MORDERSTWA W SANDHAMN tom 1
"Praca stanowiła jedyną deskę
ratunku... Zgłaszał się na ochotnika do wszystkiego... Tak jakby każda
kolejna rozwiązana sprawa pomagała mu kawałek po kawałku odbudować jego
życie."
Nie jest to mocno trzymający w napięciu kryminał, akcja
nie należy do bardzo dynamicznych, wiele aspektów intrygi dość szybko
jesteśmy w stanie sami rozwiązać, a jednak powieść przekonuje do siebie,
pozwala na sympatycznie spędzenie wolnego czasu, chętnie zagłębiamy się w nią. Oprócz wiodącego wątku detektywistycznego, autorka
wzbogaca fabułę obyczajowymi historiami, ciekawie prowadzonymi
zdarzeniami z prywatnego życia głównych bohaterów. Obserwujemy ich
codzienność, zmagania z pojawiającymi się problemami, zaglądamy w
bolesną przeszłość, dostajemy obraz
zwykłych ludzi próbujących odnaleźć szczęście. I jeszcze uroczy wyspiarski klimat powieści.
Inspektor Thomas Andreasson, czterdziestoletni mężczyzna, od czternastu
lat pracujący w policji, wcześniej w morskim wydziale, a obecnie w kryminalnym w Nacce, jest wyjątkowo oddany pracy, szuka w niej przytłumienia
wyrzutów sumienia, pocieszenia i zapomnienia dramatycznych
przeżyć rodzinnych. Inteligentny, bystry, bezpośredni, twardy jako policjant, choć wykazujący się empatią, przyjacielski w relacjach ze
znajomymi, jednocześnie skryty i ostrożny w nawiązywaniu nowych bliższych znajomości. Nora Linde, przyjaciółka Thomasa z dzieciństwa,
ambitny prawnik bankowy, z zaangażowaniem pomaga w rozwiązywaniu zagadki
detektywistycznej, podsuwając przydatne informacje i spostrzeżenia. Jej małżeństwo zaczyna wkraczać w niebezpieczny etap oddalania się partnerów, wkradania nudy, wzajemnych oskarżeń, braku porozumienia.
Podczas sezonu wakacyjnego, morze wyrzuca na brzeg ciało mężczyzny zaplątane w rybacką sieć, zaś kilka dni później, na tej samej szwedzkiej
wyspie, dochodzi do kolejnego morderstwa, tym razem ofiarą pada kobieta.
Oba wydarzenia wydają się być ze sobą powiązane, gdzieś w cieniu porusza się
morderca, bez skrupułów pozbawiający życia tych, którzy stają mu na
drodze. Jak wpaść na trop zabójcy, odnaleźć dowody współzależności zbrodni,
uchwycić wzór działania oprawcy, ustalić jego tożsamość, powstrzymać przed
popełnieniem kolejnych zbrodni? Niepokój i poczucie zagrożenia
przenikają zszokowanych mieszkańców letniskowego Sandhamn, media mocno
nagłaśniają sprawę spekulując niepotwierdzonymi teoriami, zaś branża
turystyczna i żeglarska odnotowują znaczące straty. Presja czasu,
środowiska, brak punktów zaczepienia, metodyczne
śledztwo, mozolnie krok po kroku, zgodnie z ustalonym planem.
Autorka postawiła nacisk na przybliżenie wyspiarskiego
klimatu Archipelagu Sztokholmskiego, gdzie wszyscy się znają, dużo o
sobie wiedzą, trudno ukryć tajemnice. Malownicza bliskość
morza, piaskowe i skalne plaże, stare latarnie morskie, pokłady
ciszy przerywanej skrzeczeniem mew, świerkowe lasy pełnych jagód,
noce otulone gęstą mgłą. Podoba mi się takie oprowadzanie po
miejscach akcji, opowiadanie ciekawych historii o każdej z wysp, to mała
namiastka podróży towarzysząca kryminalnej powieści, wzbogacająca ją i
nadająca interesującego charakteru. Pierwszy tom zapowiada intrygującą i zajmującą serię kryminalną, chętnie sięgnę po kolejną odsłonę, choć
wyczekiwać będę mocniejszych i trudniejszych wyzwań
detektywistycznych.
4/6 - warto przeczytać
kryminał, 382 strony, premiera 08.10.2014 (2009), tłumaczenie Paulina Jankowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca. :)
Bardzo fajna recenzja, pomimo, że po kryminały sięgam rzadko, to brzmi to zachęcająco.:)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po takie klimatyczne kryminały. :)
UsuńOstatnio coraz częściej sięgam po kryminały. Recenzja bardzo mnie zachęca do przeczytania tej książki. Kolejna trafia na listę do nadrobienia :D
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
UsuńZapowiada się wciągająca lektura :)
OdpowiedzUsuńKryminał przekonał mnie do siebie. :)
UsuńŚwietna recenzja. Zachęcająca do przeczytania :). Pozdrawiam. Jewgienia
OdpowiedzUsuńPrzygoda detektywistyczna czeka. :)
UsuńJak zwykle recenzja super. Zapisuję lubię kryminaly
OdpowiedzUsuńWciągającego spotkania z książką. :)
UsuńJa tym razem odpuszczam. Kiedy sięgam po kryminał, to chce akcję, ciekawie zarysowane wątki detektywistyczne i odrobinę obyczaju. Tutaj mam wrażenie, ze obyczaj wypływa zbyt na pierwszy plan. To już nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńA ja chętnie sięgnę po drugi tom, zobaczę, jak dalej rozwinie się seria. :)
UsuńLubię jak pojawiają się wątki detektywistyczne, więc dopiszę tę książkę do mojej listy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Interesujących wrażeń czytelniczych. :)
UsuńBardzo lubię tytuły z Czarnej Serii. Moją faworytką jest oczywiście Camilla Läckberg. Czytałaś?
