"Obecnie znajdowałam się w świecie, w którym panowała wojna i w którym
zadano mi gwałt. Wiedziałam, że była to straszna pomyłka. Nie należałam
do tego świata. Ale moje ciało było w nim uwięzione i nie mogło w tej
chwili uciec."
Bardzo rzetelnie i przekonująco przygotowana książka, wywołuje mnóstwo różnorodnych emocji. Opowiadana historia Faridy
Khalaf silnie przemawia i jednocześnie
jest zapiskiem losów jednej z wielu dziewczyn i młodych kobiet, które
doświadczyły bezwzględnej brutalności ze strony Państwa Islamskiego. Szczegółowe
opisy zdarzeń wzbogacone mądrymi przemyśleniami i ogromną dawką
sprzecznych uczuć. Niewyobrażalne, że takie tragedie dzieją się we
współczesnym świecie, że pozwalamy, aby miały miejsce. Młode jazydki
stające się przedmiotem, towarem na rynku, seksualnymi niewolnicami bez
żadnych przysługujących im praw. Zaledwie w
zeszłym roku udało się Faridzie uciec przed opresją Daesh, a wiele kobiet wciąż czeka na ratunek. Życie, które w jednej chwili ze szczęśliwego i pogodnego zmienia się w walkę o
przetrwanie i podołanie ogromnemu cierpieniu. Fanatyzm dżihadystów, terror i
zezwierzęcenie. Fałszywe interpretowanie religii, wprowadzanie bezwzględnych praw kalifatu, stosowanie drastycznych rozwiązań, uważanie terroryzmu za słuszną sprawę. Masowe
morderstwa, tortury, zamęczanie i wykorzystywanie. Psychologiczna manipulacja podczas rekrutacji, pranie mózgów młodych
chłopców, aby uczynić z nich twardych bojowników IS.
Farida Khalaf,
osiemnastoletnia mieszkanka irackiej wioski Kocho, opowiada o cieple domu
rodzinnego, szkolnych lekcjach i odkrytych zdolnościach matematycznych, religii,
zwyczajach i tradycji, z czasów, kiedy życie toczyło się spokojnym
rytmem. Pierwsze ataki bojowników IS w Samorze, Bakubie i Ramadi,
wywołują niepokój i obawy wśród Irakijczyków. Wtargnięcie do miast
konwoju pojazdów terrorystów uzbrojonych w ciężką broń, wybuchy bomb
podkładanych pod samochodami i budynkami, atakowanie kampusu
uniwersyteckiego i branie zakładników. Sytuacja coraz bardziej zaognia się, przybiera coraz groźniejsze
oblicze, błyskawicznie wzrasta śmiertelne niebezpieczeństwo. W Mosulu dochodzi do plądrowania
banków, muzeów, budynków ulicznych, krwawych zamieszek i walk ulicznych.
Obszary zajmowane przez bojowników IS w szybkim tempie powiększają się,
ludność podlega całkowitej infiltracji, zmuszana jest do
przestrzegania nowych praw i religii. W sierpniu dwa tysiące
czternastego roku wojna dochodzi także do Kocho.
Przerażająca historia prześladowań, katuszy i udręk. Uważanie jazydów
za sługi księcia piekieł. Rozstrzeliwanie mężczyzn, uprowadzanie
dziewcząt i kobiet, oddzielanie ich od rodziców i rodzeństwa, wywózka do Rakki na sprzedaż, trzymanie w
więzieniu, pozbawianie godności osobistej i jakichkolwiek praw. Cenny
towar wymienny w rękach oprawców, który jednak może być katowany i
upadlany w barbarzyński sposób. Liczne próby samobójcze ofiar hańbiącej
męskiej przemocy. Dramaty rozgrywane w centrum wojskowym, cudem udana
ucieczka i pobyt w obozie dla uchodźców w pobliżu Dohuk. A później
szansa, jaka pojawiła się związana z wyjazdem do Niemiec. Książka jest
krzykiem niesprawiedliwości spotykających kobiety i mężczyzn ze strony
Państwa Islamskiego, utrwaleniem rodzinnych tragedii, zapisem przerażających
potworności, bolesnych przeżyć. Równocześnie rozliczeniem ze straszliwym cierpieniem będącym częścią przeszłości, pokazaniem siły wbrew traumatycznym okolicznościom, pójściem przez życie z podniesioną głową,
nie poddawaniem się, walczeniem o marzenia i codzienną normalność.
