[PRZEDPREMIEROWO]
"Skąd mamy wiedzieć, kim byliśmy, skoro nie
wiemy, kim jesteśmy? Skąd mamy wiedzieć, kim jesteśmy, skoro nie wiemy,
kim byliśmy?"
Jak wiele znaczą w życiu wspomnienia, jak
kształtują postrzeganie świata, wpływają na relacje międzyludzkie,
warunkują poczucie szczęścia i spełnienia, ale też ostrzegają przed
powielaniem błędów, beztroskim obdarzaniem nieznajomych zaufaniem,
swobodnym wyrażaniem siebie z pominięciem norm społecznych. Co się stanie jeśli za
sprawą przypadku wpadniemy w pułapkę teraźniejszości, nierozerwalnego pierścienia
czasowego ograniczającego się zaledwie do siedemdziesięciu sekund, bez
jakiejkolwiek możliwości zajrzenia w przeszłość czy stwarzania podwalin
pod kierunkowanie przyszłości? Czy powielając nieustannie tą samą
jednostkę czasu wciąż jesteśmy kimś za kogo się uważamy, a może skrajnie
zmienia się osobowość, a nasz wizerunek i tożsamość kształtują już
tylko inni?
"Jest coś niesamowitego w tym przeświadczeniu, że
doświadczaliśmy już czegoś, mimo że nie jesteśmy w stanie przypomnieć
sobie, kiedy to było ani gdzie. I jest coś niesamowitego w tym
przeświadczeniu, że czegoś nigdy nie doświadczaliśmy, mimo że w istocie
tak było."
Elihu Hooper to pacjent cierpiący na amnezję, z
bardzo ograniczoną pamięcią krótkotrwałą, nieodwracalnym uszkodzeniem
części mózgu w efekcie powikłań po zarażeniu się zjadliwym wirusem i
katastrofalnym rozwojem infekcji. To trzydziestoośmioletni
charyzmatyczny mężczyzna, były partner w odnoszącej sukcesy rodzinnej firmie inwestycyjnej,
o artystycznych uzdolnieniach, ciepłym, łagodnym i przyjaznym usposobieniu.
Chętnie poddaje się różnorodnym doświadczeniom przeprowadzanym przez uniwersytecki zespół
neuropsychologów. Jednym z nich jest młodziutka Margot Sharpe. Parę poznajemy w połowie lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku i od tego
momentu, przez trzydzieści lat, śledzimy ich złożone relacje. Dociekliwość naukowa, pragnienie
poznania możliwości ludzkiego mózgu, tajemnic i ograniczeń pamięci,
mieszają się z empatią, współczuciem, sympatią, moralnymi i etycznymi
rozterkami.
"Unicestwienie nie jest niczym strasznym. Straszna jest ta droga."
Autorka nie oszczędza czytelnika, w emocjonalny sposób przeprowadza go
przez opisy i dialogi, dotyka najgłębszych warstw ludzkiej natury,
ciemnych odsłon niepamięci, objętej zakazem miłości i potęgi wierności. Wyzwanie czytelnicze, ale ciekawe, wciągające i
satysfakcjonujące. Już cytat otwierający powieść, podaje zapowiedź tego,
jaką ścieżką podążać będziemy wraz z głównymi bohaterami. Z jednej
strony mężczyzna uwięziony przez okrutną i bezlitosną amnezję, a z
drugiej kobieta schwytana przez własne ambicje, fantazje, nadzieje i
pragnienia, dla której praca staje się narkotykiem i zbawieniem. I
jeszcze sporadycznie pojawiający się zamglony niepokojący obraz ciała dziewczynki
unoszącego się pod wodą. Wielopłaszczyznowa przygoda czytelnicza, ze
złożonymi wątkami psychologicznymi, oddanymi z wyjątkową precyzją i
szczegółowością, przekonała mnie do siebie. Inne książki autorki, o
których piszę na blogu: "Kartagina" i "Ofiara".
