S.A. COSBY
"Istnieje rodzaj chaosu, który zdaje się mieć swój własny porządek. Kiedy chaotyczna sytuacja staje się rutyną, z tej powtarzalności wyłania się pewien wzór.”
Amerykańskie Południe, hrabstwo Charon, zbudowane z krwi i ciemności, cuchnących fundamentów sprzedajności duszy i ciała. Ziemia przesiąknięta łzami, mroczne cienie i zwyrodnienia, przemoc, zamęt i zgnilizna. Siedlisko wielu strasznych grzechów, mieszkańcy przyjmujący wilcze maski. Wszechobecna bigoteria, wciąż namacalnie odczuwany rasizm, a nade wszystko wyrastający z historii stygmat niewolnictwa. W takiej scenerii społecznej funkcjonuje czarnoskóry szeryf Titus Crown. Przekonuje się, że przeszłość Południa nie zmienia się, wraca i dopada w straszny sposób. Mierzy się z kulminacją wielowymiarowej natury ludzkiej, mroczną głębią uprzedzeń i nienawiści.
Kiedy młody chłopak zabija w szkole powszechnie szanowanego nauczyciela geografii, opiekuna klubu dyskusyjnego i założyciela kółka teatralnego, ginie od kul zastępcy szeryfa. Złudzenie spokoju, rutyny i normalności mieszkańców hrabstwa zostaje bezpośrednio obrócone w pył. Żywe emocje dochodzą do głosu i powstaje grunt pod bardzo niestabilną sytuację. Drobna iskra może wzniecić pożar na niewyobrażalną skalę. Na światło dzienne wyłaniają się cienie i szczegóły morderstw dokonane na ciemnoskórych dzieciach. Śledztwo szybko rozwija się, ale dynamicznie następujące po sobie incydenty utrudniają odkrycie prawdy. Wszystko zdaje się wymykać spod kontroli. Bo tak naprawdę, czy jesteśmy w stanie całkowicie poznać drugą osobę? Czyż nawet ci, których kochamy, nie ukrywają przed światem części siebie? A kiedy prawda jest niewygodna nie wybieramy sceptycyzm?
S.A. Cosby proponuje czytelnikowi porządnie skonstruowany kryminał, pełen wielu zwrotów akcji i równoległych wątków. Pierwszorzędnie skrawa detektywistyczne kierunki, łączy intrygującym szwem, bez luźnych nitek wystających ze scenariusza zdarzeń. Zgrabnie trzyma się barw wytyczonych przez kryminalną opowieść, jednocześnie nadaje ciekawy fason i atrakcyjny klimat. Mała plotkarska społeczność, szeryf walczący z duchami przeszłości, religijny fanatyzm i biznesowe układy. Powiecie, że to już było, co w tym nowego i inspirującego do poznawania? Odpowiadam, niepowtarzalne i unikalne dla pióra autora połączenie mrocznego echa przeszłości, przekazywanego z pokolenia na pokolenie, z nierozliczonymi krzywdami, zbrodniami na wielką skalę, szaleństwem wyrażanym brutalnością i bezwzględnością.
W komplecie przekonująco sportretowana kluczowa postać, niepokojąco zatracająca się w obrazach przeszłości, a jednocześnie twardo i odpowiedzialnie pełniąca funkcję szeryfa. Crown jako były agent FBI niejedno już w życiu widział i przeszedł, doskonale wie jak sobie radzić z mrocznymi charakterami, ale teraz staje przed wyzwaniem, któremu może nie sprostać. Czy udaje się mu znaleźć równowagę między techniką, intuicją i prawdą? A może liczy na to, że zorganizowany morderca stanie się niestabilny i w końcu popełni błąd? Zerknij na wrażenia po spotkaniu z inną książką tego autora, zaprezentowaną na Bookendorfinie, „Kolczaste łzy”.
5/6 - koniecznie przeczytaj
kryminał, 406 stron, premiera 26.03.2025 (2023), tłumaczenie Jan Kraśko
Książka wypożyczona z biblioteki.

Ciekawi mnie ta książka
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja. Myślę, że najbardziej odnalazłaby się w niej moja przyjaciółka
OdpowiedzUsuńBrzmi jak mocny, duszny kryminał z głębi Południa - mroczny, emocjonalny i bardzo ludzki. Idealny dla tych, którzy lubią, gdy zło ma wiele odcieni
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa czy lektura przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuńwnioskuję ze to godny przeczytania kryminał, idealny na prezent dla moojego znajomego
OdpowiedzUsuń