ADA D’ADAMO
„Każdy z nas otrzymuje od życia przynajmniej jeden dar i przy ogólnym pechu warto z tego korzystać.”
Przyznam, że książka intensywnie weszła mi w emocje, z drżeniem czytałam kolejne rozdziały, świadomość, że autorka tak wiele przeszła w życiu, a jeszcze oprócz choroby córki, dołączyła jej własna, mocno podziałała na wyobraźnię. Dodatkowo, wiele elementów ze wspomnień Ady D’Adamo pokrywało się w znacznym stopniu z moimi życiowymi doświadczeniami, zwłaszcza w aspekcie sprawowania opieki nad bliską osobą pogrążoną w niepełnosprawności i cierpieniu. I także mnie, w jakimś stopniu dotknęła choroba osoby będącej pod moją opieką, choroby, która nie przeniosła się poprzez fizyczny kontakt a duchową relację.
Autorka przepięknie, wrażliwie i prawdziwie obrazowała walkę w imię jak najlepszej, w danych okolicznościach, codzienności. Różnorodne przemyślenia, szczere rozterki, przyznanie do winy w ujęciu oczyszczania myśli, ale również głęboka refleksja nad tym, co w życiu spotyka człowieka. Powinnam ze smutkiem, a może nawet goryczą, podchodzić do tego typu lektury, ale wbrew wszystkiemu, odnalazłam w tych zwierzeniach dużo promieni wiary, nadziei, uczciwości wobec siebie i otoczenia. Miałam wrażenie, że zyskuję na poznawaniu historii matki i córki, tym bardziej, że prawdziwej. „Jak powietrze” długo pozostanie w mojej pamięci, wywarło wielkie
wrażenie, zachwyciło autentycznością, wskazało pełną definicję oddania,
identyfikacji, samotności i przetrwania wbrew przeciwnościom. Wzbogaciło uczuciowo, wprowadziło dużo zmysłowego powiewu w przemyślenia. Choroba potęgująca miłość, łącząca ponad wszystko, budująca nieoczekiwane więzi, dająca odbicie siebie samego w lustrze innych, pozwalająca znaleźć sens w niespodziewanym i zmieniającym wszystko osobistym kataklizmie.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 160 stron, premiera 15.05.2024 (2023)
tłumaczenie Anna Osmolska-Mętrak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
raczej nie po drodze mi z literaturą współczesną, jednak gdyby tytuł "JAK POWIETRZE" wpadł do moich rąk chętnie bym się z nim zapoznała
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Miło spędziłam z nią czas. Warto mieć ją na uwadze.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Dość króciutka, ale warta przemyśleń.
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym, że nie czytam takich książek, ale Twoja recenzja bardzo mnie do niej zachęciła.
OdpowiedzUsuń