5/6 - koniecznie przeczytaj
autobiografia
data premiery: 08.09.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Tego rodzaju książki nigdy nie są łatwe - budzą w nas wiele emoci, pozwalają docenić to, co mamy (m.in.) prawo do decydowania o sobie). Jednak chętnie po nie sięgam, bo one są głosem prawdy i jedną z niewielu możliwości, by otworzyc ludziomoczy na to, co dzieje sie w Państwie Islamskim.
OdpowiedzUsuńWobec ostatnich wydarzeń, tym bardziej powinniśmy wsłuchiwać się w takie powieści...
UsuńAż się serce kraje i boli ta bezsilność; czemu nikt nie pomoże tym dziewczynom! Wiem, że to nie jest takie proste
OdpowiedzUsuńNiestety, nie zawsze jest to proste, zbyt duże powiązania wielu spraw.
UsuńChętnie bym przeczytała :) Ostatnio krążę w temacie kobiecości, więc mogłabym po nią sięgnąć, choć wydaje się być trudna..
OdpowiedzUsuńKsiążka trudna nie jest, a z pewnością uruchamia wielkie pokłady empatii, mnóstwo emocji i refleksji.
UsuńTo jest wielka tragedia, co się tam dzieje i warto czytać takie książki.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że nie tylko warto, ale i trzeba poznawać ten wymiar rzeczywistości.
UsuńPewnie kiedyś przeczytam tę książkę, ale nie w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńNa takie publikacje trzeba być odpowiednio przygotowanym jeśli chodzi o nastrój.
UsuńUwielbiam książki o kulturze wschodniej. Przeczytałam kilka odnośnie samego islamu, ale do tej pory nie jestem w stanie zrozumieć obecnej sytuacji. Taka książka jak ta jeszcze jest przede mną, ale na pewno ją przeczytam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Tyle już na ten temat przeczytałam, a wciąż nie znajduję odpowiedzi na wiele pytań, niestety...
UsuńObawiam się, że zbyt mocna książka dla mnie. ;/ Zwłaszcza, że tematyka państw islamskich zawsze wzbudza we mnie wiele emocji i rzadko są to pozytywne emocje. ;/
OdpowiedzUsuńMasz rację, często podczas czytania takich publikacji, w człowieku odzywają się bardzo różne emocje.
UsuńCiężka, z pewnością. I potrzebna.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, tematyka trudna, ale koniecznie powinniśmy być jej świadomi.
Usuńoj, będzie to doskonała lektura z tego co tu czytam!
OdpowiedzUsuńMocna, brutalna rzeczywistość.
UsuńUważam, że należy walczyć o godność i wolność kobiet na całym świecie, a takie książki właśnie uświadamiają nam dlaczego. Wiedza ta jest nieprzyjemna i brutalna, ale niezwykle potrzebna.
OdpowiedzUsuńCzytając takie książki, dziękuję, że jestem tu, gdzie jestem, a jednak w świetle ostatnich wydarzeń, ta strefa bezpieczeństwa szybko się zmniejsza...
UsuńKsiążka może i ciężka, ale nie powinno się uciekać od takich tematów, ponieważ świat nie składa się jedynie z dobrych rzeczy. Książkę na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
Czytam, uwrażliwiam swoje dzieci, to im przyjdzie żyć w nowej Europie.
UsuńTakie historie nigdy nie są łatwe, a jednocześnie pozwalają wejść w głąb innej, tak mało znanej nam, kultury. Chętnie kiedyś do tej pozycji sięgnę,. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka bardzo rzetelnie przygotowana, te wspomnienia uruchamiają wiele emocji. Również pozdrawiam. :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej książce i przyznam, że już sam tytuł mnie zaintrygował.
OdpowiedzUsuńPolecam, bo wiele z niej człowiek wynosi.
