środa, 28 grudnia 2016

ZA WCZEŚNIE Joanna Barnard 339/2016

"Nie płaczę dlatego, że zostałam skrzywdzona - odpowiadam - Płaczę dlatego, że to już koniec."

Początkowo nie mogłam złapać rytmu książki, chaotycznego stylu, pozornie nic nie wnoszących scen. Wydawało mi się, że nie zdołam przebrnąć przez zaślepioną nastoletnią miłość dziewczyny do bardzo charyzmatycznego nauczyciela. Zafascynowanie tak głębokie, że dla obiektu dawnych westchnień, nawet po piętnastu latach, kobieta rzuca wszystko, także to, co spotkało ją dobrego i wspaniałego, poświęca całą siebie. Namiętność, która zaślepia wszystkie inne uczucia, odziera ze zdrowego rozsądku, nie pozwala na dopuszczenie do głosu żadnych wątpliwości czy podpowiadanych podświadomie obiekcji. A jednak, autorce udało się wciągać mnie w opowiadaną historię, która wcale nie okazała się banalna, prosta i jednoznaczna. Joanna Barnard stopniowo odkrywa wszelkie niuanse i szczegóły dotyczące związku czternastoletniej uczennicy i jej szkolnego autorytetu, przedstawia towarzyszące bolesne okoliczności, choć jednocześnie pozostawia czytelnikowi zbyt wiele wolnej przestrzeni do dociekliwości i snucia przypuszczeń. W miarę rozwijania się akcji niejasności stają się łatwiejsze do interpretacji, powierzchowność fabuły zyskuje na głębi, a emocje wzbudzane w czytelniku zaczynają nabierać intensywności.

To także obraz trzydziestoletniej kobiety, w jednej chwili decydującej się porzucić męża dla kogoś, kto w młodości miał na nią wielki wpływ, okaleczył fizycznie i psychicznie, spowodował ogromne wyrzuty sumienia i niskie poczucie własnej wartości. Pod płaszczykiem pozornego zrozumienia, dodawania odwagi i troski, ukrywa się człowiek podły i okrutny, oprawca perfidnie wykorzystujący słabości, doskonale znający wszelkie metody służące omamieniu nastolatki, być może również trwałego zniszczenia jej życia. Nie do końca jestem w stanie usprawiedliwić postępowanie głównej bohaterki Fiony. O ile rozumiem jej decyzje podejmowane w młodym wieku, o tyle nie w pełni przekonują mnie te pojawiające się wiele lat później, wywracające do góry nogami uporządkowane i udane życie. Wyłaniają się kwestie rozliczenia z przeszłością, odsłonięte na nowo dotkliwe rany, świadectwa dramatów, odsuwania od siebie wszelkich podejrzeń, poszukiwania potrzebnych potwierdzeń, własnej tożsamości i substytutów pustki. Mieszanka niedojrzałości, naiwności, zaślepienia, strachu, goryczy, żalu, ale także ulgi, ukojenia, siły koniecznej do pójścia dalej. Temat książki kontrowersyjny, potrzebujący uważnego spojrzenia, wsłuchania się w przesłanie.

3.5/6 - w wolnym czasie
literatura współczesna
data premiery: 04.08.2016

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)

46 komentarzy:

  1. Czyli nic się nie stanie, jak sobie odpuszczę. Tym bardziej, że tematyka średnio moja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka o tyle mnie zainteresowała, że często napotykamy w życiu na takie właśnie scenariusze, a tak chciałoby się ostrzec młode dziewczyny przed takimi zagrożeniami. :)

      Usuń
  2. Lektura wydaje się ciekawa, czasem postępujemy inaczej niż od nas oczekuje społeczeństwo, bo tak podpowiada serce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno w nastoletnim wieku ustalić zdrowe hierarchie czy dokonywać właściwych wyborów, nawet w miarę zdobywania doświadczenia życiowego mamy z tym często problem. A tu jeszcze okoliczności, które właśnie na trwałe mogą wpisać się w życie młodej dziewczyny.

      Usuń
  3. Zawsze miło jest poczytać o namiętnościach, które zapierają dech i odbierają rozum. To taka literatura skrywanych fantazji. Zastanawiam się, czy historia skończyła się dobrze, coś czuję, że nie... może kiedyś sprawdzę. Jeśli "wolny czas" zaistnieje w mojej rzeczywistości... ech. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to z historiami bywa, nawet jeśli coś zakończy się generalnie dobrze, to i tak pozostawia negatywne emocje, a i odwrotnie, czasem ze złych doświadczeń rodzą się pozytywne działania. :)

      Usuń
  4. Dobra lektura, ale czegoś mi w niej brakowało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że większego dopracowania w profilu głównej bohaterki, bo sposób poruszenia trudnego tematu wydawał mi się bardzo interesujący i skłaniający do przemyśleń.

