KRONIKI ICEMARKU tom 2 
"Życie zwykle przygotowuje nas i daje nam zdolności, o których posiadanie nigdy się nie posądzaliśmy." 
Drugi tom cyklu wywołuje jeszcze mocniejsze wrażenie na czytelniku, więcej 
intrygujących wątków, odsłania się zło z najmniej oczekiwanej strony, odwaga ukazuje w pełnej odsłonie, imiona wojowników w chwale odchodzą do historii. Pojawiają się ciekawe 
relacje między bohaterami, przyjaźń nabiera silnego znaczenia, miłość 
podlega próbie, a magia rośnie w 
siłę. Świetnie odbieramy wyraziste, 
przekonywujące profile dobrych i czarnych charakterów. Bardzo chętnie zagłębiamy się w tę fascynującą opowieść, wędrujemy
 nieznanymi krainami, zaskakują nas nowe wątki 
znacznie wzbogacające intrygującą fabułę. To świat ludzi, 
śnieżnych panter, wilkołaków, wampirów, magów i czarownic. Akcja 
prowadzona bardzo dynamicznie, sporo nagłych zwrotów, wkrada
 się wiele niepewności o losy ulubionych postaci, grożące im 
śmiertelne niebezpieczeństwo. Autor bardzo ciekawie przedstawia walkę 
dobra ze złem, czarnych i białych mocy, a także konsekwencje dokonywanych 
pomiędzy nimi wyborów. W toku interesujących wydarzeń wyłaniamy wiele życiowych przesłanek. Bardzo satysfakcjonująca lektura fantasy, nie tylko dla 
młodego, ale również i starszego czytelnika. Na sześciuset stronach powieści mnóstwo niesamowitych 
przygód, obrazowych opisów walk i bitew, zapewniających wiele godzin 
wspaniałego zaczytania. 
Dwadzieścia lat po ostatniej wojnie, 
ponownie wiele czarnych chmur gromadzi się nad królestwem Icemarku. 
Wydaje się, że tym razem jednak jego los został już ostatecznie 
przesądzony i nic nie jest w stanie uchronić go przed katastrofą. 
Zagrażają mu nie tylko ogromne siły fizyczne, ale również bezlitosne czarne moce duchowe. Stary wróg pojawia się w nowej, znacznie 
groźniejszej odsłonie, siejąc wszędzie strach i przerażenie. Generał 
Scypion Bellorum ogarnięty zemstą i oślepiony bezwzględnością przysiągł zrównać z ziemią królestwo Icemarku, wraz z synami 
reorganizuje imperialistyczną armię, uzbraja 
wojsko w nowe machiny wojenne i rusza na podbój ziem znienawidzonej królowej Thirrin. Czy jest 
coś, co może zatrzymać jego podstępne i brutalne działania, zaszkodzić okrutnym planom? Jaki jest 
jego słaby punkt, w który można uderzyć i osłabić wolę walki? Kto i
 co okaże się kluczem do uratowania znikomej szansy na odmienienie 
fatalnego przeznaczenia królestwa Icemarku? Jak potoczą się losy 
królewskiej pary Thirrin i Oskana, znanej z wcześniejszego tomu? Kim 
okaże się być Cień Burzy, Wielka Lwica, Mehmed i Władca Piasków? Czym jest i jaki 
będzie miała wpływ na przebieg wojny Klinga Ognia? 
5/6 - koniecznie przeczytaj 
fantasy 
Data premiery: 12.08.2015 
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Galeria Książki. :)

Wydaje się ciekawa :) zapamiętam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się odnalazłam w tym wykreowanym świecie, moim dzieciakom też wiele radości sprawiło zaczytywanie się o losach królestwa. :)
UsuńTo są klimaty, których potrzebuję! :)
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam do fantasy, daje mi takie poczucie doskonalenia swojej wyobraźni, przeżywania przygód, na które nie miałabym szansy w realu. To cieszy i pozytywnie nastraja. :)
UsuńHmm... Chyba powinnam najpierw zainteresować się pierwszym tomem :) Wydaje się ciekawe.
OdpowiedzUsuńMnie oba tomy sprawiły dużą radość czytelniczą. :) Wiele się dzieje, ciekawe postaci, fabuła przyciąga. :)
Usuńnie czytałam, może sięgnę jak znajdę chwilę czasu :)
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej popieram. :) Sympatycznego zaczytania! :)
UsuńOoo, tym razem nie moja bajka kompletnie.
OdpowiedzUsuńPróbowałam polubić się fantasy kilka razy, ale jakoś nie umiem. Nie wciągam się w alternatywne światy, i nie umiem się tym jarać ;)
Mnie też kiedyś było ciężko w takich światach się odnaleźć, dopóki nie wciągnął mnie zapał męża, który z takim oddaniem czytał fantasy, po prostu udzieliło mi się i tak już często zaglądam do tego gatunku. :)
UsuńDo fantasy jakoś się nie mogę przemóc..może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńNadejdzie i taki dzień. :)
UsuńDo fantasy jakoś się nie mogę przemóc..może kiedyś :)
OdpowiedzUsuń:) Pozdrawiam. :)
Usuń