UsuńKsiążka na pewno do łatwych nie należy, ale myślę, że warto poznać tę historię. Kolejna odważna kobieta, kolejna smutna opowieść. Historie kobiet wschodu zazwyczaj są trudne, ale warto je poznawac, a przy okazji kulturę, której wciąż jest nam tak daleka i obca.
OdpowiedzUsuńDaleka, obca, jak bardzo niezrozumiała. Jedno życie, ale jak bardzo reprezentacyjne w stosunku do wielu takich scenariuszy żyć.
UsuńZawsze dla mnie są poruszające książki o tej tematyce.
OdpowiedzUsuńInaczej nie można je odbierać.
UsuńTrudny temat. Czytałam kiedyś biografie dziewczyn, które uciekły ze świata islamu i te opowieści były przerażające - zarówno traktowanie w rodzinnym domu, jak i kwestie wydawania za mąż, albo za jakichś starych dziadów, albo...bliskich kuzynów! Zawsze mnie to poruszało.
OdpowiedzUsuńSilne osadzenie w kulturze, z pokolenia na pokolenie...
UsuńJakiś czas temu czytałam Niewolnica ISIS - Dżinan, Oberle Thierry. Książka ta wzbudziła we mnie mnóstwo emocji. To trudny temat. W głowie się nie mieści jak można wyrządzić ludziom tyle zła.
OdpowiedzUsuńI najgorsze, że wciąż to trwa.
UsuńWojna... wojna nigdy się nie zmienia. Czuję, że ta książka to nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, może i tak być.
UsuńPrzerażające, że ludzie się nie zmieniają.
OdpowiedzUsuńCzasem mam wrażenie, że to wciąż postępuje bardziej i bardziej.
UsuńNie przepadam za takimi książkami. Poruszają trudne tematy - to prawda, ale jednak... Nie wiem. Nie potrafię ich czytać.
OdpowiedzUsuńRecenzja ciekawa, bardzo szczegółowa.
Pozdrawiam i zapraszam na świateczny konkurs! każdy ma szanse :) http://polecam-goodbook.blogspot.com/2016/12/swiateczny-konkurs-wygraj-365-dni.html
Z zainteresowaniem zaglądam w takie bolesne klimaty, to dzieje się wokół nas, dzieje się naprawdę.
UsuńCzasem lubię sięgnąć po lektury tego typu. Książka nie łatwa, tematyka nie łatwa i emocje jakie w nas wzbudza też do przyjemnych nie należą. Kiedy człowiek uświadomi sobie, ze to nie fikcja literacka a prawdziwe wydarzenia, książka uderza człowiekowi do głowy ze zdwojoną mocą. lektura zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Trudno po ich przeczytaniu powrócić do dobrego nastroju, wiele refleksji się nasuwa, ale właśnie o to chodzi, aby poznać i starać się zrozumieć różne kolory tego świata, a potem być może coś zdziałać w tym zakresie.
UsuńTwoja recenzja już porusza człowieka i wzbudza bunt przeciwko niesprawiedliwości, a cóż dopiero poznanie historii młodej dziewczyny. Okrutny los gotują terroryści niewinnym
OdpowiedzUsuńA ilu kobietom nie udaje się uciec...
UsuńTo ważne zagadnienie i problem. Kobiecość, dramat bycia kobietą, trudne czasy i to co dotyka psychiki kobiety :-(.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czy kiedykolwiek zmieni się to na lepsze?
UsuńUwielbiam takie historie, choć o tej książce akurat nie słyszałam. Czas to zmienić.
OdpowiedzUsuńInteresującego zaczytania. :)
UsuńSama recenzja juz wbija mnie w moj wygodny fotel a co dopiero ksiazka. Wiesz Iza moze, jaki jest oryginalny tytul tej ksiazki?
OdpowiedzUsuńDas Madchen, Das Den Is Besiegte
Usuńna pewno to niesamowicie wciągająca lektura, chętnie bym przeczytała
OdpowiedzUsuńWciągająca książka. Lubię takie historie.
OdpowiedzUsuńTo chyba za mocna książka jak dla mnie.
OdpowiedzUsuń