
"Życie przywiązuje nas do osób i chwil, raz za razem, choć zawsze w inny sposób."
Odpowiada mi pióro Tima Weavera, wyśmienicie niesie wyobraźnię, sprawia, że z przyjemnością i zainteresowaniem śledzi się losy kluczowej postaci. A w życiu Davida Rakera buzuje, niczym w kotle szalonej czarownicy, niezwykłe zdarzenia, burzliwe incydenty, zaskakujące przypadki. Autor rewelacyjnie łączy elementy thrillera i kryminału, sprawiając, że otrzymujemy podwójne danie, atrakcyjnie podane, w gorących rytmach i z tajemniczą zawartością.
Napięcie równomiernie rozłożone, nie musimy czekać końca powieści, aby otrzymać miłą niespodziankę nagłych zwrotów akcji, zmiany brzmienia białej i czarnej kolorystyki bohaterów, mocnych akcentów wywołujących pożądane dreszcze emocji. Zagadka detektywistyczna rozwija się od pierwszej do ostatniej strony błyskotliwie i kreatywnie, angażujemy się w snucie domysłów i przypuszczeń. Przekonują pomysły na efektowne sceny z sensacyjnym brzmieniem i mroczną otoczką, momentami delikatnie naciągane, lecz zgrabnie tworzące frapujący klimat. Narracja przyjemna i przyjazna, kształtne opisy, realne dialogi, zmienne formy prezentacji, dbałość o szczegóły. W tej odsłonie serii dość szybko wpadłam na właściwe tropy ustalenia tożsamości jednego ze złych bohaterów, może dlatego, że to trzecie spotkanie z cyklem i to wcześniejszym tomem, zatem zdążyłam poznać mechanizmy kierujące twórczością pisarza.
David Raker, kluczowa postać serii, wcześniej zajmował się dziennikarstwem, obecnie występuje w roli detektywa, poszukiwacza osób zaginionych w niewyjaśnionych okolicznościach. Dochodzi do siebie po urazie zdrowotnym, jakiego dorobił się podczas poprzedniego śledztwa. Nie jest w pełni gotowy do podjęcia nowej pracy, jednak usilne prośby dawnej dziewczyny o odnalezienia jej rodziny sprawiają, że podejmuje się trudnego wyzwania. Zniknięcie czteroosobowej rodziny, po pierwszych próbach ich wytropienia przez policję, kończą się niepowiedzeniem, dochodzenie przestało zajmować uwagę organów ścigania i opinię publiczną, utknęło w martwym punkcie. Raker przybywa do amerykańskiej stolicy hazardu, zanurza się w świat złożonych relacji, podwójnych interpretacji, pozornych prawd i krzykliwych kłamstw. Nie zdaje sobie sprawy, jak wielkie niebezpieczeństwo, sięgające dalekiej przeszłości, powoła do życia, sprawi, że cienie sekretów, matactw i manipulacji wyjdą z ukrycia. Atrakcyjnie spędziłam czas z książką, nie zrobiła na mnie tak intensywnego wrażenia jak piąty i szósty tom ("Bardzo złe miejsce" i "To, co zostaje"), którym przydzieliłam najwyższe noty, jednak wieczór zaliczam do udanych i satysfakcjonujących, powieść warto uwzględnić w planach czytelniczych.
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 542 strony, premiera 07.08.2019 (2013), tłumaczenie Jan Kruk
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Lubię zagadkowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńMusze najpierw cofnąć się do pierwszego tomu na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńThriller kryminalny to idealna lektura dla mnie :D sięgnę! :)
OdpowiedzUsuńa czy to nie jest przypadkiem 4 tom ? Bo kurde czytałam: Ścigając umarłych, Zanurzyć się w mrok i Bez ostrzeżenia i to chyba była ta sama seria.
OdpowiedzUsuńMasz rację czwarty, myśląc o trzecim spotkaniu przypisałam trójkę w numerze tomu. :)
Usuńrozumiem, też tak czasami mam ;)
UsuńJak zawsze ciekawe pozycje .. idealna książka na jesienne długie popołudnie pod kocykiem
OdpowiedzUsuńCzy Ty czytasz czasami nieciekawe książki. ? Przez Twoje recenzje moja lista się nie kończy 😉
OdpowiedzUsuńTa książka wzbudziła moje zainteresowanie, na pewno przeczytam 😍
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię Tima Weavera. Świetny styl.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa kto, albo co, stoi za uprowadzeniem czteroosobowej rodziny. Zacznę jednak lekturę od tomu pierwszego.
