Któż by nie chciał mieszkać w mieście wypełnionym szczęśliwymi ludźmi, albo dokładać cegiełki szczęścia do miasta marzeń. Gra umożliwiła poczuć zajmującego ducha miastowego i biznesowego sukcesu. Bardzo chętnie w rodzinnym gronie poddaliśmy się zabawie. Natychmiast przekonaliśmy się, że mieliśmy wpływ na powstanie imponującej liczby budynków. Autorzy, Toshiki Sato i Airu Sato, zapewnili szeroki wachlarz różnorodnych posesji, w zakresie domów mieszkalnych, lokali użytkowych i budynków użyteczności publicznej. Tak, aby mieszkańcy mogli załatwić wszelkie sprawy, bez problemów i troski, jak na happy city przystało. Mnożenie liczby mieszkańców przez ilość serduszek wywoływało ekscytację, jak sprawdzaliśmy się w rolach inwestorów, zdobywców jak największej liczbę punktów. Sto czterdzieści kart prezentowało przyjemną, zabawną i kolorową oprawę graficzną Makoto Takamiego. Poręczne wielkością i grubością, z symboliką ułatwiającą szybkie tematyczne rozeznanie. W pudełku znalazło się też trzydzieści żetonów o dwóch nominałach, i oczywiście, przejrzysta i zwięzła instrukcja. To wszystko, co do szczęścia w uroczej grze było potrzebne, uczestnicy ze swojej strony dokładali entuzjazm, dobry humor i chęć sprawdzenia się.
Autorzy dokładnie przemyśleli jak sprawić, by stratedzy atrakcyjnie spędzili czas. Zaproponowali dwa warianty, rodzinny i ekspercki. Do gry zaprosili osoby już od dziesiątego roku życia, zatem zasady rozgrywki nie były skomplikowane. Nam w czwórkę, dwoje dorosłych i dwoje nastolatków, rewelacyjnie się grało. Jedna partia zajmowała około dwudziestu minut. Wdzięcznie wciągała, a zaraz po zakończeniu, chcieliśmy natychmiast zabrać się za nową. Grę wykorzystano także w ramach kameralnych spotkań towarzyskich młodzieży, na szybkie rozruszanie strategicznych umiejętności, kreatywne podejście, odstresowanie. Relaks na jesienne i zimowe dni, uśmiechnięte wakacyjne spotkania. Niepozorne pudełko, a ile w nim możliwości przebiegu i rozstrzygnięć. Kto wykaże się największą sprawnością w kombinowaniu, czy uśmiechnie się szczęście, jak mocno zaszkodzą inni uczestnicy? Zaczynamy od dwóch pieniążków i sklepiku... następuje ciąg decyzji kupić budynek czy nie kupić... kolekcja dziesięciu kart u któregoś z graczy to finał rywalizacji.
5/6 - koniecznie podejmij wyzwanie stworzenia szczęśliwego miasta
familijna gra planszowa, premiera 2021
Tekst ukazał się pierwotnie na DużeKa.pl
To musi być świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńGra familijna na pewno znajdzie swoich zwolenników, sama chętnie kupię ją jako prezent.
OdpowiedzUsuńTa gra zapowiada się świetnie, z chęcią przyjrzę jej się bliżej.
OdpowiedzUsuńMnie też wpadła w oko, mimo że wcześniej o niej nie słyszalam. Chętnie nadrobię tę niewiedzę.
UsuńLubię niebanalne pomysły na spędzanie wolnego czasu, a ten do takich się zalicza. Będę miała na uwadze tę grę.
OdpowiedzUsuńZapowiada się prawdziwie rodzinna rozgrywka, z przyjemnością przyjrzymy się nie bliżej. Ciekawe, czy i nam się spodoba.
OdpowiedzUsuńBrzmi jak propozycja aktywnie i miło spędzonego czasu. Wchodzimy w to!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taka gra. Już widzę jak moi domownicy mają dużo zabawy przy jej graniu, muszę ją koniecznie kupić.
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdzie swoich zwolenników, miło można spędzić czas z różnymi grami.
UsuńAle fajna gra. Sama z chęcią chcialabym zagrać w nią. Bardzo fajnie się zapowiada
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco. Nigdy nie grałam w nic podobnego więc będę miała ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńGra będzie ciekawym pomysłem na prezent, chętnie ją kupię w tym celu.
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. Muszę więcej poczytać o tej grze, bo mnie zaintrygowałaś.
OdpowiedzUsuńTeż czuję się nią zainteresowana, na pewno przyjrzę jej się bliżej.
UsuńOdrobina szczescia i radosci w grze :) chetnie bym zagrala rundke albo dwie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna rozrywka dla całej rodziny :)
OdpowiedzUsuńRównież uważam, że to świetna rozrywka dla całej rodziny. Bardzo fajnie jest w ten sposób spędzać czas z rodziną. Mega sprawa.
OdpowiedzUsuńKocham wszystkie możliwe gry, więc ten wpis od razu przykuł moją uwagę. Widzę wiele fajnych elementów w środku i nic więcej do szczęśćia mi nie trzeba!
OdpowiedzUsuńGra wygląda bardzo przyjemnie, ale z doświadczenia wiem, że Rebel wydaje głównie dobre tytuły :)
OdpowiedzUsuń