Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adam Ubertowski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Adam Ubertowski. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 kwietnia 2016

KOLEKCJA RINGELMANNA Adam Ubertowski 88/2016

"Dla tych ludzi zegarki to największa miłość... to religia... Ludzie są ułomni z natury, więc muszą popełnić jakieś błędy. I popełnili."

Ciekawie poprowadzony kryminał, wymykający się z szablonowych pełnych dynamicznej akcji propozycji powieści kryminalnych. Utrzymany w spokojniejszej konwencji, bardziej nastawionej na intelektualną zabawę podszytą sporą dawką dobrego humoru. Nie ma w nim mnogości bohaterów, zdarzeń i nagłych zwrotów akcji, a jednak autorowi udaje się podsycać zainteresowanie czytelnika. Przyznam, że z miłą chęcią dałam się wciągnąć w ten wykreowany świat nieco szalonych kolekcjonerów zegarków, ich wzajemnych animozji, wyśmiewania i zazdrości. Z uśmiechem śledziłam ich reakcje i postawy, wiadomo było, że w wypełnionym takimi negatywnymi emocjami środowisku wcześniej czy później musi dojść do zbrodni. Podoba mi się taka lekka narracja, barwny język i niewymuszone dialogi.

Mający o sobie wysokie mniemanie mistrz metateorii doktor Figlon zastaje zaproszony przez inspektora Franka van Graafa jako ekspert do pomocy w rozwiązaniu skomplikowanego morderstwa. Figlon to ciekawie sportretowana postać, nieco zaskakująca swoim zachowaniem, jednocześnie wzbudzająca w czytelniku sympatię. Na podstawie intrygujących wspomnień doktora zagłębiamy się w jego pierwsze dochodzenie, dotyczące śmierci Maxa Ringelmanna, pasjonata i właściciela najdroższej kolekcji czasomierzy na świecie. Pozostali bohaterowie również oferują nam swoje ciekawe profile nabierające specyficznych cech, świadomie potraktowanych przez autora ze szczyptą ironii i z przymrużeniem oka. Płynnie przenikamy między głównym wątkiem osadzonym w przeszłości a tym opartym na teraźniejszości, który w zabawny sposób ubarwia powieść. I choć liczyłam na głębszy spisek a zakończenie książki nie zaskoczyło mnie, to i tak nie przeszkodziło mi to w przyjemnym zaczytywaniu się w tej kryminalnej intrydze.

4/6 - warto przeczytać
kryminał

Data premiery: 12.02.2016.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Oficynka. :)