wtorek, 6 września 2022

BELCANTO

[PRZEDPREMIEROWO]

ANN PATCHETT

„Jeśli tym, czego człowiek pragnie, jest ocalenie życia, zazwyczaj przemilcza inne pragnienia.”

Książki Ann Patchett wprowadzają w wyjątkowy nastrój czytelniczy (na Bookendorfinie prezentowałam „Dom Holendrów”). Uwielbiam, kiedy literatura wspaniale przeplata się z innym gałęziami sztuki. Dopełniają się i tworzą coś niezwykłego. A „Belcanto” wyśmienicie wybrzmiewa od strony stylu narracji i muzycznego podkładu. Przenika odbiorcę głosem cudownego operowego wokalu i intensywnego zetknięcia ludzkich losów. Autorka z ogromnym wyczuciem, wysoką estetyką, doskonałą równowagą, przecina linie życia kilku osób w dramatycznym wydarzeniu. Subtelnie i wrażliwie dotyka człowieczeństwa, pulsu egzystencji, pozornie zwykłych i skrajnych emocji. 

W zasadzie w każdej postaci czytelnik odnajduje cząstkę siebie. Czasem czuje się uspokojony i dowartościowany, kiedy indziej pobudzony i zawstydzony. Nie jest mu ani obce ani odległe to, co dzieje się w ramach relacji między zakładnikami a terrorystami. Do tragedii osobliwie wkrada się sielankowa nuta, a do zwodniczego błogostanu niecodzienny koszmar. Balansowanie na cienkiej linii ekstremalnych i krańcowych uczuć nie należy do łatwych podczas rozpisu intrygującej fabuły i ról bohaterów, jednak Patchett udaje się to znakomicie. Podsuwane przekazy o różnorodnym brzmieniu przekonują i dają do zastanowienia. Czym jest prawdziwa miłość? Jak radzimy sobie z hierarchizowaniem najważniejszych wartości życiowych? Czym tak naprawdę są marzenia? Od czego zależy waga sekretów towarzyszących codzienności? Co otaczamy tajemnicą nawet wobec siebie samych? Zajmująco jest oddawać się takim myślom, przyporządkowywać je własnym przemyśleniom i doświadczeniom, wkraczać z nimi do życia bohaterów, których świat nagle skurczył się do małej grupy osób i odosobnionego miejsca. Jak to wszystko wpłynie na ich ścieżkę życia, czy bardzo oddali się od tego, co prowadziłoby w inne miejsce, czas i decyzje?

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 348 stron, premiera 07.09.2022 (2001), tłumaczenie Anna Gralak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

22 komentarze:

  1. Tak, muzyczna atmosfera dodaje ksiazkom niesamowity nastroj, to wspaniala inicjatywa : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, ze jeszcze nie czytałam książek tej autorki, ale czuję się zachęcona

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzja zaciekawiła mnie i chyba w najbliższym czasie skuszę się na czytanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Też lubię, kiedy w książce przeplata się literatura z innymi dziedzinami sztuki :) Zaciekawiłaś mnie tą książka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muzyka kształtuje wrażliwość i ubogaca. Jestem ciekawa tej książki i jej bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawa recenzja, zachęciłaś mnie do dej przeczytania. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ piękna okładka! To musi być piękna historia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Spędzenie czasu z tą lekturą było dla mnie wyjątkowym przeżyciem.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny język tej powieści jest naprawdę ujmujący.

    OdpowiedzUsuń
  10. Z przyjemnością zaglądam do tak ciekawych wydań.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie sposób przejść obojętnie obok tej wspaniałej pozycji.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak najbardziej odnajduję się w tego typu ujmujących wydaniach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się pomysł na fabułę tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy cytat mocno zachęca... ♡ dobrze, że teraz wieczory dłuższe;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, tym bardziej, że warto jest skusić się na tę lekturę.

      Usuń
  15. Już samo nazwisko autorki jest najlepszą rekomendacją - a Twoja recenzja kolejnym powodem,by sięgnąć po tę lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Atmosfera niesamowicie się zapowiada, zdecydowanie chetnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  17. ciekawy cytat, ładna okładka miła dla oka, widzę że i treść godna zapoznania.

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapowiada się przyjemnie. Chyba spodoba mi sie

    OdpowiedzUsuń
  19. Widać, że ta książka pasuje do aury panującej za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie czuję specjalnego połączenia z tą książką, niestety tym razem, chyba podziękuje. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam okazji czytać książek tej autorki

    OdpowiedzUsuń