4.5/6 - warto przeczytać
literatura współczesna, 368 stron, premiera 03.04.2018, tłumaczenie Katarzyna Karłowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Intrygujący tytuł. Nie jestem jednak pewna, czy tematyka by mi odpowiadała. Na razie mam co czytać, więc tę pozycję sobie odpuszczę, ale jak w przyszlości się nadarzy okazja,to byc może po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Myślę,że w przyszłości sięgnę po ten tytuł. Takie emocjonalne i refleksyjne książki często goszczą w mojej biblioteczce.:)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo dobrze. Naładowane emocjonalnie i podróż w głąb ludzkiej natury!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, choć ta książka to na pewno spore wyzwanie czytelnicze :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie coś dla mnie - lubię takie klimaty z pogranicza neurochirurgii, psychiatrii.
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, już sama okłada mnie zachęca :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być bardzo dobra, na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
lunafisher.blogspot.com
Do przeczytania, lubię takie rozważania...
OdpowiedzUsuńDzięki Twoim recenzjom poznam swój profil czytelniczy :-))
UsuńKsiążka zapowiada się intrygująco, zwłaszcza ze względu na poruszany przez autorkę temat.
OdpowiedzUsuńOstatnio lubię zaglądać w zakamarki ludzkiego umysłu :)
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie wolałabym poczytać coś lzejszego, ale tytuł sobie zapisuję bo jest wart uwagi
OdpowiedzUsuńWydaję mi się, po napisanej przez Ciebie recenzji, że jest to tytuł, bardzo mocno poruszający czytelnika i naładowany emocjonalnie niekoniecznie w ten pozytywny sposób. Bardzo chętnie po niego sięgnę.
OdpowiedzUsuńOj musi to targać za emocje. I to grubo.
OdpowiedzUsuńKsiążka zdecydowanie dla mnie. Jestem nią zainteresowana.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja dzięki której z miłą chęcią sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńCiężko wyobrazić sobie życie bez wspomnień. Ja tak często wracam myślami do przeszłości. Książka porusza wiele ciekawych rzeczy. Chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńChyba jednak nie chciałabym doznać amnezji ...
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki. Tym bardziej, że pamięć i w ogóle funkcjonowanie mózgu, bardzo mnie interesują!
OdpowiedzUsuńTematyka bardzo poważna i emocjonująca! Jestem na tak
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności zapoznać się z twórczością tej autorki, ale czuję się zachęcona by to zrobić :)
OdpowiedzUsuńDopisuję do listy, acz z mieszanymi uczuciami - obawiam się nadmiaru smutku.
OdpowiedzUsuńTytuł bardzo intrygujący :D
OdpowiedzUsuńświetnie piszesz recenzje ,naprawdę zainteresowałaś mnie tą książką. Jeśli ktoś lubi mocne thrillery polecę "Czwartą małpę"
OdpowiedzUsuńŻycie bez wspomnień to nic fajnego, ale książka wydaje się naprawdę ciekawa
OdpowiedzUsuńTo książka dla mnie! 💗
OdpowiedzUsuńCiekawa książka, interesująca tematyka. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się ciekawie. ;-) Nie czytałam jeszcze książek tej autorki, więc jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńGłębokie, ale chyba trochę za bardzo przygnębiające. Przezywałabym potem przez tydzień
OdpowiedzUsuńMocno mroczne, chyba muszę mieć odpowiedni nastrój, żeby się za tę książkę zabrać
OdpowiedzUsuńMoja siostra też czytała tę książkę i bardzo ją poleca. Może sobie pożyczę... ;)
OdpowiedzUsuńTytuł przyciągnął moją uwagę, a recenzja jeszcze bardziej! uwielbiam tajemnice ludzkiego mózgu i wszelkie "zagadki". Myślę, że to ten typ literatury, który do mnie bardzo trafia! Dziękuję za ten wpis!
OdpowiedzUsuńJak zwykle bardzo dobra recenzja:)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciężko, ale czuję się zaintrygowany ;)
OdpowiedzUsuńZdarza mi się te czasem ze mam wrażenie jakbym miała deja vu
OdpowiedzUsuń