"Małżeństwo to inwestycja, która czasami może trwać naprawdę długo... Pieniądze się rozejdą, ale drania masz w domu na zawsze."
Autorka wprowadza nas w klimat pierwszych lat dwudziestego wieku. Chętnie
odbywamy tę niecodzienną podróż w przeszłość, przyglądając się ówczesnym sztywnym
konwenansom, relacjom rodziców i dzieci, aranżowaniem związków
małżeńskich, zapraszaniem na herbatki i ploteczki, organizowaniem
wystawnych bali z tanecznymi karnecikami dam. Patrzymy przez
pryzmat szlacheckich rodów, dla których wyznacznikiem pozycji w towarzystwie jest właściwe pochodzenie, duże zasoby finansowe i nieskazitelny wizerunek rodziny.
Wszelkie tajemnice i sekrety mogące rzucić na rodzinę niechlubny cień, są głęboko skrywane i
maskowane. Jednakże nie zawsze uda się wszystko zataić,
niektóre efekty popełnianych błędów wychodzą na światło dzienne, nawet po wielu latach, i
pociągają za sobą kolejne uczynki, mniej lub bardziej skandaliczne i haniebne. Powieść
zapewnia czytelnikowi element sensacyjności, stopniowego odkrywania kolejnych
warstw, pod którymi schowano prawdę. Przekonywujące profile
bohaterów, z pełnym wachlarzem wad i zalet, chwalebne lub niehonorowe
zachowania, zacne lub kompromitujące. Nie brakuje miłości, przyjaźni,
oddania, ale i też zazdrości, podłości, chciwości nienawiści. Dajemy się
wciągnąć w opowiadaną historię, atmosferę Augsburga czy Paryża, intrygujące
zdarzenia i poplątane losy głównych postaci.
Marie Hogartner,
osiemnastoletnia dziewczyna z sierocińca, podejmuje pracę u właścicieli
wielkiej fabryki włókienniczej. Nawet się nie spodziewa, jak trudno
będzie zaaklimatyzować się do służby u państwa, z jakimi przyjdzie zmierzyć się
wyzwaniami, w jakie kłopoty wpadnie i co dowie się na temat
własnego pochodzenia. Zderzenie przepychu towarzyszącego życiu wyższych
warstw społecznych i skrajnego ubóstwa robotników. U jednych
zaspakajane każde życzenia, nawet te najbardziej wymyślne, a u drugich troska o podstawowe potrzeby, brak dostępu do edukacji i praca
nawet już w dziecięcym wieku. Tragiczne warunki szpitalne dla
najbiedniejszych i jakże nieadekwatne akcje charytatywne organizowane
przez damy z wyższych sfer. Powieść napisana z rozmachem, z dbałością o
szczegóły i niuanse. Czyta się szybko i z dużą przyjemnością, akcja
toczy się dość wartko, a zakończenie pomimo sporej przewidywalności i
tak zawiera zaskakujący element. Ciekawa lektura, spodoba się zwłaszcza miłośnikom
rodzinnych sag.
4.5/6 - warto przeczytać
literatura obyczajowa
data premiery: 24.05.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Na lubimy czytać napisane jest, że to ksiażka dla fanów Downton Abbey czyli absolutnie dla mnie :D Uwielbiam cykl książek o Rutheford Park więc zapewne i ta mnie zachwyci. Mam totalnego bzika na punkcie takich klimatów. Szkoda, że to tylko jeden tom książki, lubię kiedy tego typu historie ciągną się przez kilka tomów.
OdpowiedzUsuńZdaje się, że będą jeszcze dwa tomy. :)
UsuńWidzę, że to książka dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania! :)
UsuńJa ostatnio też lubię tego typu literaturę. Zwrócę na to uwagę przy kolejnej wizycie w księgarni :-)
OdpowiedzUsuńCzasami chętnie wnikam w takie klimaty, jednak chyba nie chciałabym żyć w tamtych czasach, ale co innego odbyć taką czytelniczą podróż. :)
UsuńJa akurat jestem zachwycona tą powieścią, chociaż czytałam wiele opinii niezbyt pochlebnych. Czekam na kolejne części!
