poniedziałek, 30 kwietnia 2018

PIEŚŃ I KRZYK Jacek Łukawski

KRAINA MARTWEJ ZIEMI tom 3

"Orhekryst... Buxyrand i Gerfenist. Wspaniałe miecze, których lękało się wszystko, co karmiła magia."

Spodobała mi się podróż, w jaką zabiera czytelnika autor, do rozległych krain, bogatych krajobrazowo, z licznymi osadami, gdzie życie toczy się zgodnie z odwiecznymi regułami, a przy tym ulega wpływom potężnej magii. Mamy wrażenie jakbyśmy faktycznie wędrowali wspólnie z bohaterami, poprzez niedostępne góry, zdradliwe równiny, martwe ziemie i niebezpieczne wody. Każda z postaci ma frapującą misję wielkiej wagi, a wywiązanie się z nich wiąże się z wieloma ekscytującymi przygodami. W tej powieści nawet czarne charaktery potrafią przekonać osobowością i mentalnością. To walka dobra ze złem, nieprzesądzony wyrok zwycięstwa lub klęski, nieobce są także odcienie szarości i boskie moce.

Nie ukrywam, że jestem zachwycona narracją, lekkim i wciągającym sposobem pisania, mieszanką stylów dostosowaną do portretów bohaterów, dialogami podszytymi dobrym humorem. Już pierwszy ("Krew i stal") i drugi tom ("Grom i szkwał") zapewniły mi pasjonujące zaczytanie, a trzecia odsłona serii tylko wzmocniła pozytywne i przychylne wrażenia. Lubię, kiedy wydarzenia rozgrywają się dynamicznymi rytmami, narasta napięcie, zaskakują nagłe zmiany akcji, wówczas trudno oderwać się od książki, błyskawicznie pochłania się kolejne rozdziały, aby dotrzeć do rozwiązań złożonej intrygi. A dla smaczku różne istoty, które przykuwają uwagę zwłaszcza podczas wycieczki w świat fantasy. Wszystko razem tworzy spójną i logiczną całość, która z łatwością zachęca do odwiedzin i pozostawia z uczuciem satysfakcji, choć spodziewałam się spektakularnego zakończenia, to i tak mi się ono odpowiadało, pasowało do klimatu opowieści.

5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy, 432 strony, premiera 14.03.2018
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.

34 komentarze:

  1. Brzmi jak moje klimaty! Jak skończę "Kamień Łez" Goodkinda to się nią zainteresuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, że czytasz całe serie i masz odsyłacze do recenzji poprzednich tomów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje się być ciekawa ale nie jestem pewna czy to moje klimaty :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świat magiczny, świat czarowny , tylko do czytania kiedy naprawdę mamy spokój i odpoczywamy, w takim momencie bym tę tnie tę książkę przeczytała :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie czytałam żadnej fantaktyki a więc mowie tak

    OdpowiedzUsuń
  6. Majówka długa, dużo czasu wiec można się zrelaksować - kto wie, może trafi na moja półkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantasy to nie moje klimaty, ale moj maz pewnie by sie zachwycal

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam o tej pozycji, bardzo fajna recenzja, zapisuje do ulubionych^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Książki fantasy toi nie moje klimaty, zdecydowanie wole kryminał :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcę przeczytać tę trylogię. Słyszałam o niej dużo dobrego, ale i tak najbardziej przekonują mnie klimatyczne okładki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam książkę, totalnie moje klimaty. Również urzekła mnie krajobrazami, osadami. Lubię, gdy podczas czytania książki, gdzie toczy się walka dobra, ze złem, tego "zła" nie nienawidzę do granic możliwości, a jestem w stanie z zaciekawieniem czekać na to co się wydarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wlasnie na taką lekturę mam teraz ochotę, magia, baśń, krajobrazy i przygody :)) na pewno po to sięgnę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Tak z 15-20 lat temu na pewno bym chciała przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie podróże lubię najbardziej - zdobywanie niedostępnych górskich szlaków podczas siedzenia z książką na balkonie z kotem na kolenach :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba raczej nie moje klimaty, ale mimo wszystko zabrzmiało ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety to nie są moje klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  17. Zapisuje tytuł w zakładkę koniecznie przeczytaj:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Już jakiś czas temu zastanawiałam się czy sięgnąć po pierwszy tom, a ta recenzja utwierdza mnie w przekonaniu, że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaonspirowałaś mnie do przeczytania.:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Brzmi jak wciągająca lektura na odprężenie! Brakuje mi takich ostatnio :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj tak! Jestem łasa na dobra fantastykę!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jestem przekonana i kupiona, muszę tylko zacząć od pierwszego tomu :D

    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  23. Kompletnie nie moja bajka. Polecę narzeczonemu, to jego klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  24. Zaintrygowała mnie Twoja recenzje. Lubię fantastykę więc może sięgnę po tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie są to książki w moim stylu, jednak polecę przyjaciółce :)

    OdpowiedzUsuń
  26. O tym autorze juz slyszalam, ale jeszcze nie czytalam :) ale to sa moje klimaty, lubię fantastyke:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie moje klimaty, ale jak ktoś będzie poszukiwał książki w tym stylu to na pewno ją polecę :-) pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie czytam fantasy ale myślę, że mojemu facetowi by się ten cykl spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj fantasy to nie mój kierunek, ale mam kilku znajomych miłośników tego gatunku ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam fantasy, wprowadza nas w niepowtarzalny świat :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie przepadam za fantasy, ale znam kogoś, kto uwielbia, więc polecę mu Twoją recenzję! : )

    OdpowiedzUsuń