KOMISARZ ANNA LINDHOLM tom 2 
"Pozory niewinności mają niekiedy 
tyle wspólnego z rzeczywistym charakterem człowieka, co weneckie maski z
 jego prawdziwą twarzą." 
Bardzo dobry kryminał, na dłuższe wciągające zaczytanie, w ciekawym weneckim 
klimacie, z przejrzystą narracją, mocno intrygującą fabułą i sprytnie prowadzonymi wątkami. Powieściowe postaci dopracowane, obdarzone mieszanką ciekawych cech, natychmiast 
nawiązujemy z nimi nić porozumienia. Życie uczuciowe głównej 
bohaterki mocno pogmatwane, ale niekiedy 
właśnie taka propozycja fikcji literackiej nie odbiega daleko od rzeczywistości. Nawet nie 
czytając pierwszego tomu, z łatwością odnajdujemy się w drugiej odsłonie cyklu, rozumiemy w jaki sposób wcześniejsze zdarzenia mają wpływ na bieżącą 
akcję. Z zainteresowaniem pochłaniamy książkę, dobrze bawimy 
się snując dociekliwe przypuszczenia odnośnie prawdopodobnej tożsamości sprawcy 
morderstw i motywów jego działań. Odkrywamy sekrety i tajemnice będące 
składową życia weneckich rodzin. Wysuwamy hipotezy nie 
do końca znajdujące potwierdzenie w ostatecznych rozwiązaniach 
prowadzonego śledztwa, co bardzo uatrakcyjnia przyjemność kryminalnego
 zaczytania. Podobało mi się wplecenie sensacyjnych elementów, 
nadających powieści szybki rytm, budujących atmosferę narastającego
 napięcia i niepewności. 
Komisarz Anna Lindholm w poszukiwaniu
 spokoju po dramatycznych życiowych wydarzeniach ucieka do Wenecji. 
Zaprzyjaźnia się z antykwariuszką Lucrezią Doldano, u której wynajmuje 
pokój. Los doprowadza też do spotkania z komisarzem Antonim Vallim, 
prowadzącym śledztwo w sprawie zabójstwa tajemniczego gondoliera 
podczas hucznego karnawału. Za jakimi maskami kryją się dziwne i 
zaskakujące wydarzenia spotykające Lindholm? Dlaczego zostaje uwikłana w
 niebezpieczną grę prowadzoną przez członków potężnych, wpływowych i 
zamożnych weneckich rodzin? Dokąd zaprowadzą ślady zbrodni i policyjny 
instynkt Anny? Książkowa podróż trwała dłużej niż zazwyczaj. I nie 
chodzi tu tylko o to, że powieść ma blisko siedemset stron, ale o jej 
niezwykły wenecki klimat. To była doskonała okazja do zanurzenia się we 
wspomnienia z moich licznych podróży do tego cudownego miasta, 
niepowtarzalnego, jedynego w swoim rodzaju, słynącego z wielowyspiarskiej lokalizacji, licznych kanałów, 
drewnianych pali, mostów, wąskich uliczek, romantycznych alejek, zakątków, w których 
mieszka przeszłość, zabytkowych kamienic, pałaców i kościołów. I 
oczywiście liczne kawiarnie... Bardzo sympatyczna lektura, 
pozostawiająca czytelnika z uczuciem satysfakcji i dużą chęcią 
sięgnięcia po kolejny tom.
"Nic oprócz strachu" tom 1 
5/6 - koniecznie przeczytaj 
kryminał 
data premiery: 12.10.2016 
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona. :)

Zapowiada się ciekawie, więc chyba ten (i oczywiście pierwszy tom) kupię mojej Mamie na najbliższą okazję :)
OdpowiedzUsuńSeria kryminalna, która wciąga, dobrze się przy niej człowiek relaksuje. :)
UsuńZupełnie nie znam tej serii, ale kryminały są moją ulubioną rozrywką w czasie wolnym od rodzicielstwa :-) Zapisuję sobie w kajecie do przeczytania
OdpowiedzUsuńLubię ten pazur kryminalnych opowieści. ;)
UsuńKryminały to moja ulubiona kategoria :-) Ten zapowiada się całkiem ciekawie.
OdpowiedzUsuńTo podobnie jak u mnie. :)
UsuńOstatnio gdzieś natknęłam się na tom pierwszy ;)
OdpowiedzUsuńNo to już można śmiało wkroczyć w tę czytelniczą przygodę. :)
Usuńhmm musze wiec szukac tomu 1!! pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńKażdy tom w nieco innym klimacie, lubię tak. :)
UsuńCzytałam pierwszy tom i to nie do końca moje klimaty, chociaż np. mojej mamie bardzo się podobało. Na drugą część nie będę polować :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardziej właśnie drugi tom mnie pochłonął. :)
UsuńNie znam jeszcze żadnej książki tej autorki, ale sporo osób poleca, więc może w końcu postaram się nadrobić zaległości. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe pióro, pomysły, zdecydowanie warto sięgnąć po te przygody. :)
UsuńSekrety i tajemnice rodzinne jak najbardziej mnie interesują :)
OdpowiedzUsuńCzasem pozornie mały sekret może zmienić wszystko. :)
UsuńSiedemset stron? Hmm, właśnie jestem po cegiełce 600-stronicowej i myślę, że w najbliższym czasie będę brała się za standardowe 350 ;)
OdpowiedzUsuń/Pozdrawiam,
Szufladopółka
Przyznam, że rzadko zwracam uwagę na ilość stron, a jeśli lektura satysfakcjonująca, to i okazja do dłuższej znajomości z bohaterami. :)
UsuńBardzo lubię książki, które oddają klimat i są przesiąknięte atmosferą miejsca, w którym toczy się akcja :)
OdpowiedzUsuńW tej propozycji czytelniczej właśnie to znajdziesz. :)
UsuńChętnie poznam tę powieść, ale najpierw sięgnę po pierwszą część. Nie umiem wyzbyć się tego przyzwyczajenia, żeby czytać chronologicznie.
OdpowiedzUsuńWiadomo, że najlepiej zaczynać od początku, niemal zawsze się tego trzymałam, choć ostatnio łamię swoje przyzwyczajenia i też ma to swój urok. :)
UsuńChętnie się zapoznam :)
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania! :)
UsuńWenecki klimat, polska autorka? To może i mnie przekona, mimo, że to kryminał :)
OdpowiedzUsuńTak czułam, że ta włoska nuta przykuje Twoją uwagę. :)
UsuńZapisuję się w kolejce do wypożyczenia książek autorki :)
OdpowiedzUsuńAntyterrorystka
Mnie pozostaje czekać na trzeci tom. :) Wspaniałego zaczytania i czekam na wrażenia. :)
UsuńZapowiada się bardzo ciekawie. Koniecznie do przeczytania :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę szybko się wciągamy w fabułę i ten włoski klimat. :)
UsuńO twórczości autorki słyszałam sporo dobrego, ale jeszcze nic nie czytałam.
OdpowiedzUsuń