"Przeszłość podlega najróżniejszym rewizjom, wcale nie jest stabilna, a
każda zmiana w przeszłości wywołuje zmianę w przyszłości."
Książka,
na którą warto zwrócić uwagę, przeznaczyć spokojny wieczór na
wniknięcie w przekaz, dostrzeżenie cennej treści, poddanie się
refleksyjnemu nastrojowi. We współczesnych czasach, tak bardzo zdeterminowanych
przez pośpiech i powierzchowność, ważne stają się chwile spędzone
z wyrazistą i przenikliwą powieścią, której wydźwięk dociera zarówno
do serca, jak i rozumu odbiorcy, rodzi bogatą paletę emocji i głębokich
myśli. Katie Kitamura umiejętnie odmalowuje obraz trendów społecznych, świadectwo
kondycji dojrzałych związków małżeńskich, jednego z wielu realnych szkiców pożegnania bliskich sobie kiedyś osób. Można na niego spojrzeć z
perspektywy naturalnego wygaśnięcia uczuć, zaskakującej prawdy życiowej,
czy utraconych nadziei i marzeń. Wspólne szczęśliwe życie, które miało
trwać wiecznie, stopniowo zmienia się w dokuczliwą uciążliwość, zdobywa cechy niepowodzenia, porażki, a nawet tragedii. Ale czy
faktycznie łatwo jest się go wyprzeć, wymazać niejako z pamięci, pogodzić z
dramatem i ruszyć śmiało dalej?
Autorka pobudza
wyobraźnię czytelnika, zachęca do sformułowania indywidualnych odpowiedzi na
postawione pytania. Zwraca uwagę na konieczność przetarcia nowych
szlaków we wzajemnych relacjach, sformułowania przeobrażonej zażyłości, poukładania wszystkiego jeszcze raz,
przedefiniowania życiowych celów i kształtowania własnej tożsamości.
Opisywany związek głównej bohaterki staje się pretekstem do poruszenia
trudnej tematyki obumierania miłości, tracenia przez nią kolorów i
smaków, frapującego naznaczenia przyszłości przez przeszłość. Chętni jesteśmy do szczegółowego opisywania rodzącej się
miłości, głośno dajemy sygnały jej ważności, dzielimy się ze światem radością, zaś tak mało opowiadamy o jej końcu, związanym z cierpieniem, poczuciem winy i osamotnieniem.
Odpowiadał mi oszczędny styl narracji, doskonale się w
nim odnalazłam, we właściwy sposób weszłam w atmosferę, czułam
narastające napięcie, a także wyborne brzmienie nastrojowych i
zmysłowych nut. Ambitna i dojrzała kobieca perspektywa spojrzenia na
rozstanie, duchową rozłąkę, separację wspólnych kiedyś wartości.
4/6 - warto przeczytać
literatura współczesna, 284 strony, premiera 22.08.2018, tłumaczenie Maciej Świerkocki
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.
Książka wydaje się bardzo życiowa, więc to, coś dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńZaintrygowałas mnie ta pozycja. Chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wieczorna refleksje czas jest potrzebna
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na tę pozuję, bo może być wartościowa dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Na pewno nie jest łatwo.
OdpowiedzUsuńBardzo spodobała mi się ta książka z opisu, widać, że zawiera wartościowy przekaz :)
OdpowiedzUsuńhttp://myraibowworld1997.blogspot.com/
Bardzo ciekawa książka, która pomoże zrewidować spojrzenie na otaczający nas świat z szerszej perspektywy.
OdpowiedzUsuńRozstania nigdy nie są łatwe... Nawet jeżeli relacja od dawna jest już "martwa". Pierwszy fragment doskonale to podkreśla...
OdpowiedzUsuńGromadzę właśnie książki na jesienne wieczory. Tematykę o relacjach jak najbardziej lubię, więc myślę, że ta książka sprostałaby moim gustom i na pewno dowiedziałabym się z niej czegoś ciekawego. Zapisuję.
OdpowiedzUsuńjak dobrze, że są blogi o tematyce książkowej <3 Zawsze jest co wybierać ;D a do tej książki na pewno zaglądnę, bo przyciąga mnie! Interesująca recenzja ^^
OdpowiedzUsuńJa również czuję się zaintrygowana. Świetny cytat wybrałaś na początek.
OdpowiedzUsuńCzasem warto sięgać po dojrzalsze książki, nawet jeśli na co dzień nie czytuje się takiej poważnej literatury
OdpowiedzUsuńPowieść zapowiada się intrygująco, lubię trudne tematy. W zasadzie to nie za bardzo lubię traktować książki jako rozrywkę. Może się skuszę.
OdpowiedzUsuńBrzmi na prawdę dobrze, więc pewnie kiedyś po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTo kolejna książka którą warto przeczytać
OdpowiedzUsuńWydaje się bardzo interesująca. Chętnie przeczytam w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja !
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam ochotę na lekką i przyjemną książkę obyczajową, zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja skusi chyba wiele osób :)
OdpowiedzUsuńKsiążka prezentuje się bardzo interesująco ale ja wolę akcje, tajemnice.
OdpowiedzUsuńCoś bardzo dla mnie. Zwłaszcza przy obecnym nastroju, który wraca do mnie wraz z jesienią. Jeśli tylko książka występuje w wersji elektronicznej bardzo chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńMam już tyle pozycji na liście do przeczytania, że na razie nie wpisuję. :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie. Obecnie w moim życiu dużo zmian, aż sama się gubię.
