"Blizny doświadczenia mogą wydobyć z piękna głębię."
Pierwszego tomu "Zack" nie miałam okazji przeczytać, za to z dużym zaciekawieniem zapoznawałam się z drugim "Leon" i gorąco go polecam. Natomiast trzeci "Bambi" nie zrobił na mnie już tak mocnego wrażenia, łapałam się na tym, że zamiast śledzić scenariusz zdarzeń pozwalam uciekać myślom w inne obszary. Całkiem możliwe, że wpływ na to miała spora przewidywalność zaplecionej intrygi, zbyt szybko odkrywane są karty, a zatem nie ma zaangażowania w odkrywanie prawdy, pozostaje przyglądanie się przebiegającej akcji, ale i jej brakuje frapujących incydentów czy spektakularnych epizodów.
Jest natomiast atrakcyjnie wytworzony klimat, który ratuje powieść, podobnie jak kreacja głównego bohatera. Zack Herry, detektyw sekcji do zadań specjalnych, wcześniej uzależniony od narkotyków, wciąż boryka się z demonami przeszłości, zaś jego losy owiewają mroczne tajemnice. Może nie wzbudza wielkiej sympatii, niebezpiecznie kieruje się w stronę złych nawyków i zgubnych nałogów, jednak jest przekonujący i barwnie przedstawiony. Szwedzka odsłona kryminalnej powieści cechuje pewna surowość i bezpośredniość w narracji, która może spodobać czytelnikom.
Inspektorzy sztokholmskiej policji kryminalnej podążają tropem makabrycznych morderstw siedemnastolatków, mających miejsce na jednej z przybrzeżnych wysp. Szokujący widok ciał ofiar robi przerażające wrażenie nawet na najbardziej doświadczonych śledczych. Tak naprawdę nie wiadomo, jakie kryją się motywy za brutalną śmiercią młodych ludzi, sprawa wydaje się mocno zagadkowa i zagmatwana. Prywatne życie Zacka Herriego zaczyna stabilizować się, znajduje ukojenie w szczęśliwym związku zapowiadającym pomyślną przyszłość. Jednak wówczas ciemne chmury gromadzą się nad jego planami, ponownie wystawiony zostaje na ciężką próbę. Tylko czy ktokolwiek może z niej wyjść zwycięsko?
3.5/6 - w wolnym czasie
kryminał, 370 stron, premiera 24.07.2018, tłumaczenie Anna Krochmal i Robert Kędzierski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Ostatnio kryminały to nie moje klimaty, jakoś strasznie się przez nie męczę :/ Nie miałam okazji czytać wcześniejszych części, ale kto wie, jak znowu nabiorę ochoty na kryminały to może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze książki o tematyce kryminału. Wątek opisanej książki wydaje się być ciekawy,jednak pozostanę przy książkach o delikatniejszej tematyce.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kryminały właśnie za to, że trzymają w napięciu. Jeśli stają się przewidywalne, to 3/4 frajdy przepada.
OdpowiedzUsuńKryminały to nie moja bajka ale zaciekawiła mnie.
OdpowiedzUsuńMonika Flok
Lubię takie klimaty. Książka na pewno mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńPóki co mam już dosyć spory stosik książek do przeczytania i odpuszczę sobie tę pozycję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Ja zazwyczaj tylko kryminaly :) wiec recenzja przypadla mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńAktualne :) ale jeszcze jej nie dorwalam :)
UsuńPrzewidywalny kryminał? Chyba odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, o tym konkretnym nigdy nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNa marginesie- jestem pod wrażeniem ilości książek, którą pochłaniasz :)
Lubię kryminały a nie wiedzieć czemu takie gdzie akcja toczy się w krajach skandynawskich najbardziej. Pewnie to zasługa niedawnego wysypu tłumaczeń właśnie skandynawskich autorów 😄 nie znałam tej serii chętnie po nią sięgnę 😄
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale trochę niska ocena więc chyba spróbuje podejść do tematu od cz. 2.
OdpowiedzUsuńUuuuu... Ciekawe, czy odbiorę podobnie tę książkę. Wcześniejszych nie znam.
