KATEDRA W BARCELONIE tom 1
"Synu... nigdy nie ufaj tym, którzy
twierdzą, że służą Bogu. Ludzie ci przemawiają łagodnie i tak uczenie,
że aż niezrozumiale. Pamiętaj, będą cię zwodzili pięknymi słówkami,
które są ich specjalnością, a wszystko po to, aby zawładnąć twoim
umysłem i sumieniem."
Pięknie odmalowany obraz średniowiecznej
Katalonii, dbałość o wierne oddanie klimatu ówczesnych czasów, politycznych, społecznych, kulturalnych i religijnych faktów, a na tym bogatym tle ukazane
barwne fikcyjne losy powieściowych postaci. Z zainteresowaniem poznajemy realia
życia w czternastowiecznej Barcelonie, wsiąkamy we wspaniale przedstawiony obraz
miasta, poznajemy architekturę, różnorodność dzielnic,
gwar uliczny, miejsca zgromadzeń, portowy krajobraz i potęgę handlu napędzającego rozwój. Ale to też ponure oblicze miasta zdziesiątkowanego przez głód, cierpienie i epidemię dżumy. I także
silnie wzrastająca w tożsamość Barcelony gotycka bazylika Santa Maria
del Mar. Jej budowę, trwającą pięćdziesiąt pięć lat, rozpoczęto w tysiąc trzysta dwudziestym
dziewiątym roku. Powstała dzięki zaangażowaniu i finansowemu wsparciu zwykłych
mieszkańców, w tym bastaixos przenoszących na barkach
ciężkie bloki kamienne z oddalonej kilka kilometrów góry.
Powieść
historyczna, w którą z przyjemnością się zagłębiamy, porywa nas płynnym
nurtem i przyjaznym stylem narracji, uważnie wsłuchujemy się w głosy z
tamtej epoki, chętnie wciągamy w śledzenie scenariusza zdarzeń. Często
łapiemy się na obdarzaniu bohaterów silnie skrajnymi uczuciami, z jednymi
sympatyzujemy i życzymy jak najlepiej, doceniając ich spryt, męstwo, odwagę i poświęcenie, rozumiejąc emocje targające ich duszami, niedające spokoju wyrzuty sumienia, natomiast inni
wywołują gwałtowną odrazę, niesmak, potępienie, a nawet nienawiść.
Ukazanie ogromnej nietolerancji, fanatyzmu religijnego, prześladowań żydowskiej społeczności,
okrucieństwa wobec kobiet i powszechnego niewolnictwa. Utwierdzamy się w
przekonaniu, że w każdych okolicznościach, czasie i miejscu są ludzie,
którzy słyną z dobroci serca i tacy, którzy nigdy jej nie zagoszczą w
swoim wnętrzu. Przy książce nie sposób się nudzić, każda część
przyciąga wybranymi elementami, obojętnie czy dotyczy sług ziemi,
możnych, namiętności lub przeznaczenia, wspólnie tworzą fascynującą
opowieść liczącą siedemset stron, której czytanie upływa nam bardzo szybko.
Wątki obyczajowe w wielu
fragmentach przybliżanej historii przyjmują wiodący prym, co w pewien
sposób łagodzi brutalne oblicze ówczesnych czasów. Miłość, przyjaźń,
oddanie kontra śmierć, bezwzględność, zdrada. Wojenne zawieruchy,
odmawianie należnych praw, niszczycielska potęga inkwizycji. Poczucie
godności, walka o przetrwanie, pragnienie wolności, określenie własnej
tożsamości. Ponadto, wspólnie z bohaterami angażujemy się w odkrywanie tajemnic, docieramy do sekretnych informacji, które w rękach czarnych charakterów stają się groźnymi narzędziami podsycającymi zazdrość, przemoc
i nienawiść, wywołują przemożną chęć zemsty i odwetu.
Bernat
Estanyol, pańszczyźniany chłop, zmuszony przez okoliczności do nagłej ucieczki z
ziemi przodków do Barcelony, wraz z maleńkim
synkiem Arnau ukrywa się u warsztacie garncarskim bliskiego krewnego. Jak
potoczą się niezwykle losy chłopca, z czym przyjdzie mu się zmierzyć, jakich wrogów napotka na swojej ścieżce życia? I dlaczego
to właśnie Santa Maria del Mar stanie się ostoją, wsparciem,
punktem odniesienia w mrocznych cieniach miasta i ludzkiej zawiści? W październiku
kontynuacja "Dziedzice ziemi", chętnie sięgnę po tę przygodę czytelniczą.
