TRYLOGIA RZYMSKA tom 1
"Władza zapewnia ludziom wiele luksusów, ale rzadko są wśród nich dwie czyste ręce."
Spasowałam
się z tą przygodą czytelniczą, dostarczyła mi sporej radości,
sympatycznie wciągnęła w ciekawy klimat rzymskiej starożytności. Autor swobodnie i sugestywnie wprowadza czytelnika w scenariusz
zdarzeń rozgrywających się między siedemdziesiątym dziewiątym a
sześćdziesiątym czwartym rokiem przed naszą erą. Schyłek Republiki
Rzymskiej, burzliwe polityczne relacje, wojenne operacje,
administracyjne zależności, aspiracje do zdobycia trwałej władzy i
ogromnego bogactwa. Ilość intryg, spisków, prowokacji, podstępów,
manipulacji, prób sił, przemocy, korupcji, naprawdę godna podziwu.
Wiele się w powieści dzieje, ale właśnie od strony przeprowadzania
śmiałych idei, zdobywania dla nich poparcia, lawirowania między wrogami,
sojusznikami i sprzymierzeńcami. Odwołania do filozofii, retoryki,
ludzkiej natury, istoty człowieczeństwa, nadają szczególny klimat,
świetnie się w nim odnajdujemy, szybko zdobywamy przeświadczenie, że
przez kilka godzin przynależymy do powieściowej
społeczności. Mnóstwo historycznych postaci, odwołań do faktycznych
wydarzeń, powołań na zachowane do współczesnych czasów ślady przemów,
listów, dzieł, czy wzmianek o charakterze pamiętnikarskim.
Z
zainteresowaniem śledzimy jak Marek Tulliusz Cyceron, błyskotliwy mówca
pochodzący z małego miasta, stopniowo wspina się po szczeblach kariery
politycznej, zdobywa niezbędne umiejętności, buduje zaplecze,
stara się wyprzedzić poczynania wrogów, uczy z pokorą przyjmować
porażki, przekształcać je w paliwo dla własnych ambicji. Najpierw stanowisko adwokata,
później senatora, edyla, pretora, a na koniec konsula. Dzięki przyjaznym
i ekspresywnym opisom poznajemy przekrój rzymskiego społeczeństwa,
nastawienie do zdobywania nowych terytoriów, mentalność urzędniczą,
spojrzenie na wartości rodziny. Frapująco patrzy się na zmiany w
kształtowaniu ideałów, pojmowania sprawiedliwości, interpretowania
postaw i czynów.
Narratorem jest Tyron, sekretarz Cycerona, który
wymyślił stenografię, system używany do protokołowania obrad senatu i
przemów rzymskich mężów stanu. Wyjątkowo lojalny sługa swojego pana,
podtrzymujący z nim relacje oparte na wzajemnym zaufaniu, wsparciu,
wierze, a może nawet i przyjaźni. Z sympatią odnosiłam się do tej
postaci, wyzwalała we mnie pozytywne emocje, aż żałuję, że prawdziwa
biografia Cycerona, która wyszła spod pióra Tyrona niestety nie
zachowała się. Jak wiele szczegółów dowiedzielibyśmy się z niej, lepiej
zrozumieli historię, wydarzenia i osobowość bohaterów. Okazuje się, że lubię sięgać po książki Roberta Harrisa, dotychczas przeczytałam: "Monachium", "Vaterland", "Konklawe".
5/6 - koniecznie przeczytaj
powieść historyczna, 416 stron, premiera 18.04.2018 (2006), tłumaczenie Piotr Amsterdamski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
No to czekamy na dalsze tomy - ile ich jest?
OdpowiedzUsuńTrzy, dziś zabieram się za drugi, przynajmniej takie plany. :)
UsuńTakie powieści dotyczące Rzymu to jak najbardziej, ale z czasem już kiepsko u mnie by takie kolejne tomy zaliczać jak Ty to robisz?
UsuńBardzo ciekawa recenzja
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się, recenzja na wysokim poziomie:)
UsuńTrochę mnie ta polityka nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńKocham starożytność. Zwłaszcza starozytny Rzym ma wiele ciekawości. Dobrze wiedzieć że jest taka książka. Super recenzja
OdpowiedzUsuńNigdy nie czytałam powieści historycznych, jeszcze przyjdzie na nie czas, a co do recenzji to bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com
Bardzo ciekawa recenzja. Z doświadczenia wiem, że tego rodzaju książki potrafią naprawdę wciągnąć i zainteresować, nawet gdy ktoś nie lubi powieści historycznych.
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy jeszcze nie zabrałem się za powieść historyczną (na bazie historii). W sumie nie wiedziec czemu... 😀
OdpowiedzUsuńPowieści historyczne to jest zdecydowanie to co lubię :) ten tytuł będę miała na uwadze zwłaszcza, że zaczęłam czytać ostatnio trylogię o Hannibalu i jego wyprawie na Rzym
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym autorze same pochlebstwa. Nie znam jego twórczości, ale chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie lubię tego typu powieści.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejną :)
OdpowiedzUsuńKurcze, nie lubię częściowych książek, wolę powieści na raz ;)
OdpowiedzUsuńAż taka prehistoria to nie dla mnie ;) ale trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że "Władza zapewnia ludziom wiele luksusów, ale rzadko są wśród nich dwie czyste ręce."
OdpowiedzUsuńNie znałam tych książek i przyznam, że z miłą chęcią sięgnęłabym po tę dziś recenzowaną, jak i wcześniejsze tytuły. O autorze słyszałam same dobre opinie, więc pora poznać jego twórczość. :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za książkami historycznymi, choć Twoja recenzja zaintrygowała mnie :)
OdpowiedzUsuńJakoś mi nie przypadają do gustu książki historyczne.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za powieściami historycznymi, ale recenzję przeczytałam z przyjemnością. Lubię do Ciebie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja, jednak to nie mój gatunek
OdpowiedzUsuńAutor ma świetne pióro, a ten cykl jest doskonale napisany :)
OdpowiedzUsuńTo jednak nie jest tematyka dla mnie
OdpowiedzUsuńsłyszałam określenie że polityka to pomyje w krysztale
OdpowiedzUsuńmusze podunąć tą książkę mężowi
OdpowiedzUsuńnie czytałam, ale lubię autora
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki gatunek literacki, więc zapisałam tytuł na moją listę czytelniczą :)
OdpowiedzUsuńPolityka w literaturze to niestety nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńJuż po przeczytaniu cytatu, z góry czułam, że warto! A recenzja mnie w tym utwierdziła.
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie.
Ciekawie się zapowiada :-)
OdpowiedzUsuńLubię ksiązki które mają kolejne serie
OdpowiedzUsuńJa podziękuję tej książce i serii
OdpowiedzUsuńIle w tym jest historii jako takiej, a ile fikcji? Autor na końcu zaznacza w jakimś posłowiu? Zaciekawiła mnie ta trylogia.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. Zapisuję na moją liste książek wartych blizszej uwagi.
OdpowiedzUsuńChoć nie przepadam za powieściami z tłem historycznym, to ta brzmi dla mnie zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńOstatnio książki z zabarwieniem historycznym mnie nie ciągną, ale tak to opisałaś, że dorzucę tytuł do mojej listy. Ostatnio dobrze mi idzie czytanie.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego wydania i kolejnych tomów. Dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuń