LAKEVIEW tom 1
"Inaczej to sobie wyobrażała, dlatego tak bardzo bolało, że jej marzenia się nie ziściły, wszystko zmieniło się na gorsze."
Powieść
na szybkie, lekkie, ale też przyjemne i sympatyczne zaczytanie w
romantycznym i refleksyjnym nastroju. Wiele w niej emocji, rozterek,
wahań, wewnętrznych zmagań, niepewności i niewiadomych. Sporo też walki o własne szczęście i pragnienia, na
przekór nieprzychylnym kaprysom losu, popełnianym błędom i niecodziennym okolicznościom. Pomiędzy zdarzeniami ukryta tajemnica z przeszłości,
która potrafi zmienić wszystko, wyjaśnić wiele zagadek i dać
nadzieję na pomyślność. Powieść o tym, jak ważne są w naszym życiu
marzenia, że warto je mieć, cieszyć się z ich realizowania, właściwie
odbierać ich wielki wkład w najbliższe sercu człowieka wartości.
Jednak czasem, kiedy zbyt mocno się spinamy, za bardzo nam na czymś zależy,
jesteśmy całkowicie tym pochłonięci, marzenia potrafią nas mocno
ograniczyć, wyidealizować świat wokół nas, zmusić do kompromisów kosztem
siebie samego, przyjętych zasad i norm. Nie dostrzegamy wówczas
tego, co najistotniejsze, zapominamy o prawdziwej szczerości wobec samego siebie. Skrywamy się pod płaszczykiem pozornych
sukcesów, przypisanej wyidealizowanej roli czy złudnym
zapomnieniu bolesnego zawodu, który ktoś nam sprawił. Mylnie zakładamy,
że życia innych są ciekawsze i barwniejsze, ale kiedy przyglądamy się im z bliska dostrzegamy mnóstwo niepokojących pęknięć i rys.
Trzy trzydziestoletnie kobiety, każda z nieco inną historią, a jednak powiązane poprzez miasteczko Lakeview, będące tymczasowym
przystankiem, chwilową przerwą w nagłej potrzebie. Nina Hughes, zraniona
przez mężczyznę, świeżo po zerwaniu bolesnego związku, próbuje odszukać własne
miejsce na ziemi, uważnie przygląda się swojej tożsamości i poszukuje kojącej
stabilizacji. Jess Armstrong, odnosi spektakularne sukcesy w pracy,
jednak najbardziej pragnie tego, aby wreszcie jej rodzina się powiększyła, a ten pomysł niekoniecznie
spotyka się z akceptacją męża. Ruth Seymour, robi oszołamiającą
karierę aktorki, zaczyna zmieniać swoje priorytety, zaś życie w pełnym
blasku przestaje już być tak nasycone barwami, podobnie jak
towarzysząca na co dzień sława i zainteresowanie mediów. Życzliwość mieszkańców
miasteczka, przyjaźń nawiązująca się między kobietami, docieranie i
oswajanie własnych lęków i obaw, wyznaczają kobietom nowe
kierunki, możliwości i szanse. Czy będą potrafiły je wykorzystać i sięgnąć po swoje marzenia? Jak
bardzo świat wyda się im inny od tego, jak do tej pory go odbierały? Jakie warunki muszą spełnić, aby odnaleźć klucz do własnego szczęścia,
prawdziwej miłości i życiowej satysfakcji? Przyjemne wrażenia czytelnicze zapewnia
również wcześniejsza książka Melissy Hill "W poszukiwaniu szczęścia".
3.5/6 - w wolnym czasie
literatura obyczajowa
data premiery: 08.03.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Nie znam zupełnie książek tej autorki, może kiedyś po jakąś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne i lekkie zaczytanie. :)
UsuńTreść książki uznałabym taka na "czasie" - kariera - może kiedyś przeczytam tą książkę. =)
OdpowiedzUsuńRealia dzisiejszego funkcjonowania świata. :)
UsuńTakie kaprysy losu chętnie przeczytam. Jestem bardzo ciekawa, czy kobiety wykorzystały szansę, którą dostały.
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia, sympatycznego zaczytania. :)
UsuńZainteresowałam się nią. Lubię łączone historie. Czuję, że ta obyczajówka jest dla mnie w sam raz ♥
OdpowiedzUsuńMożna się przy niej zrelaksować. :)
UsuńKsiążkę mam za sobą i przyznam szczerze, że oczekiwałam po niej czegoś więcej, a "Ile kosztują marzenia" okazała się takim zwyklakiem trochę. ;-)
OdpowiedzUsuńTeż byłam nieco rozczarowana, za bardzo zasugerowałam się tytułem i później oczekiwałam na niego odpowiedzi. :)
UsuńNie znam autorki, ale ta książka mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńBo książka może się spodobać, przyjemnie śledziło się losy bohaterek. :)
Usuńczyli jednak warto dać jej szansę, ale nie trzeba się z tym śpieszyć ;-)
UsuńNie znam tej autorki i niestety książka mnie nie zainteresowała...
OdpowiedzUsuńJest tyle innych możliwości czytelniczych. :)
UsuńAutorki nie kojarzę ale to chyba nie moja tematyka, choc może kiedys zmienię zdanie
OdpowiedzUsuńCzasem nie mamy siły na coś bardziej ambitnego, wówczas taka lekka książka sprawdza się doskonale. :)
UsuńTytuł zachęcający, chociaż nie znam autorki. Po przeczytaniu fragmentu więcej oczekiwałam zważywszy na tytuł
OdpowiedzUsuńKsiązka pozostawia pewien niedosyt, to prawda. :)
UsuńSama nie wiem, ale może, może... jak mi wpadnie w ręce to dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania. :)
UsuńDużo tekstów czyta moja dziewczyna, bo chociaż w porównaniu do niej nie lubię książek, wiem, że ta byłaby w Jej guście. :)
OdpowiedzUsuńJeśli wpasowuje się w gusta czytelnicze, to warto tytuł podsunąć. :)
UsuńZdecydowanie po nią nie sięgnę, nie przekonuje mnie jej treść :D
OdpowiedzUsuńNa szczęście, czekają inne propozycje czytelnicze. :)
UsuńChętnie poszukam w tej powieści odpowiedzi na pytanie zawarte w tytule. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńI właśnie z tą odpowiedzią nie do końca jestem usatysfakcjonowana, jednak pozostała część zapewnia przyjemne zaczytanie. :)
UsuńZapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to był dobry przerywnik w czytaniu literatury naukowej, ale na złamanie ponurego nastroju też się sprawdzi. :)
UsuńCzaami takie lżejsze przerywniki bardzo dobrze się sprawdzają. Nazwisko tej autorki już wcześniej wpadło mi w oczy. Może polecę ją też siostrze.
UsuńNie jestem przekonana. Te trzy historie kobiet biorąc pod uwagę Twoja ostateczną ocenę wydają się być chyba nie do końca wciągające. Kiedyś na totalne rozluznienie może, w tym momencie nie ten nastrój u mnie ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że moje oczekiwania nie do końca zostały spełnione, zbyt mocno chyba wzięłam do siebie tytuł, dałam się ponieść poszukiwaniu odpowiedzi na zawarte w nim pytanie, zanim jeszcze sięgnęłam po książkę, a później ja i autorka poszłyśmy w innym kierunku. Jednak powieść przyjemnie się czyta, nie jest złą propozycją czytelniczą. :)
UsuńTym razem podziękuję - za Twoją recenzję, która podobała mi się, jak zwykle, ale też za książkę, której nie przeczytam - tym razem mój portfel jest bezpieczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Trzeba poszukiwać tego, co najbardziej nam odpowiada, czasami są to mniej udane inspiracje czytelnicze, jednak sumarycznie wychodzi na plus. :)
UsuńNie znam tej autorki. Jeśli znajdę jakieś jej książki, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie.
Sympatycznego zaczytania i oczywiście chętnie poznam wrażenia, jakich Tobie dostarczy ta powieść. :)
UsuńTytuł jest przepiękny! Ale książka zdecydowanie nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńTytuł naprawdę nasuwa sporo myśli. :)
UsuńJeśli powieść jest lekka i nieskomplikowana, to ja chętnie poproszę. Ostatnio nie mam siły na nic "ciężkiego" ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym uwielbiam czytać historie o spełniających się marzeniach :)
Ja też ostatnio cięższe tematy przeplatam lekki i przyjemnymi opowieściami, zbliża się koniec roku, więc człowiek ładuje akumulatory pozytywną energią. :)
Usuńbardzo lekki ten obyczaj, taki trochę nijaki i bardzo powtarzalny, ale widzę, że ma parę ciekawych punktów :-)
OdpowiedzUsuńOstatnio dość często sięgam po literaturę obyczajową, ale ten tytuł raczej sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuń