wtorek, 2 marca 2021

ŚWIADECTWO KOŚCI

DOLORES REDONDO

DOLINA BAZTÁN tom 2

"Nie była zadowolona, że jej podejrzenia się potwierdziły, bo zdała sobie sprawę, że otchłań, której istnienie zaledwie przeczuwała, naprawdę cały czas istniała, i choć była nie mniej rzeczywista wtedy, kiedy ona jeszcze nie wiedziała o jej istnieniu, teraz nabrała nowych, przerażających cech."

Sporo mnie kosztowało, aby nie sięgnąć od razu po drugi tom serii, tak fenomenalny był pierwszy, że przesuwałam przyjemność, aby cieszyć się dalszym ciągiem historii jak najdłużej. "Niewidzialnemu strażnikowi" przyznałam maksymalną notę, kontynuacja również szalenie spodobała mi się. W "Świadectwie kości" otrzymałam wszystko to, na czym mi zależy podczas spotkań z mrocznymi opowieściami. Kapitalny pomysł na fabułę, wiele się działo, od strony rozbudowanej zagadki kryminalnej, kryjącej się pod wieloma warstwami prawdy i kłamstwa, w sferze mocnych uderzeń właściwych thrillerom, fantastycznie podkręcających napięcie, w perfekcyjnie dopracowanych wątkach obyczajowych, prowadzonych w nietuzinkowych barwach. Wszystko otulała magiczna aura mitologii baskijskiej, legend baztońskiej doliny, połączenie rewelacyjnie odmalowanego baśniowego klimatu i splotu intrygujących diabolicznych wierzeń. Silne przyciąganie irracjonalności, nieprawdopodobieństwa, nienamacalności, gęstej mgły szeptów i tajemnic. Szczypta fantasy, czarnej magii, wyśmienicie wzbogaciła opowieść.

Ciemna przeszłość nie pozwala o sobie zapomnieć, żąda rozliczenia, przywołuje pierwotny lęk, wtłacza w wyobraźnię postaci toksyczną substancję krzywd, kary i nienawiści. Ludzie naznaczeni przez koszmarne wydarzenia wzbudzają gwałtowny strach u siebie i innych. Dolores Redondo oplata czytelnika złożoną grą pozorów, zaskakuje nagłym zwrotem akcji, niby wiemy, ku czemu zmierza kluczowa postać, ale za chwilę przekonujemy się o niejednoznacznej złowróżbności kart marsylskiego tarota. Okrutne dziedzictwo wiele wymaga od Amai Salazar, w kontekście życia prywatnego i zawodowego, naznacza ją trwale i piekielnie, wydaje się rządzić teraźniejszością, a nawet determinować już przyszłość. Czy uda się pokonać głęboko zakorzenione potężne zło, przez wieki trwające w uśpieniu w mrocznych czeluściach doliny, a teraz przebudzone przez bestialski czyn? Jak wpaść na trop i schwytać demona działającego od wielu lat? Przed czym tak naprawdę trzeba mieć się na baczności, komu zaufać, a kogo odsunąć od własnego życia?

Jako szefowa wydziału zabójstw Amaia Salazar ponownie zmuszona jest powrócić w rodzime strony. Wyjaśnia serię brutalnych zabójstw kobiet. Chociaż sprawców schwytano i osądzono, to jednak wiele wskazuje na niedomknięte wyjaśnienia, sprzeczne odpowiedzi, splątane kłębowisko skojarzeń, dalszy zew sprawiedliwości. Trzy pozornie niezwiązane ze sobą zbrodnie, trzy okrutne okaleczenia ciał, trzech brutalnych przestępców, trzy różne miejsca morderstw. Powtarzające się profanacje w kościele w Arizkun, wiązane z lokalną historią, średniowieczną dyskryminacją agotów, uruchamiają lawinę trudnych do wyjaśnienia zdarzeń, osobliwie powiązanych szczegółów i sprzecznych domysłów. Postrach sieje przywołanie tarttalo, starożytnego jednookiego cyklopa, okrutnego olbrzyma, pożeracza zwierząt i ludzi, obecnego w wierzeniach lokalnej społeczności. Amaia przyciąga przerażające siły zła, równocześnie jej instynkt wyczuwa wiele warstw mroku.

6/6 - rozkosz czytania
kryminał, 574 strony, premiera 25.11.2020 (2013), tłumaczenie Maria Mróz
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

32 komentarze:

  1. Nie znam autorki, ani tytułów.
    Tematyka niezwykle ciekawa, ja osobiście lubię taką.
    Bardzo wysoko oceniłaś ten kryminał.
    Chętnie przeczytam, dużo się dzieje.
    Dzięki za recenzję :-)
    Irena - Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  2. To kolejny kryminał z tak wysoką notą. Nawet wiem, komu będzie się podobał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także z przyjemnością się skuszę na tę lekturę. Wygląda ciekawie.

      Usuń
    2. Na pewno mi. Nie mogę przejść obok tej książki obojętnie!

      Usuń
  3. Naprawde ciekawi mnie ta seria

    OdpowiedzUsuń
  4. Kryminały uwielbiam,ale te odniesienia do fantastycznych stworzeń i lokalnych wierzeń niekoniecznie do mnie przemawiają. Choć po tak wysokiej nocie z Twojej strony faktycznie kusi,by sięgnąć po tę lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że drugi tom serii też jest świetny jak pierwszy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że seria przypadła Ci do gustu. Polecę ją siostrze.

    OdpowiedzUsuń
  7. jestem totalnie zaczynana w samych zarysie fabuły, musze przeczytać całą serię!

    OdpowiedzUsuń
  8. dosyc przerażające, raczej nie na wieczory ;p

    OdpowiedzUsuń
  9. Rozkosz czytania - to brzmi naprawdę obiecująco, kusisz dobrą recenzją do przeczytania tej publikacji

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dobrze że kolejny tom spełnia nasze oczekiwania i to jak widać w 100 procentach.

    OdpowiedzUsuń
  11. Trudno obok takiej opinii przejść obojętnie! Skoro rozkosz czytania, na pewno sięgnę po ona tomy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie historie, ostatnio zaczytuję się w tego typu powieściach.

    OdpowiedzUsuń
  13. O nie to nie dla mnie. Ale jak zawsze Twoje recenzje super.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak wysoka ocena zobowiązuje do sięgnięcia po tę powieść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem tego zdania, tym bardziej, że już wcześniej zwróciłam na nią uwagę.

      Usuń
  15. A tam, przekładanie przyjemności. Jak książka dobra i ma kontynuację, to nie ma na co czekać ;)
    Zaciekawił mnie ten wątek czarnej magii, o którym wspominasz w recenzji. Jak myślisz? Można ją przeczytać bez znajomości poprzedniej części?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku tej trylogii trzeba zacząć znajomość od pierwszego tomu, za dużo wzajemnych powiązań w scenariuszu zdarzeń, sfery obyczajowej kluczowej postaci, mitologicznym klimacie, jak i wątkom kryminalnym.

      Usuń
  16. Obydwa tytuły zapisuję - wydają się szalenie ciekawe! Chciałabym sama po nie kiedyś sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio lubię takie klimaty, więc chętnie bym przeczytała.

    OdpowiedzUsuń
  18. Siostra bardzo lubi takie książki, więc wspomnę jej o tym cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem baaardzo ciekawa, czy ta książka przypadnie mi do gustu. Zwłaszcza po takiej recenzji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta nabieram na nią jeszcze większej ochoty niż miałam na początku 😂

      Usuń
  20. Tu drugi tom i znowu maks. Chyba będę musiała się zasatnowić nad tą serią, bo wysoko ją oceniasz i dużo plusów w receznji. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejny kryminał, który zasługuje na uwagę. Zapisuję, będzie co czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Wędrówki po kuchni3 marca 2021 19:53

    Myślę, że choć nie często czytam kryminały, to jednak na ten bym się skusiła

    OdpowiedzUsuń
  23. Z tego co piszesz, to bardzo ciekawy kryminał. No i jest tutaj teraźniejszość i starożytność że sobą powiązana. Hmm... Ciekawie to wszystko brzmi.

    OdpowiedzUsuń
  24. Najczęściej po Twoich recenzjach mam ochotę od razu sięgnąć po daną książkę. Szkoda, że nie ma ich w zasięgu ręki i moje życzenia muszą poczekać na realizację. 🙂

    OdpowiedzUsuń
  25. Oglądałam filmy na podstawie tych powieści, rewelacja, dawno nie widziałam czegoś tak głębokiego. Jednak skoro widziałam filmy, wątpię żebym sięgnęła po książki, a szkoda, skoro według Ciebie to rozkosz czytania :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow, wysoka nota, ale chyba zasłużenie, fabuła mnie zaintrygowała, choć na ogół takich połączeń nie czytam. Zastanowię się jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak pisałam przy pierwszym tomie, ta seria mnie zainteresowała.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń