HANNAH BRENCHER
"...niekończąca się opowieść – kulminacja ponad tysiąca odłączonych godzin… historia uczenia się, jak znaleźć równowagę między życiem w świecie cyfrowym a obecnością w realnym...”
Postrzegam jako szczęście, że dzieciństwo i młodość upłynęły mi bez mediów społecznościowych, komputerów i komórek. Przywykłam do życia bez urządzeń umożliwiających natychmiastowy bezpośredni kontakt, błyskawiczne dzielenie się tym, co akurat przeżywam, czy nieograniczony dostęp do informacji. Później nastąpiła ogromna rewolucja, nastała era nowej technologii i urządzeń, które mocno wkroczyły w codzienność i każdą minutę doby. Co prawda, stworzyły wiele cennych rzeczy w życiu osobistym i zawodowym, ale również znacząco zachwiały równowagę w obu sferach, spowodowały niekorzystne zmiany kulturowe, społeczne i psychiczne. Na plan dalszy odeszło tworzenie i samodzielne myślenie, na pierwszy wysunęła się konsumpcja i powierzchowność znajomości, przyjaźni, a nawet miłości.
Życie nabrało dynamicznego tempa w pogoni za czymś szczególnym, lekceważąc okazje do cieszenia się zwykłymi rzeczami. Zatracenie w świecie cyfrowym spowodowało zerwanie więzi z esencją wewnętrznego życia, nieobecność w tu i teraz, w zamian napawanie się fałszywymi obrazami potwierdzenia własnej wartości i życia, wyidealizowaną relacją z przeżyć innych i umniejszeniem własnego samopoczucia. Ponosimy wielkie koszty natychmiastowej łączności ze światem i wpadamy w pułapkę wyznacznika sukcesu „bycia zajętym”. Oczywiście, korzystam z telefonu i internetu, ale potrafię zachować dystans, nie zatracić się w możliwościach, jakie dają, odłączyć się bez poczucia straty. Nie wszyscy mają świadomość, jak wiele czasu z życia, tego prawdziwego a nie sztucznie kreowanego, zabierają nowoczesne kanały komunikacji.
Wiele osób, jak nie większość młodego pokolenia, przeżywa nomofobię, lęk przed brakiem kontaktu z telefonem komórkowym. I to szczególnie do nich Hannah Brencher kieruje książkę. Mocno zachęca do celowego i planowanego wylogowania się z cyfrowego świata. Jednak nie na zasadzie całkowitego zerwania, lecz częściowego, dla poprawienia dyscypliny korzystania z telefonu i komputera, rozwinięcia pozostałych aspektów życia, pielęgnowania nowego stylu życia, radości z procesu i postępów w tym obszarze. Wezwanie i wyzwanie do wyłączenia ekranów, niezadowalanie się życiem toczącym się tuż obok, ucieczki od miałkiego informacyjnego szumu, wewnętrznego dyskomfortu, postawienia na odzyskiwanie kontroli nad własnym życiem, kształtowanie umiejętności koncentracji, odnajdywanie celu, przybliżanie się do realizacji marzeń i wkraczania w pasje, poszukiwanie tajemnic, nadziei i wiary. Wybierając taką drogę redukujemy stres, złość, wyczerpanie, apatię, zazdrość i emocjonalną pustkę.
Autorka pokazuje na cudzych i własnych doświadczeniach, przebieg procesu stopniowej separacji, czego nauczyła się dzięki zmianie podejścia do social mediów, jakie nowe możliwości odkryła, jak mocno osadziła się w realnym świecie. Podsuwa pomysły na tworzenie mapy terytorialnej życia, podejmowania decyzji w ramach napotykanych rozwidleń, nawiązywania kontaktu z samym sobą, bycia dokładnie tam, gdzie trzeba, obecności a nie dokumentowania, kreowania nawyków i tradycji. Później przechodzi do bardzo osobistych, wręcz intymnych, przeżyć i spostrzeżeń, krążących wokół tematyki odkładania komórki, niesprawdzania poczty, nieotwierania przeglądarek. Podsuwa rady, wskazówki i podpowiedzi. Nie zgrywam się z aspektem głębokiej wiary w Boga przenikającej każdy aspekt życia, jaki reprezentuje Brencher, przeszkadza mi w uniwersalnym odbiorze przekazów i identyfikowania się z przesłaniami. Język narracji przyjazny, spokojnie prowadzi po meandrach odnajdywania się w cyfrowym świecie, opisie różnorodnych doświadczeń i przeżyć, powrotu do pełnej energii i witalności.