OdpowiedzUsuńCzytałam, ale nie wszystkie tytułu, kiedyś muszę to nadrobić. :)
UsuńFajna recenzja, nieststy zbyt wiele książek a zbyt mało czasu.
OdpowiedzUsuńTypowa przypadłość mola książkowego. :)
UsuńBardzo lubię kryminały, ale przeraża mnie wizja zaczęcia kolejnej serii, tym bardziej, że ta ma aż siedem tomów, a ja mam tyle innych pozaczynanych ;) Jak uporam się z zaległymi, pomyślę o tej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
U mnie też wiele sukcesywnie czytanych serii, lubię takie przeplatanie cykli. :)
UsuńZ jednej strony można ustyskiwać na niedobór "mocniejszych i trudniejszych wyzwań detektywistycznych", bo w końcu sam tytuł jest tu ogromnie sugestywny, a z drugiej strony czytelnik może odnaleźć wiele satysfakcji w obranym przez autorkę miejscu akcji, jego specyfice zarówno geograficznej, jak i społecznej.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, generalnie przyjemne i wciągające zaczytanie. Ciekawa jestem drugiego tomu. :)
UsuńI znowu mi tu rzucasz ciekawą serią! Chciałam tylko zaznaczyć, że dzięki Tobie stałam sie szczęśliwą posiadaczką Trylogii ciszy!
OdpowiedzUsuńPrzyjemne zaczytanie przed Tobą. <3 Ciekawa jestem Twoich wrażeń. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńKolejna wciągająca recenzja! Lubię tu zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, przyjemnego zaczytania. :)
UsuńJak zwykle zachęcasz skutecznie :)Jak znajdę czas to ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z książką. :)
UsuńŚwietna i chwytliwa opinia, kryminał to jeden z moich ulubionych gatunków, więc będzie to kolejna pozycja w kolejce do czytania :) Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńIntrygujących wrażeń czytelniczych. :)
UsuńBrzmi interesująco ;)
OdpowiedzUsuńPowieść na dobre zaczytanie. :)
UsuńNazwisko autorki już kiedyś obiło mi się o uszy, ale nie zapoznałam się z jej twórczością. Być może teraz nadrobię, chociaż nie wiem czy w tej chwili chcę rozpoczynać znajomość z kolejnym cyklem kryminalnym. Chociaż znając mnie, mogę spontanicznie zdecydować, że jednak czytam :)
OdpowiedzUsuńWszystko w swoim rytmie i czasie. :)
UsuńDawnoooo nic z Czarnej Serii nie czytałem. Trzeba nadrobić :)
OdpowiedzUsuńKryminalnych wrażeń nigdy dość. ;)
UsuńBrzmi zachęcająco! Ta przygoda jeszcze przede mną.
OdpowiedzUsuńSympatycznego spotkania z książką. :)
UsuńPróbowałam czytać kiedyś takie książki, ale za nic mi to nie idzie. Bardzo chciałabym się przekonać, ale może jeszcze do nich nie dorosłam. Fabuła wyglada ciekawie, recenzja również.
OdpowiedzUsuńTo po prostu trzeba lubić, mnie odpowiada przybywanie w takich klimatach. :)
UsuńBrzmi ciekawie. Chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńZapowiada się rzeczywiście ciekawa seria.
OdpowiedzUsuńChciałabym, aby tak właśnie było, sporo tomów przede mną. :)
Usuńna pewno seria znajdzie sporo czytelników
OdpowiedzUsuńNieco spokojniejsza, ale barwna odsłona kryminalna. :)
UsuńOpis głównego bohatera mnie zaciekawił, zapowiada się ten z jednego z moich ulubionych typów. Chętnie poznam bliżej... ;)
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa, co autorka przygotowała w kolejnych odsłonach serii. :)
UsuńNie ma to jak szwedzkie kryminały.
OdpowiedzUsuńZ Czarnej serii przeczytałam tylko Camillę Lackberg i to nie całą, ale podobało mi się, więc jestem otwarta też na inne tytuły. Czemu nie...
"Jej małżeństwo zaczyna wkraczać w niebezpieczny etap oddalania się partnerów, wkradania nudy, wzajemnych oskarżeń, braku porozumienia." Mój romansoholiczny nos wywąchał jakiś wątek romantyczny z głównym bohaterem tej pani, której się małżeństwo rozpada... Mam rację?
Podoba mi się też, że dzięki tej książce można sobie po podróżować po szwedzkich wysepkach, poznać jakieś ciekawe historie.
Pozdrawiam
Babskie Czytanki
Nic nie zdradzę z fabuły, sama musisz ją poznać. :) A skandynawskie kryminały również mnie mocno do siebie przyciągają. :)
UsuńEhhhhhh ta Szwecja, płodna w kryminały jak mało kto. A ja jeszcze żadnego z tego kraju nie przeczytałem. :/
OdpowiedzUsuńKiedyś dasz radę nadrobić, na wszystko przychodzi odpowiedni czas. :)
UsuńMam wrażenie, że kryminały stają się coraz popularniejsze. Ale ja chyba nie trafiłam jeszcze na taki, który w całości by mnie pochłonął :)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie potrafią zaciekawić, to prawda. Czasem trzeba dłużej poszperać w gatunku, aby znaleźć w pełni satysfakcjonującą propozycję czytelniczą. :)
UsuńTyle ciekawych tytułów a czasu brak...
OdpowiedzUsuńOt i takie problemy mola książkowego. ;)
Usuń