DIETER BRAUN
"Różnorodne życie w oceanach stanowi dla ludzkości wielki skarb. Dostarcza nam żywności, energii i wielu radości. Bez oceanów na Ziemi nie byłoby życia. Jednak to życie jest zagrożone, ponieważ nie traktujemy go dobrze."
Miłośnicy świata mórz i oceanów niewątpliwie docenią publikację, od strony merytorycznej i oprawy graficznej. Spodobał mi się pomysł wypełnienia stron książki nie zdjęciami a ilustracjami. Poprzez utrzymanie stonowanej kolorystyki uwidoczniono charakterystyczne cechy, tak aby czytelnik natychmiast dostrzegł unikalne szczegóły, zapamiętał wzorzec, a potem z łatwością przyporządkował do oryginału. Publikację poznawałam z młodziutką osóbką, z entuzjazmem zaakceptowała klimat grafiki, przekonał ją do siebie, a i na mnie zrobił przyjazne wrażenie. Jeśli poszukujecie czegoś unikalnego dla młodych miłośników biologii to ten tytuł wyróżnia się na tle innych, wart jest uwzględnienia w planach czytelniczych i jako pomysł na prezent.
Również tekst ciekawie opracowano. Wyciągał najistotniejsze informacje, ale też nie stronił od ciekawostek okołotematycznych. Sprawdziła się idea, aby wymieszać główne filary przybliżanych zagadnień. Można było otworzyć książkę na dowolnej stronie i cieszyć się zawartością, albo tradycyjnie podążać strona za stroną. Jeden filar przybliżał ukształtowanie terenu i zjawiska pogodowe, drugi koncentrował się na mieszkańcach wód, zaś trzeci obejmował aspekty ludzkiej aktywności. Trafnie zdecydowano, aby podróż do świata mórz i oceanów zacząć od spojrzenia na Ziemię z kosmosu, dostrzeżenia jej unikalności i wyjątkowości, skłonienia do uświadomienia sobie, że choć żyjemy na kontynentach, to jednak wody zajmują niemal trzy czwarte planety. I to właśnie w morzach i oceanach rozwinęło się wspaniale różnorodne i zachwycające życie.
Po zejściu na Ziemię, długo przyglądałyśmy się wybrzeżom i zjawiskom pływów morskich. Zrozumiałyśmy niezwykłość Morza Martwego. Zachwyciłyśmy się Południowym Pacyfikiem. Wybrałyśmy się na wycieczkę na plażę, aby odpocząć, szukać skarbów i uprawiać różne sporty, na powierzchni i pod wodą. Obserwowałyśmy ruch fal i przesypywałyśmy w rękach piasek. Znalazłyśmy list w butelce i zastanawiałyśmy się, co same zawarłybyśmy w wiadomości wędrującej setki kilometrów przez wody. Zapoznałyśmy się z pracą ludzi związanych z morzem. Nauczyłyśmy się rozróżniać obiekty pływające. Dzięki wspaniałym i urokliwym latarniom bezpiecznie zawitałyśmy do portów. Poprowadzono nas na wyprawę do morskich głębin, abyśmy odwiedziły wraki statków. Publikacja odkryła wiele fascynujących tajemnic, a to nie koniec.
Ponieważ poznałyśmy jeszcze strefy biologiczne toni morskiej i jej mieszkańców. Ryby, płetwale błękitne, wieloryby, rekiny, kałamarnice, ośmiornice, skorupiaki, delfiny, foki, meduzy, płaszczki, żółwie, smoki, mureny, koralowce, błazenki, pingwiny, brzegowce, ptaki morskie. Zgadywałyśmy, ile ton planktonu zjada dziennie płetwal błękitny? Czy żarłacz biały faktycznie jest biały? Ile serc mają ośmiornice? Nie zabrakło informacji o mitycznych stworzeniach, imponujących dinozaurach, albo zupełnie cudacznych i osobliwych zwierzętach. Podkreślono wagę ochrony ekosystemów morskich, Wielkiej Rafy Koralowej, uwrażliwiono na aspekty ekologii, konieczności życia w harmonii z morzami i oceanami, eliminowania negatywnych skutków działalności człowieka. Patronem polskiego wydania książki jest Fundacja MARE. Zamierzamy zabrać się i za inną książkę Dietera Brauna, z przyjemnością poznamy
"Dinozaury od A do Z".
literatura dziecięca, literatura popularnonaukowa, biologia, wiek 9+, premiera 10.11.2021
twarda okładka, 96 stron, format 24,5cm x 28cm
tłumaczenie Agnieszka Hofmann, opracowanie graficzne Adelina Sandecka (adaptacja)
Tekst powstał w ramach współpracy z Szkrabajki.pl
Świat oceanów jest niezwykle tajemniczy dla mnie i bardzo ciekawy. Książka z pewnością godna uwagi
OdpowiedzUsuńJeśli w ferie nie ma czym zająć dzieci ta książka jest jak znalazł.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zainteresowana tą tematyką, więc będę miała ją na uwadze na przyszłość.
OdpowiedzUsuńPomysł z ilustracjami też bardzo mi się podoba, obłędnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńSama z chęcią bym się na nią skusiła i pewnie tak też zrobię.
OdpowiedzUsuńJuż po Twoim wpisie czuję, że będę chciała się z nią zapoznać w wolny wieczór.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ta propozycja i bardzo mnie przekonuje jej tematyka.
OdpowiedzUsuńMoje dzieci kochają książki o przyrodzie, więc ta pozycja byłaby często przez nie czytana, gdyby znalazła się na ich półce z książkami.
OdpowiedzUsuńOsobiście nie sięgam po takie książki, ale dla dzieciaków to świetna propozycja.
OdpowiedzUsuńWartościowa książeczka poszerzająca wiedzę. Oby takich więcej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie edukacyjne publikacje skierowane do dzieci. Nie tylko uczą, ale i mile spędza sięz nią czas.
OdpowiedzUsuńmój młodszy byłby zachwycony tą książką, ostatnio bardzo polubił tematykę geograficzno-biologiczną
OdpowiedzUsuńKsiążka w mojej strefie zainteresować. Muszę do niej osobiście zajrzeć:)
OdpowiedzUsuńKsiążka już zamówiona. Ilustracje oraz zawarte w niej informacje są bardzo ciekawie przedstawione. Zdecydowanie szata graficzna robi tutaj największą robotę. Tą książkę koniecznie muszę mieć!
OdpowiedzUsuńJak byłam mała to właśnie woda, morze, ocean mnie bardzo fascynował i chyba zostało mi to do dzisiaj :)
OdpowiedzUsuńDawno nie zamawiałam nowych książeczek dla moich dzieciaków. Co prawda, syn już po takie nie sięga, ale córka owszem.
OdpowiedzUsuńNiezwykle ciekawie prezentuje się ta pozycja, wiele w niej ciekawych informacji :)
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, że jest to ciekawa lektura i możliwe, że dziecko się w nią wciągnie. Szkoda, że nie mam dzieci.
OdpowiedzUsuń