      Usuń
  5. Z jednej strony temat wart bliższego poznania - miłość w tym przypadku była jak wnioskuje jednostronna i raczej bliżej jej było do zaślepienia niż uczucia. Ale skoro było chaotycznie i nie do końca satysfakcjonująco, to podziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabrakło mi tej płynności w przechodzeniu między wątkami, ale tę umiejętność nabiera się wraz z doskonaleniem warsztatu pisarskiego. Z dużym prawdopodobieństwem kolejna powieść autorki może okazać się w pełni satysfakcjonująca. :)

      Usuń
  6. Tematyka średnio moja, ale czasem nawet jeśli treść jest dość ciężka to potrafi wciągnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej nie dla mnie, nie lubię takich wybujałych emocjonalnych opowieści ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to w nastoletnim okresie życia, a tu bohaterka już jako dorosła kobieta przeniosła wzorce zachować sprzed piętnastu lat swojego życia.

      Usuń
  8. No nie wiem, nie czuję się zachęcona, czytając komentarze innych okazuje się, że nie jestem jedyna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarze są i przeciw, jak wszystko w życiu. :)
      Moje wrażenia nie muszą pokrywać się z Twoimi, dlatego chętnie się nimi dzielę. :)

      Usuń
  9. Raczej nie dla mnie :) jakoś nie moja tematyka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku też długo czekała na czytelnicze spotkanie, nie żałuję, że po nią sięgnęłam, bo dała mi sporo do przemyśleń :)

      Usuń
  10. Takie romanse opowieść o nich czasem potrafi wciągnąć także może bym sięgnęła po tą książkę. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że młodszego czytelnika bardziej by wciągnęła, ale jej przesłanie trafia do każdego. :)

      Usuń
  11. To bardzo kontrowersyjny temat - nauczyciel i nastoletnia uczennica, dlatego też chętnie załębie się w książkę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie z tego powodu po nią sięgnęłam, chciałam zmierzyć się z tym tematem, z czymś z czym wielokrotnie niestety możemy się spotkać.

      Usuń
  12. Trudny temat, więc trzeba wyczekać na odpowiedni nastrój... Tak patrzę na Twój blog z prawej i widzę, co czytasz... Serio czytasz 8 książek na raz? Czy po prostu czekają w kolejce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka poruszana w powieści zdecydowanie warta bliższego spojrzenia. :) Czasem czytam kilka książek, czasem tylko jedną w danych dniach, a czasem wyczekują w tej kategorii na opis moich wrażeń po ich przeczytaniu. :)

      Usuń
  13. Tak coś czułam. Ale w sumie szkoda. Ale w sumie nie. Więcej czasu na inne książki xd

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden głód czytelniczy nie w pełni zaspokojony, ale za to książka pozostawiła ze sporym materiałem do refleksji. :)

      Usuń
  14. Wydaje się, że też nie dla mnie ta lektura.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wybierać to, co w danym momencie nam odpowiada, czego potrzebujemy. :)

      Usuń
  15. To brzmi prawie jak "50 twarzy Grey'a" :) Tylko, po polsku. Piszesz, że wybór bohaterki po latach jest dla Ciebie niezrozumiały- a ja sądzę, że ona w młodości zafascynowała się nauczycielem, bo brakowało jej autorytetu mężczyzny w postaci ojca. I ten brak przeszedł z nią przez życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, zupełnie nie Grey. ;) Potrzeba autorytetu jak najbardziej ma swoje uzasadnienie. :)

      Usuń
  16. Chyba też i nie mój klimat, ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wąski temat, ale wcale nie tak odosobniony jak by się wydawało. :)

      Usuń
  17. Lubię książki o tego typu problemach, więc pewnie wezmę tę pozycję pod uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie trudne tematy ciągną mnie do takich książek, lubię poddawać analizie psychologicznej zachowania bohaterów. Tu też dostałam sporo tego materiału. :)

      Usuń
  18. Oj chyba nie moje tematyka. ;/ Odpuszczę sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór czytelniczych propozycji ogromny, zawsze się znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. :)

      Usuń
  19. I odwieczna walka serca z rozumem...

    OdpowiedzUsuń
  20. Taka miłość może mieć okropne skutki... Mimo wszystko historia warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To co przeżywamy we wczesnym etapie życia rzutuje potem na nasze dorosłe zachowania, i to jak bardzo.

      Usuń
  21. zobaczę, może się i ja skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka porusza trudny temat, jednak powinien być on podejmowany.

      Usuń
  22. Mimo średniej oceny jednak zdecyduję się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  23. czytam i oglądam za dużo mang i anime, taka tematyka nie jest mi obca ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Szkoda, że nie wyszło. Może gdyby bardziej posiedzieć nad tą książką to wyszłoby coś naprawdę wartościowego.

    OdpowiedzUsuń
  25. Książkę kojarzę, ale do tej pory nie miałam okazji jej czytać.

    OdpowiedzUsuń