4.5/6 - warto przeczytać
powieść historyczna, 700 stron, premiera 27.05.2017 (2006)
tłumaczenie Magdalena Płachta
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. :)
W powieściach historycznych zaczytuję się chętnie, więc pewnie i po tę książkę sięgnę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńI ja z przyjemnością po powieść ponownie sięgnęłam. :)
UsuńCzytałam tę książkę kilka lat temu i byłam bardzo zaskoczona jak mocno wciągnęła mnie opowieść ze średniowiecznej Hiszpanii. Do tamtej pory nie utożsamiałam tej epoki jako interesującego dla mnie tła powieści. Ale "Katedra" okazała się niesamowicie wciągająca.
OdpowiedzUsuńBardzo ucieszyłem się, gdy dowiedziałam się, że będzie druga część. Czekam z niecierpliwością. Jesień będzie u mnie pod znakiem hiszpańskich pisarzy, bo oprócz Falconesa jeszcze Zafon :-).
Również z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji, dlatego właśnie odświeżyłam sobie znajomość z pierwszym tomem, wciąż mocne wrażenia czytelnicze. :)
UsuńNie zaczytuje się zbytnio w powieściach historycznych, więc jednak odpuszczę sobie powyższą pozycję.
OdpowiedzUsuńWątek obyczajowy z niej mógłby Cię zainteresować. :)
UsuńWidziałem tę książkę w zapowiedziach Albatrosa i mnie zainteresowała, bo bardzo lubię powieści historyczne. Książka przypomina mi "Filary Ziemi" Folleta, za które się nie potrafię zabrać, chociaż wiem, że to zrobię i zachwycę się na pewno. Obie są o takiej budowie właśnie - swoją drogą masakra, czekać ponad 50 lat na wybudowanie czegoś. Mało kto to mógł przeżyć od początku do końca. :)
OdpowiedzUsuńDługo trzeba było czekać, ale za to jak trwałe budowle powstawały. :)
UsuńUwielbiam te książkę podobnie jak inne powieści autora. Co prawda czytałam już pare dobrych lat temu ale zapadła mi w pamięć i faktycznie czyta sie szybko pomimo objętości. Jak Ci sie spodobała to polecam "Filary Ziemi" Kena Folletta jeśli nie czytałaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mnie też mocno zapadła w pamięć, dlatego ucieszyłam się z zapowiedzi jej kontynuacji, z przyjemnością sięgnę po drugi tom. :)
UsuńTakie historyczne powieści moga być fascynujące, zwłaszcza jak zna się miasto. Nigdy nie byłam w Barcelonie, ale mam nadzieję, że już wkrótce ;)
OdpowiedzUsuńW Barcelonie byłam niemal trzydzieści lat temu, spore wrażenie na mnie zrobiłam, chętnie znów bym się tam wybrała. :)
UsuńUwielbiam takie klimaty i Hiszpanię. Już kupuję sobie tę książkę. Dzięki. BTW. Jak zrobić żeby czytać tyle książek? Kursy szybkiego czytania?
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :) Kluczem jest pasja czytania i dużo wolnego czasu. :)
UsuńTak! Tak, tak, tak! O książce jest ostatnio głośno, ale jakoś nie czułam się do niej do końca przekonana, dlatego nie wrzucałam jej na czytnik. Po Twojej recenzji, w zasadzie już po pierwszym cytowanym przez Ciebie fragmencie, wiem, że muszę po nią sięgnąć :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za entuzjazm i zaufanie, wyczekiwać będę Twojej opinii o książce. :)
UsuńMoi rodzice są fanami hiszpańskiej literatury, a już najbardziej tych książek, których akcja toczy się w Barcelonie. Chyba wiem, co będę musiała im sprezentować w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńPomysł z prezentem jak najbardziej powinien się sprawdzić. :)
UsuńRzadko czytam powieści historyczne, ale po tę sięgną z wielką chęcią - motyw dobroci, zła i religii bardzo do mnie przemawia. Swoją drogą, ostatnio czytałam "Mnicha" M. G. Lewisa, nie wiem, czy czytałaś (jak nie to polecam), ale tak mi się skojarzyła jedna książka z drugą, mimo że są bardzo różne - "Mnich" to w końcu dawna powieść grozy, a nie współczesna powieść historyczna. Jednak i tam poddane jest w wątpliwość na ile religijność idzie w parze z dobrocią.
OdpowiedzUsuńMnicha uwielbiam, całkiem niedawno odświeżyłam sobie i tę przygodę czytelniczą. :)
UsuńChoć nie jestem fanką powieści historycznych, to ta mnie zaintrygowała :)
OdpowiedzUsuńI słusznie. :)
UsuńZaciekawiłaś mnie na tyle, że zaraz ogranę czy w empiku dostanę ksiażkę.
OdpowiedzUsuńWspaniała przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
Usuńwątek interesujący, historyczna oprawa także. 700 stron jednak trochę mnie przeraża 🙂
OdpowiedzUsuńDo odważnych świat należy. ;)
UsuńJeszcze się nad nią zastanowię :)
OdpowiedzUsuńPolecam, jak najbardziej. :)
UsuńBaaardzo mi się ten tytuł podoba. Kocham taki klimat :)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, będzie z tej podróży czytelniczej bardzo zadowolony. :)
UsuńZapowiada się coś bardzo, bardzo ciekawego :) Może powieść historyczna nie jest u mnie częstym gościem, ale akurat mam ochotę na takie klimaty, więc będę na nią polować ;)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego spotkania z książką. :)
UsuńUwielbiam książki historyczne!! Musze ją przeczytać
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńA co do Barcelony - może za
OdpowiedzUsuńNiedługo się tam wybiorę. Fajnie jest poczytać o danym miejscu a potem zobaczyć go ma żywo. 🙂 przynajmniej to, co zostało. Z 14-go wieku 🙂
W pewien sposób takie podróże wiele nam wrażeń dostarczają. :)
UsuńKlimat średniowiecznej Hiszpanii wyjątkowo potrafi mnie wciągnąć. Zreszta o książce jest ostatnio głośno więc pewnie się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMnie pozostaje teraz czekać na kontynuację. :)
UsuńBrzmi interesująco, choć trochę się obawiam, czy to lektura dla mnie. Uwielbiam Barcelonę i lubię o niej czytać (np. Mendoza opisuje ją fenomenalnie... ;) ), ale do oddania ducha takiego miejsca trzeba mieć talent.
OdpowiedzUsuńMnie powieść do siebie przekonała. :)
UsuńJestem najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, bo będzie drugi tom! Absolutnie jestem zakochana w Falconesie, przeczytałam wszystkie trzy jego książki. Inspirujący, ciekawy, pomysłowy. Piękna literatura, na dodatek z historycznym wątkiem!
OdpowiedzUsuńA zatem mamy bardzo podobne odczucia, bardzo się cieszę. <3
UsuńMimo, że powieści historycznych przeważnie nie lubię, po tę o mojej ukochanej Barcelonie chętnie bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
UsuńZapowiada się na prawdę fantastycznie. Okładka jest przepiękna, tytuł też brzmi zachęcająco. Ponadto to średniowiecze... Muszę się za nią rozejrzeć.
OdpowiedzUsuńWspaniałego spotkania z książką. :)
UsuńJuż sam tytuł mnie zaciekawił. Barcelona to piękne miasto
OdpowiedzUsuńChciałabym się tam wybrać w przyszłym roku, mam nadzieję, że się uda. :)
UsuńChętnie poznałabym bliżej czternastowieczną Barcelonę. Niestety, rozmiar tej powieści odrobinę mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńNie powinien, bardzo szybko się ją czyta, mocno się angażujemy. :)
UsuńBarcelona jest przepiękna, a ta czternastowieczna pewnie tez była piękna. Myślę, że właśnie dla tych katalońskich klimatów warto sięgnąć po tą książkę :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak. :)
UsuńBardzo lubię powieści historyczne! Po tą też z chęcią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńPrzepiękna Barcelona + powieść historyczna, połączenie doskonałe! :)
OdpowiedzUsuńMnie bardzo do siebie przekonało, ponownie. :)
UsuńNie często decyduję się na powieści historyczne, ale kiedy już po jakąś sięgnę, okazuje się, że to strzał w 10! Myślę, że i tej poszukam :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że książka dostarczy Ci wiele dobrych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńLubię książki historyczne, więc chętnie sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńFascynującej przygody czytelniczej. :)
UsuńSłyszałam już o tej książce, muszę ja nabyć i chętnie przeczytam jak mały mi pozwoli ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka, po którą z pewnością warto sięgnąć. :)
UsuńPrzyjemna lektura na wakacje:)
OdpowiedzUsuńMnóstwo dobrego zaczytania. :)
Usuń