3.5/6 – w wolnym czasie
poradnik, social media, stron 298, premiera 30.07.2025 (2024)
tłumaczenie Anna Nowosielska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bellona.

Bardzo trafna i potrzebna refleksja nad współczesnym światem online. Książka Brencher to przypomnienie, że prawdziwe życie toczy się poza ekranem - mądre, uważne i pełne obecności.
OdpowiedzUsuńNie sięgam po poradniki zbyt często, ale ten jest godny uwagi ze względu na poruszaną w nim tematykę.
OdpowiedzUsuńThis review hits like a wake-up call, reading it makes me want to toss my phone out the window and actually breathe. The way you summarize Brencher’s balance between digital life and presence in the real world is so on point. Honestly, this is the kind of book that makes you rethink scrolling as a hobby.
OdpowiedzUsuńNie czytam poradników, więc i na tę książkę nie dam się namówić. Zresztą Twoja dość niska ocena także do tego nie zachęca.
OdpowiedzUsuńMoje wybory czytelnicze nie muszą się pokrywać z Twoimi, spisuję własne wrażenia po spotkaniach z książkami, a odbiorca mojego bloga dokonuje własnych wyborów. Nie zachęcam, nie zniechęcam, pokazuję, że jest taka przygoda czytelnicza. Bookendorfina
UsuńBardzo dobra propozycja na temat, któremu należy poświęcać wiecej uwagi niż może się wydawać
OdpowiedzUsuńTaka jest nasza rzeczywistość, postępu nie zatrzymamy, ale warto abyśmy my jako jednostki zatrzymali się na chwilę i zastanowili, co z oferowanych nowości technologicznych tak naprawdę nam służy, a gdzie czają się pułapki. Bookendorfina
UsuńTo są tematy, o których często się mówi, ale rzadko w tak spokojnej, przemyślanej formie.
OdpowiedzUsuńDlatego sięgnęłam po książkę, nie tyle dla siebie, co dla bliskiej osoby, która zanurzona w komórce nie potrafi docenić tego, co właśnie się dzieje w jej życiu. Chciałam podłapać wskazówki, jak mogę jej pomóc, bo same zachęcenia do zmiany postawy niestety nie wystarczają. Bookendorfina
Usuńtemat socjal mediów jest często poruszany, ta lektura nie wydaje sie być szczególnie wata przeczytania
OdpowiedzUsuńTematyka często poruszana a i tak wiele osób nie potrafi oderwać się od komórek, na ulicach niby zombi chodzą, zamiast bezpośredniej komunikacji, twarzą w twarz, preferują wiadomości, a i język polski w zatrważająco szybkim czasie ubożeje. A to tylko ogólne spojrzenie. Indywidualne, opisane zostało w książce. Warto zerknąć, bo nowoczesna komunikacja to nie tylko łatwość dostępu do siebie i informacji, ale również mnóstwo zagrożeń, które niestety przyczyniają się do niepożądanych zmian społecznych i kulturowych. Bookendorfina
UsuńA ja chętnie przeczytam, bo sama wpadlam w pułapkę internetową, i trochę brak mi stanowczość jeśli chodzi o czas przed ekranem moich dzieci.
OdpowiedzUsuńMnie się udało dość szybko zawrócić ze ścieżki fascynacji social mediami, zanim jeszcze stała się szerokim i wypełnionym pułapkami szlakiem. W książce znajdziecie wskazówki, cenne, gdyż przekazane przez osobę, która była uzależniona od komórki. Sporo, właśnie tak jak piszesz, o stanowczości, od strony praktycznej. :) Bookendorfina
UsuńDobrze wybrzmiewa tu myśl o potrzebie świadomego dystansu wobec technologii, bez negowania jej zalet.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, zdrowe podejście, umiejętność zachowania umiaru, korzystanie z naprawdę wartościowych cech. Bookendorfina
UsuńMyślę, że taka refleksja przyda się dzisiaj wszystkim
OdpowiedzUsuń