OdpowiedzUsuńJak człowiek świetnie odnajdzie się w klimacie książki, to z niecierpliwością wyczekuje kolejnych tomów. :)
UsuńKsiążka względnie nie dla mnie, ale chcę ją przeczytać po tym cytacie wstępu! ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo mnie on rozbawił, padł w świetnym kontekście i z ust ciekawej postaci. :)
UsuńPo pierwsze okładka od razu rzuca się w oczy i przyciąga uwagę! Bardzo mnie zainteresowałaś, ale kiedy ja znajdę czas na to wszystko? :)
OdpowiedzUsuńMnóstwo się dzieje w powieści, wciąga i warto znaleźć dla niej czas. :)
UsuńLubię takie dopracowane książki :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemność klimatycznego zaczytania. :)
UsuńKoniecznie muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńWspaniałej przygody czytelniczej. :)
UsuńMiałam już tę książkę kilka razy w ręku ale nigdy jej ze sobą nie zabrałam. Widzę, że to był mój błąd. Muszę go jak najszybciej naprawić.
OdpowiedzUsuńNa spotkanie ze mną książka też trochę czekała, ale należało ono do udanych. :)
UsuńGdyby ta książka przedstawiała historię młodej łódzkiej fabrykantki, to sięgnęłabym po nią bez zastanowienia. Za tę pozycję jednak podziękuję.
OdpowiedzUsuńPowieść o młodej łódzkiej fabrykantce także by mnie zainteresowała. :)
UsuńDodaję na listę książek do przeczytania. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, mój blog dopiero się rozkręca.
Sympatycznych chwil z książką w ręku. :)
UsuńOczywiście, że zajrzę, poszukuję czytelniczych inspiracji. :)
Pozdrawiam serdecznie. :)
Czytałam ją już jakiś czas temu i z tego co pamiętam to podobała mi się :) Niektóre sprawy i wydarzenia były zbędne i nic nie wnosiły, oprócz ogromnej objętości, ale ogółem książka była ciepła i ciekawa.
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Sagi już tak mają, lubią rozciągać swoją fabułę, aby czytelnik mógł jak najdłużej cieszyć się spotkaniem z bohaterami. :)
UsuńPozornie nie dla mnie, ale te afery, szczególiki dworskie niuanse zaczynają kusić :)
OdpowiedzUsuńPoczątkowo kontrast, a później okazuje się, że i tak wszystko się przenika. :)
Usuńnajtrudniej wgryźć się w nową fabułę, ale jak już się to uda to potem leci nie wiadomo kiedy
UsuńBardzo w moim guście. Super mi się czytało:))
OdpowiedzUsuńTakie klimaty potrafią wciągnąć. :)
UsuńLubię książki (i filmy), których akcja toczy się w europejskich miastach :)
OdpowiedzUsuńZawsze coś nowego można się dowiedzieć i przeżyć. :)
UsuńTym razem pomimo twojej zachęty i świetnie napisanej recenzji nie dam się skusić na tę pozycję. Chyba nie do końca mam ochotę na czytanie o życiu dworskim oraz najuboższej klasy pracowniczej. Wiadomo, że to dwa różne światy i zupełnie inne podejście do życia. Książka wydaje się ciekawa, ale nie koniecznie w moim kręgach zainteresowań.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
O te perypetie i tajemnice właśnie chodzi, specyfika rodzinnych sag. :)
Usuńświetna recenzja!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. :)
UsuńOj, chyba jednak nie dla mnie. ;/ Jakoś z tymi sagami to mi jednak nie do końca po drodze.
OdpowiedzUsuńCzasem lubię się w nie zagłębić, wszystko zależy od nastroju. :)
UsuńLubię wszelkiego rodzaju sagi, a także powieści obyczajowe, które przybliżają nie tylko historie samych bohaterów, ale i nakreślają tło wydarzeń, przemiany społeczno-gospodarcze w danym czasie, problemy społeczne itp. Tytuł zdecydowanie zasługuje na wpisanie go na listę książek do przeczytania:-)
OdpowiedzUsuńMnie chyba najbardziej właśnie to tło przyciąga w sagach rodzinnych, umiejscowienie losów bohaterów, spojrzenie na inną rzeczywistość niż ta mi znana. :)
Usuńtakie historie świetnie nadają się do ekranizacji :-)
OdpowiedzUsuńObyczajowe powieści raczej polecam siostrze, ja stosunkowo rzadko sięgam po nieznanych twórców w tym gatunku.
OdpowiedzUsuń