu. :)

103 komentarze:

  1. Ale ciekawa książka! Bardzo dobra ocena i super recenzja zachęcają do czekania do premiery :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie bardzo się spodobała, interesujące przeżycie literackie. :)

      Usuń
  2. Tak dobrze ją oceniasz?? I to jeszcze podróżnicza! To zdecydowanie coś dla mnie! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to literatura podróżnicza, ale jak bardzo zabiera nas ze sobą w podróż kulturową. :) Bardzo mnie przekonała. :)

      Usuń
  3. Brzmi ciekawie, a poza tym skoro tak wysoko oceniasz tę książkę, to z chęcią sięgnęłabym po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O książce czytałam już u Oli - jestem coraz bardziej zaciekawiona i coraz bardziej na tak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyczekiwać będę Twoich wrażeń po spotkaniu z książką. )

      Usuń
  5. Ciekawa pozycja. Widzę, że godna zastanowienia. Chętnie się jej przyjzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Co prawda nie do konca moja tematyka ale recenzja napisane taka zachęcająco że w wolnej chwili po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  7. Kwestie mieszkania się kultur i problemów z tym związanych od czasu przeczytania "Białych zębów" Zadie Smith stanowią krąg moich zainteresowań, dlatego po książkę chętnie sięgnę, aczkolwiek nie w najbliższym czasie - jakoś na razie ciągnie mnie do innych rzeczy. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolejna świetna pozycja 🙂 dobrze że mam wiele osób do obdarowywania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również szykuję się na sprezentowanie książki przyjaciółce. :)

      Usuń
  9. Nie przepadam za książkami podróżniczymi. Zaintrygowała mnie jednak poprzez tak wysoką ocenę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest to podróżnicza książka, choć podróż na jej łamach sprawia wiele przyjemności. :)

      Usuń
  10. Relatywizm kulturowy jest fajny sam w sobie, ale jeśli przyjrzeć się głębiej i poszperać tu i ówdzie, to praktycznie w większości kultur wyłapie się gro wspólnych elementów, zawiłych nawiązań i historycznych haczyków. Ostatnio wpadłem w fazę kupowania książek "na później" i trochę się tego nagromadziło, ale jeśli "BUSOLA" wpadnie mi w ręce, to czemu nie. ;)

    Pozdrawiam,
    Damian

    OdpowiedzUsuń
  11. Mieszanie sie kultur - jestem na tak🙂 Ale wątek choroby skutecznie mnie zniechęca. Jestem na etapie czytania lekkich, wesołych lub edukacyjnych książek. Lub kryminałów, ale koniecznie z happy endem. Jakoś bardziej pasują mi do lata❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sporo kryminałów ostatnio, dlatego tym chętniej sięgam po takie książki jak "Busola". :)

      Usuń
  12. Bo dla mnie jest pytanie jak możemy połączyć tak rożne kultury- europejską i orientalną? Sama sobie odpowiem - proponowana książka mnie nakieruje :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Może nie do końca moja tematyka, ale czasem warto wybrać jakąś rzadziej uczęszczaną ścieżkę. Ilość stron mnie przekonuje, bo nie łyknę jak pelikan w jeden wieczór. Monika z Bebe Talent

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam takie książki - o podróżach, życiu, z przepięknymi okładkami! Zakochałam soę od pierwszego wejrzenia i dopisuję do listy zakupowej!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie moje klimaty ale dzięki za recenzję, masz dar do malowniczego opisywania tego co czytasz - brawo!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Tę lekturę sobie odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jakoś niezbyt mam ochotę na taką tematykę, ale tak pięknie tą książkę odpisałaś, że ją sobie zapiszę do listy na inny czas ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie w moim guście, nie lubię podróżniczych

    OdpowiedzUsuń
  19. O książce nie słyszałam, ale wydaje się być bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kolejna książka, na którą zacznę polować. A to wszystko przez Ciebie i Twoje niesamowicie szczere i zachęcające recenzje! Z wielką chęcią odbędę tę klimatyczną podróż w krainę orientu ;)
    http://favouread.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  21. Jestem w trakcie, zgadzam się z każdym słowem.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie za bardzo lubię książek podróżniczych, ale jakby... inaczej na tą patrzę... może przez Twoją recenzję? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podróż literacka, na którą zdecydowanie warto się skusić. :)

      Usuń
  23. Czuję, że to będzie idealna książka na wakacyjną podróż pociągiem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetna recenzja, wysoka ocena, temat brzmi niezwykle intrygująco. Nie słyszałam o książce wcześniej, więc dziękuję, bo mogłaby mi umknąć. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo wahałam się, czy po nią sięgnąć, a teraz bardzo się cieszę, że to zrobiłam. :)

