GUILLAUME MUSSO
„Nie szukajcie u siebie, tam nic nie ma. Szukajcie u partnera, u osoby, która stoi naprzeciw was.” Konstantin Stanisławski
Przejrzyście napisana książka, czytelnik swobodnie się po niej porusza, mimo niezbyt rozbudowanych opisów gładko wchodzi w klimat i intrygę. Podoba mi się lżejsza forma powieści, z tajemniczą zagadką kryminalną do rozwiązania i ciekawym spojrzeniem na obyczajowe nuty. Trzeba przyznać, że autor wyśmienicie radzi sobie z prowadzeniem detektywistycznego wątku, przyjemnie jest się w nim zanurzyć, chwytać tropy i snuć domysły. Nawet jeśli na finiszu wkrada się lekki chaos i ściemnianie, historia i tak coś w sobie ma.
Guillaume Musso potrafi zawładnąć wyobraźnią czytelnika, chociaż scenariusz niekoniecznie sprawia wrażenie dokładnie przemyślanego, wie, jak zwabić w pułapkę interpretacji. Nie stawia na rozbudowaną powieść, ale na zmyślne podsuwanie faktów, odwracanie kota ogonem, dodawanie szczypty mitologicznych odwołań. Sekretnie, mrocznie, morderczo, łatwo dajemy się wciągnąć. Dowody jednoznacznie wskazują jednocześnie na śmierć i życie kobiety, tworzą nietuzinkową łamigłówkę, wystawiają na próbę umiejętność kojarzenia, tym bardziej, że śledztwo z czasem mocno komplikuje się. Roxane Montchrestien otrzymuje kapitański przydział do agencji zajmującej się niekonwencjonalnymi sprawami, dziwnymi przypadkami, których policja nie potrafi wyjaśnić. Karne zesłanie okazuje się szalenie niecodzienne i niesamowite, tylko jak poruszać się w świetle zaprzeczających sobie faktów, z motywem seryjnego mordercy w tle. Roxi zaczyna partię szachów z okrutnym i nieustępliwym przeciwnikiem, ze zmiennymi regułami gry na ludzkiej scenie mroku. Postać Roxane nie do końca przekonuje, lecz interesująco jest ją spotkać. Zerknij również na wrażenia po przeczytaniu innych książek autora ("Zabawa w chowanego", "Sekretne życie pisarzy" i "Ta chwila"), w moim odczuciu, mocniejsze propozycje czytelnicze.
4/6 – warto przeczytać
literatura obyczajowa, 350 stron, premiera 10.08.2022 (2021), tłumaczenie Joanna Prądzyńska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Też nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia, a byłam jej bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńTak jak każdy autor tak i Musso ma w dorobku słabsze książki.
OdpowiedzUsuńCzasem jest też tak, ze nasze oczekiwania są wysokie co do danego autora i potem mamy rozczarowanie
UsuńPomyśl na fabułę bardzo mnie zainteresował, ale wykonanie nie okazało się dla mnie satysfakcjonujące.
OdpowiedzUsuńPomyśl na fabułę bardzo mnie zainteresował, ale wykonanie nie okazało się dla mnie satysfakcjonujące.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tego wydania, ale siostra nie była nim zachwycona.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie pomysł na fabułę w tym przypadku był niezwykle ciekawy.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam nic tego autora i na razie nie mam czasu by to zmienić.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam okazji czytać nic tego autora, ale wiem, że jest dość popularnym. Chętnie spróbuję.
OdpowiedzUsuńFabuła dosc ciekawa. Szkoda, że książka nie do końca zachwyca
OdpowiedzUsuńNo niestety, mnie też akurat nie do końca zachwyciło to wydanie.
UsuńDawno nie miałam książki tego autora. Pomysł na fabułę ciekawy, więc chetnie się z nią zapoznam.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam tej książki, a lubię takie tajemnicze zagadki kryminalne.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki autora, tę mam na półce i czeka na przeczytanie, muszę się zabrać za nią jak najszybciej :D
OdpowiedzUsuńWiele razy już widziałam książki tego autora. Jednak sama ich nie czytam bo to nie gatunek literacki który lubię.
OdpowiedzUsuńDobre powieści obyczajowe zawsze w cenie!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten tytuł okazał się średni.
OdpowiedzUsuńpowieśc obyczajowa, dawno nie czytałam a Twoja propozcyja wydaje się na prawde fajna! trzeba sprawdzić
OdpowiedzUsuńSłyszałam trochę o twórczości tego autora, chyba mam na Legimi zapisany jakiś jego tytuł, ale póki co sięgam głównie po audiobooki polskich autorów ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka książek Musso, są naprawdę warte przeczytania :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, Musso potrafi zaintrygować swoimi powieściami.
OdpowiedzUsuńKażdy poleca książki tego autora, a ja do tej pory jeszcze z żadną się nie zapoznałam. Chyba czas to zmienić?!
OdpowiedzUsuńZarys fabuły wygląda ciekawie, wykonanie może nie jest wg Ciebie najlepsze ale mimo to chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja jak zwykle każde doczytać opis książki do końca, ale nie wiem, czy chciałabym ją przeczytać...
OdpowiedzUsuńCzytałam tę książkę pod koniec sierpnia i mam mieszane uczucia. Znam lepsze powieści tego autora. :)
OdpowiedzUsuńMoże w wolnej chwili przeczytam, lubię pióro autora ale nie jest to mój priorytet.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam. Myślę,że to coś w moim guście
OdpowiedzUsuń