"Chciała żyć zwyczajnie... nawet jeśli miałoby
to oznaczać, że jest przeciętna. Wcale nie chciała dokonywać wielkich
czynów, a z biegiem czasu odkryła, że najważniejsze są te najbardziej
banalne, powtarzane codziennie, bez zastanowienia i zazwyczaj bez
refleksji."
Oczarowała mnie ta powieść swoją ciekawą narracją, wyrazistością charakterów postaci, zręcznym rozwojem akcji. Dotyka tematu toksycznej miłości subtelnie, lecz bardzo autentycznie. Wzruszająca książka, czyta się ją z wielką przyjemnością. Skłania do refleksji nad koniecznością zaspakajania własnych potrzeb emocjonalnych, wyrzekaniem się siebie dla dobra najbliższych, z zachowaniem właściwych proporcji.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna
to coś dla mnie, lubię książki o empatii i hedonizmie ;-)
OdpowiedzUsuń