„Myślę, że w świecie jest tyle magii, na ile pozwolimy.”
Nie spasowałam się z książką, i nie chodzi o to, że wiekowo znacznie wykraczyłam poza grupę docelową, najzwyczajniej w świecie nie wciągnęła. Czasami tak się zdarza, że powieść pozornie proponuje wiele ciekawych elementów, które powinny podtrzymać uwagę, a jednak coś nie zagra tak jak powinno, wkradają się fałszywe nuty, kilka razy nawet coś zazgrzyta. Tak właśnie się stało.
Rosie Talbot przeniosła bohaterów w świat duchów, dobrych i złych, wiernych i znikających, z sercem i bezwzględnych. Postaci obdarzone darem widzenia zmarłych wystawiała na wielkie niebezpieczeństwo, często powiązane z pętlami śmierci, nieskończonym łańcuchem cierpienia, intensywnego przeżywania tego, co przytrafiło się innym. Magia, zaklęcia, tajemnicze symbole, runiczne znaki, frotażowe dowody, pułapki łapacze dusz, ogarnięci obsesją zmarli. Człowiek z Cieni stojący za znikaniem w Yorku różnych duchów. Wolni, uwiązani, zapętleni, wygłodniali, obdarci i zapleśniali. Wśród tego wszystkiego szesnastoletni kaleki Charlie Frith, uwikłany w niezwykłe przygody, cmentarne wycieczki, detektywistyczne zagadki, sercowe rozterki. Sympatyczny chłopak z kompleksami i niskim poczuciem własnej wartości wynikającym z seksualnej tożsamości. Autorka niepotrzebnie wprowadziła do narracji przekleństwa, niewiele wnosiły do scen. Napięcie miało się intensyfikować, lecz od połowy powieści, mimo że wiele się działo, pojawiło się uczucie znużenia przygodą czytelniczą. Nie dało się też nie zauważyć pewnych nieścisłości w fabule.
3/6 – w wolnym czasie
literatura młodzieżowa, thriller, 384 strony, premiera 25.10.2023 (2022), tłumaczenie Robert Waliś
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Kiedyś lubiłam czytać takie książki. Chętnie wrócę do tego
OdpowiedzUsuńNie sposób nie zwrócić uwagi na to, że pomysł na fabułę był ciekawy.
OdpowiedzUsuńFajna książka na prezent dla bratanka- dzięki za ciekawą recenzję Monika f
OdpowiedzUsuńZnam to dobrze jak książka po prostu nie wciągnie albo ciężko przebrnąć.
OdpowiedzUsuńPodrzucę mojej siostrzenicy może akurat jej się spodoba sama nie koniecznie jestem zainteresowana tą lektura
OdpowiedzUsuńDyedblonde
Niestety nawet najbardziej obiecujące książki mogą nie spełnić oczekiwań każdego czytelnika.
OdpowiedzUsuńZawsze korzystniejszym rozwiązaniem jest przeznaczenie swojego czasu na ciekawsze wydanie.
OdpowiedzUsuńA ja mimo wszystko chętnie sprawdzę ten tytuł w wolnej chwili. Te duchy mnie przyciągają.
OdpowiedzUsuńJakoś nie sięgam po literaturę młodzieżową, ale przyznam, że nie raz się nad nią zastanawiałam.
OdpowiedzUsuń