OdpowiedzUsuńTym razem propozycja dla nie, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się opis i z chęcią sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się, chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy słusznie, jednak z Twojego opisu wywnioskowałam, że zdecydowanie nie jest to 'lekka' literatura. Poprawne wrażenie?
OdpowiedzUsuńNie moj typ, ktory zazwyczaj czytam ;)
OdpowiedzUsuńFajnie jak książka daje do myślenia...
OdpowiedzUsuńKsiążka, która skłania do refleksji nigdy nie może być zła. ;)
OdpowiedzUsuńObumieranie miłości to chyba jedna z najstraszniejszych rzeczy, jakie mogą się przytrafić czlowiekowi
OdpowiedzUsuńMoże książki skłaniające do refleksji bywają w moim życiu mile widziane, to zdarza się, że nawet recenzje wychwalające je pod niebiosa nie są w stanie mnie do niej przekonać. I tak właśnie jest z „Rozstaniem”. Chociaż wyczuwam od niej dozę oryginalności oraz prawdy, to jednak nie ma tego czegoś, co sprawiłoby, że z chęcią bym się z nią zapoznała.
OdpowiedzUsuńZ recenzji wynika ,że książka warto przeczytania, bo lubię takie rozważania i emocje, ale dlaczego tylko 4 ? :-)
OdpowiedzUsuńKsiążki z przesłaniem są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńO książce nie słyszałam, jakoś mi umknęła, ale zaintrygowałaś mnie bardzo! Zwłaszcza, że książki tego wydawnictwa zazwyczaj wpisują się idealnie w mój gust :)
OdpowiedzUsuńIntrygujący cytat. Bo, o ile, mogę się zgodzić z tym, że przeszłość wpływa na teraźniejszość i przyszłość, to trudno nazwać ją niestabilną w sensie zmienną.
OdpowiedzUsuńJeszcze mam niewielki stosik do przeczytania, później zastanowię się nad tą książką. :-)
OdpowiedzUsuńKsiążka czy też autorka stawia nam pytania a my różnorodne odpowiedzi?
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa książka. Może w przyszłości po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńOcena cztery trochę mnie zbiła z tropu, bo z recenzji wynika, że "bardziej" warto;)
OdpowiedzUsuńCzytając recenzję miałam wrażenie że zdecydowanie warto, a tu ocena cztery...... I co teraz?
OdpowiedzUsuńPrzepiękna recenzja książki, która jak mi się wydaje, skierowana jest dla takich właśnie dojrzałych czytelniczek jak ja. Może dzięki niej dostrzegę inne aspekty, uznawanych za codzienność, dojrzałych związków? Bardzo mnie zaciekawiłaś, pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńNiestety, to zupełnie nie moja tematy, a szkoda bo okładka piękna :)
OdpowiedzUsuńcoś czuję, że ta książka może wnieść dużo nowych przemyśle i ciekawą perspektywę
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem... to jest romans? Poradnik? Bo z posta niewiele wynika.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że recenzja książki brzmi zachęcająco.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś, muszę zamówić w bibliotece.
OdpowiedzUsuńBrzmi niestety niezwykle życiowo ...
OdpowiedzUsuńCzy to jest powieść?
OdpowiedzUsuńWierzę, że prawdziwe uczucie nigdy nie umiera i warto go szukać, nawet jeśli ma się jeden albo kilka nieudanych związków. Należędo tych szczęściarzy, którym się to udało. Interesuje mnie czy ksiażka ma generalnie pozytywny czy negatywny wydźwięk. Dzięki!
OdpowiedzUsuńWierzę, że prawdziwe uczucie nigdy nie umiera i warto go szukać, nawet jeśli ma się jeden albo kilka nieudanych związków. Należędo tych szczęściarzy, którym się to udało. Interesuje mnie czy ksiażka ma generalnie pozytywny czy negatywny wydźwięk. Dzięki!
OdpowiedzUsuńTakie lektury lubię, tym bardziej, że sa blisko zycia niestety.
OdpowiedzUsuńTen temat kiedyś był bardzo obecny w moim życiu i na razie nie chcę do niego wracać nawet w formie książki. Ogólnie do poczytania preferuję inna tematykę, choć rozumiem, że są osoby, którym taka książka może pomóc nieco uporządkować swoje myśli i uczucia:)
OdpowiedzUsuńKolejna książka na którą niestety nie mam czasu ;).
OdpowiedzUsuńW takim razie tą książkę już googluje i dodaje na lc do kolejki.
OdpowiedzUsuńDzięki za rekomendację, sięgnę po nią na pewno.
OdpowiedzUsuńNigdy o niej nie słyszałam. Ani o takiej tematyce...Chyba za krótko siedzę w książkach ;) Szkoda. że nie wiedziałam o niej kilka lat temu. Jak gdzieś ją wypatrzę, to sięgnę :D
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zwykle na najwyższym poziomie ;) Nigdy nie przestawaj tego robić ;)
OdpowiedzUsuńSkoro polecasz, to nie zostaje nic innego jak ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, ale twoja recenzja zachęca. Lubię książki, które dają do myślenia :)
OdpowiedzUsuńRozstania nie są łatwe, co za tym idzie i ta książka przynosi zapewne sporo wrażeń
OdpowiedzUsuńlubię czasami sięgnąć po taką książkę, więc może się skuszę
OdpowiedzUsuń