OdpowiedzUsuńCzytam od czasu do czasu kryminał - tak dla rozrywki po cięższych pozycjach. Jakoś na tą serię nie trafilam, muszę rozejrzeć sie w bibliotece, może będzie.
OdpowiedzUsuńTom 3, a ja nie znam ani pierwszego ani drugiego. Udaje się do Google po podpowiedzi.
OdpowiedzUsuńHmmm... ostatnio właśnie planuje przeczytać jakiś kryminał. Może właśnie zacznę od tego? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kryminały strasznie do mnie przemawiają! Na pewno sięgnę po pierwszy tom, później zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZatem może w wolnej chwili. Niech poczeka na swoją kolej, a poczekalnia się wydłuża. :) Może wówczas zacznę od wcześniejszych tomów, bo lubię swoistego rodzaju chronologię. :)
OdpowiedzUsuńbrzmi jak coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się zapoznać z tą serią, bo brzmi interesująco :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji poznać żadnego tomu. Okładka trochę mnie przeraziła. Czytam ostatnio kryminały, jednak nie są one tak makabryczne (chodzi mi o wspomniane zbrodnie). nie wiem, czy byłabym wstanie przeczytać takie opisy. Aczkolwiek książka wydaje się być ciekawa, więc zobaczymy.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio coraz częściej sięgam po kryinały, robię właśnie nowe zamówienie w ksiagarni, więc być może się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńIza, z takim doświadczeniem jak Twoje, czas, abyś to Ty napisała w końcu książkę :)
OdpowiedzUsuńA mnie Twój opis zachęcił do lektury - chociaż to przecież nie mój klimat literacki ;)
OdpowiedzUsuńChętnie przytulę tą książkę do serca. Gdyby nie mieściła Ci się na półce, patrzę na Ciebie oczami kota ze Shreka ;)
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam kryminałów. Pewnie do nich wrócę. Zostałam zachęcona :)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, ale ty jak dla mnie za dużym tempem czytasz te książki :D
OdpowiedzUsuńNie dla mnie kryminały, ale wiesz, ze Zwykły Tata chetnie rzuci okiem na recenzję :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś, przy jakiejś okazji...
OdpowiedzUsuńJako przerywnik pomiędzy bardziej wymagającymi lekturami - mogłaby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńTytuł kojarzy mi się z bajką Disneya :) Treść natomiast zdecydowanie nie-bajkowa. Sama nie wiem, na ile spodobałaby mi się. Moda na skandynawskie kryminały raczej mnie ominęła.
OdpowiedzUsuńKryminały to nie moja bajka, moja siostra natomiast bardzo je lubi.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, zazdroszczę Ci, że tyle czytasz, znajdujesz chęci i czas...
OdpowiedzUsuńDobry kryminał podobno wciąga od razu, tej serii nie znam. Twój blog jest skarbnicą wiedzy o książkach! Obawiam się, że braknie mi życia by sięgnąć po wszystkie książki, które u Ciebie już widziałam!
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio również kryminały zagościły :)
OdpowiedzUsuńNo jak tylko 3,5 to jednak sobie odpuszczę, bo czasu brak :).
OdpowiedzUsuńbrzmi dobrze, że zagmatwana i zagadkowa opowieść. niemniej nie przepadam za ktyminałami...
OdpowiedzUsuńPowiem ci, że poniekąd ten tytuł oraz jakiś fragment okładki sugerowały mi, że to... erotyk. Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale kiedy przeczytałam, że to kryminał – oniemiałam. No cóż, dzięki temu daję przykład tego, że nie ocenia się książki po okładce... ;)
OdpowiedzUsuńA co do „Bambi” to jakoś nie jestem do tej książki przekonana, jak i jej poprzedniczek. Dlatego też daruję ją sobie, niech inni czerpią z niej jak najwięcej (lub ją przeklinają). ;)
Skandynawski kryminał - coś co lubię! Wczoraj skończyłam 'Outsidera' Kinga i szukam czegoś na dzisiejszy wieczór ;)
OdpowiedzUsuńZacznę od pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńokładka genialna, ale sama historia jakoś mało porywająca
OdpowiedzUsuń