      Usuń
  25. Najbardziej w Twoich recenzjach podoba mi się to, że zaczynasz od ciekawego cytatu z książki. Zawsze wybierasz takie cytaty, które zachęcają do lektury! Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wycinki, które później pomogą mi przypomnieć sobie klimat książki czy zastanawiające stwierdzenia, lubię się nimi bawić. :)

      Usuń
  26. Wygląda na książkę z unikalnym klimatem :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi bardzo ciekawie. Masz niezwykły dar zachęcania do przeczytania, by dowiedzieć się ciagu dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie. :)

      Usuń
  28. Zawsze po przeczytaniu twoich recenzji, mam ochotę iść poczytać. Kolejna świetna książka.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zapowiada się całkiem nieźle, jestem jednak ciekawa, na ile prawda i rzeczywistość mieszają się z fikcją literacką? Czy tę książkę należy traktować z przymrużeniem oka, czy jednak można czerpać z niej konkretną wiedzę o kulturze Wschodu i Zachodu?

    OdpowiedzUsuń
  30. Ładnie to opisałaś, aż chce się czytać.

    OdpowiedzUsuń
  31. Książka dla mnie! Interesuje mnie etnodizajn, sztuka ludowa i ich powiązania z kulturą współczesną. To pozycja, która może rozjaśnić kilka kwestii :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Wow!!!Niezwykła recenzja. Nic dodać nic ująć tylko przeczytać i posiadać tę książkę w swojej kolekcji.Połączenie wielu elementów bardzo mi bliskich składających się na jej treść. Dziękuję bardzo za ten wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  33. I właśnie taki powinien być cel książki - żeby nie chcieć się od niej oderwać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałoby się jak najczęściej na takie pozycje książkowe trafiać. :)

      Usuń
  34. Brzmi super ciekawie. Zawsze jak widzę interesującą książkę to od razu chcę ją kupic i przeczytać. Przez to mam niezły 'back log' :) Książki się piętrzą, a ja mam mało czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo zachęcająco piszesz, juz jestem ciekawa całej treści:-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ogólnie nie lubię tego typu książek, ale super się czyta twoją recenzję. Uwielbiam😍

    OdpowiedzUsuń
  37. Hm, o książce nigdy nie słyszałam, ale twoja recenzja jest bardzo zachęcająca. Może kiedyś zaopatrzę się we własny egzemplarz ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Uwielbiam blogi z recenzjami, bo zawsze dowiem się jej o jakiejś książce, o której nigdy w życiu bym inaczej nie usłyszała. Książek podróżniczych za dużo nie czytałam, ale po tą chętnię sięgnę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  39. Po Twoim opisie mogłoby mnie to pisane słowo pozytywnie zaskoczyć. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto uwzględnić książkę w planach czytelniczych. :)

      Usuń
  40. To brzmi jak klimat dla mnie na wakacyjną lekturę!

    OdpowiedzUsuń
  41. Ciekawa koncepcja powieści. Bardzo lubię taką oniryczną narrację, ale podejrzewam, że to nie jest ta sama półka co "Sklepy Cynamonowe".

    OdpowiedzUsuń
  42. Ciekawie się zapowiada. Zobaczymy czy faktycznie będzie się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  43. Moja pasją jest podróżowanie, dlatego każda książka, która zawiera to hasło jest przeze mnie z miłą chęcią czytana. Niestety nie wszystkie napisane są z właściwym do tematu polotem, jednak ta wygląda zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Kolejna ciekawa propozycja :) mam nadzieję, ze wkrótce uda mi się ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Lubię takie klimaty! Może i po tą książkę sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Coś czuję, że to będzie dobra pozycja na kilkugodzinną podróż samolotem ;)

    OdpowiedzUsuń
  47. Zdecydowanie moja tematyka:)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nie wiem, nie czuję się jakoś przekonana. Z jednej strony nie lubię łączenia gorączkowych majaków z rzeczywistością podróżniczą (która często bywa od nich ciekawsza), a z drugiej nie przemawia do mnie forma, poplątana i nieuporządkowana jak spaghetti, jakby autor miał dużo do przekazania, ale przez owe majaki nie był w stanie tego ustrukturyzować. Chyba, że to tylko mylne wrażenie, jakie odniosłam po stylu pisania samej recenzji, choć ufam, że jednak formą i treścią nawiązuje do książki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie okazała się bardzo przekonująca, odpowiadał mi jej styl prowadzenia fabuły, czasem właśnie wejście w takie klimaty okazuje się mocno satysfakcjonujące. :)

      Usuń
  49. Jak bardzo inspirujemy się tamtym światem w naszej kulturze. :)

    OdpowiedzUsuń