OdpowiedzUsuńUuu bardzo ciekawe i zagadkowe :) Oj mojej znajomej na pewno się spodoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietny cytat wybrałaś na wstęp do recenzji dużo w nim prawdy.
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie, ale myślę, że najlepiej zacząć przygodę z tym autorem i tą serią od pierwszej części.
OdpowiedzUsuńLubię zwroty akcji i zaskakujące momenty, muszę sprawdzić tę serię
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam, że wieczór z książką zaliczasz do udanych - a potem dostrzegłam, że ten to ma ponad 540 stron. Jestem ciekawa, czy naprawdę przeczytałaś w jeden wieczór? Ja pewnie musiałabym rozłożyć na cały tydzień ;)
OdpowiedzUsuńW tym i podobnym gatunku pochłaniam książki błyskawicznie, zwłaszcza jeśli odpowiada mi styl narracji i intryga, jeśli już zdecyduję się na przygodę, to w zasadzie nic mnie od niej nie odrywa. Inaczej ma się sprawa z popularnonaukowymi, naukowymi, biografiami i reportażami, dla nich przeznaczam więcej czasu, bo jeszcze wliczają się kwadransy spędzone w internecie na przeglądaniu wywołanych tematów.
UsuńZapowiada się ciekawie. Lubię eksperymentować i odchodzić od najczęściej czytanych gatunków, więc zapisuje książkę na mojej liście:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam seriale, w których główne skrzypce gra wątek detektywistyczny. Z książkami, do tej pory, było inaczej.
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością przyjrzę się serii, skoro tak polecasz. :)
OdpowiedzUsuńPolecę tę książkę mojej koleżance, która uwielbia te klimaty.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOstatnio też czytałam thriller i chyba ten typ książki i ten klimat są nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńSpróbuj thrillery medyczne. To moje ulubione.
UsuńCytat naprawdę trafny i zachęcający, by sięgnąć po tę książkę i cały cykl.
OdpowiedzUsuńFabuła Brzmi intrygująco. Może to być ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńMrocznie, intrygująco i wciągająco!
OdpowiedzUsuńTa pozycja musi wciągać. Zapewne czyta się ją od deski do deski. Mam nadzieję, że wkrótce po nią sięgnę, gdyż już bardzo poczułam klimat i chcę go zgłębić jeszcze bardziej angażując się w bieg akcji.
OdpowiedzUsuńChętnie zerkną na opis 1 Tomu, lubię takie historie i zazwyczaj ciężko mi się oderwać, jeżeli historia mnie wciągnie mogę czytać całą noc.
OdpowiedzUsuńKolejna ksiązka polecana przez Ciebie, która zapowiada się bardzo ciekawie. CHoć nie wiem, czy w jeden wieczór jestem w stanie ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBardzo w moim guście ta książka. Chętnie się za nią rozejrzę, jak i za poprzednimi tomami :)
OdpowiedzUsuńTo musi być bardzo ciekawa książka :)
OdpowiedzUsuńOj chyba nie dla mnie... :-)
OdpowiedzUsuńNie wykluczam. Ostatnio czytam różne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNiespecjalnie lubię tego typu książki, ale po Twojej recenzji bardzo chętnie bym ją przeczytała. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty. W ogóle wiele książek, które recenzujesz nadawałoby się na film.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie zabrałam się za tą serię.
OdpowiedzUsuńLubię książki, gdzie jest zawód dziennikarza. Może się skuszę na nią :D
OdpowiedzUsuńChciałabym czytać tak szybko książki! Fajnie, że seria wciągnęła Cię na dobre.
OdpowiedzUsuńZnów mnie zaintrygowałaś. Muszę poszukać tej serii w mojej bibliotece.
OdpowiedzUsuńAleż ci zazdroszczę. Pochłonąć książkę ponad 500set stronnicowa w jeden wieczór to mega wyczyn. Zazdroszczę szybkiego czytania. Choć ja tak często mam z fantastyką, ale musi być mega dobra. Kinga
OdpowiedzUsuńNie znam autora, ale skoro polecasz i dajesz wysoką ocenę to znaczy, że warto.
OdpowiedzUsuń