piątek, 18 sierpnia 2017

MIASTO SCHODÓW Robert Jackson Bennett

BOSKIE MIASTA tom 1

"Nic nigdy nie jest naprawdę utracone. Świat jest niczym pływ. Powraca na moment do miejsca, gdzie był wcześniej. Lub ponownie opuszcza to samo miejsce."

Przyjemny styl pisania, rozmaitość narracji, umiejętność trzymania uwagi czytelnika kreatywnym wyobrażeniem rzeczywistości i łatwość wciągnięcia w nietuzinkowy magiczny klimat fantasy. Ochoczo wędrujemy śladami dawnych bogów, rozwiązujemy zagadki związane z ich istnieniem, poznajemy ciekawe elementy mitologii Kontynentu, docieramy do miejsc, których nie ma na żadnej mapie, a które skrywają zadziwiające fakty, przedmioty i dowody.

Trzeba przyznać, że autor wykazał się dużą pomysłowością w formowaniu wielopoziomowej konstrukcji boskiego i nieboskiego świata, frapującym przenikaniem w wierzenia i legendy sprzed niemal wieku, kiedyś mocno rozpowszechnione, sprawnie funkcjonujące, silnie kształtujące obraz spustoszonego miasta Bułyków, a obecnie zakazane przez okupantów, globalnych hegemonów, Sajpurów. A jeszcze w niedawnej historii to właśnie Sajpur był kolonią Kontynentu, a Bułyków największym miastem świata, znacząco przeplatają się dzieje narodów w tej powieści.

Ciekawie przedstawiono podział na cztery części Kontynentu, zarządzane przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, gubernatora regionalnego, gubernatora polis i marionetkową postać ambasadora. W całym kraju intensywnie narastają buntownicze nastroje, podbita ludność nie chce zrzec się swojej tradycji i zwyczajów, marzy o odzyskaniu dawnej świetności i odbudowaniu z gruzów bułykowskiego miasta, będącego wcześniej siedzibą bogów. Ale i sami Kontynentanci są podzieleni w bliskiej ich sercom misji ożywienia miasta, różnymi drogami pragną wygrać wolność.

Kiedy profesor Efren Pangyui, znakomity historyk odbywający dyplomatyczną misję, zostaje zamordowany, do Bułykowa przybywa Shara Thivani, działający pod przykrywką ambasadora najlepszy sajpurski oficer wywiadu. Prowadzone przez nią śledztwo okazuje się niebezpieczne, nie podoba się wielu osobom, wydarzają się niecodzienne incydenty, ujawnione zostają zaskakujące informacje, wielu przyjaciół okazuje się wrogami, zaś niektórzy z tych, którym nie powinno się ufać, stają się sprzymierzeńcami i sojusznikami w odkrywaniu zawiłej prawdy. Wkraczamy w groźne i szkaradne polityczne rozgrywki, które pociągają za sobą wiele ofiar.

Sama przeszłość Shary Thivani okazuje się nader interesująca i zagadkowa, zajmująco było odkrywać jej oryginalną tożsamość, poznawać osobliwe relacje łączące ją z najważniejszą osobistością w sajpurskiej hierarchii władzy, przeżywać spotykające ją niezwykłe przygody i życiowe doświadczenia. Ale to nie z główną bohaterką powieści najbardziej sympatyzowałam, lecz z jej sekretarzem i przyjacielem, Sigrudem, człowiekiem Północy, Drejlingiem, nader skrytą i nieprzeniknioną postacią, zmagającą się z bolesną przeszłością. Natomiast Turyin Mulaghesh, gubernator polis, wzbogacała fabułę ciepłymi nutami humoru.

Książka zapewnia emocjonującą rozrywkę czytelniczą, wiele się w niej dzieje, sporo nagłych zwrotów akcji, intrygujący wątek kryminalny, zmyślne zakończenie, a jednak mimo wszystko więcej się po niej spodziewałam, mniejszej przewidywalności, pogłębionych sylwetek postaci, więcej zaskakujących kierunków akcji, świeżości w opisie bóstw i kreatur. Mam nadzieję, że drugi tom serii mocniej spełni moje oczekiwania, bo choć w pierwszej odsłonie kilka aspektów nie w pełni mnie przekonało, to jednak zdecyduję się na kontynuowanie tej przygody czytelniczej.

4/6 - warto przeczytać
fantasy, 548 stron, premiera 16.06.2017 (2014), tłumaczenie Piotr Zawada
Książkę "Miasto schodów" zgarnęłam z półki "nowości". :)

60 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej książce, ale fabuła wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opis ciekawe - a ja się pytam kiedy Ty czytasz te książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze raz tu zajrze a bede te wszystkie książki czytać przez kilka lat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie moje klimaty, ale myślę, że mój mąż byłby uradowany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubi takie klimaty, to powieść może mu się spodobać. :)

      Usuń
  5. Będę czytać pewnie jeszcze w tym roku jak uszczuplę zapasy książek które już mam :) Widzę że szału nie ma, ale książka przyjemna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzadko mam szansę czytać książki, ale fabuła wydaje się być ciekawa. Za to w moim przypadku tytuł jest bardzo wymowny....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkiem możliwe, że książka przyciągnie Cię do siebie. :)

      Usuń
  7. Kiedy widzę grubą książkę, która oznaczona jest jako Tom I, to rzadko po coś tak zajmującego czas sięgam. Czytuję zwykle konkretniejsze książki, nie beletrystykę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy według własnego uznania zanurza się w literaturze. :)

      Usuń
  8. Intryguje mnie ten tytuł. Natykam się wiele razy, tyle że ja bardzo nie lubię sięgać po książkę z cyklu, który jest w trakcie pisania, więc to mnie ostatecznie powstrzymuje. Mimo wszystko upatruję dobrą alternatywę do innych cykli fantasy w przyszłości. I myślę, że się z autorem poznamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skusiłam się właśnie dzięki poleceniu przez kogoś, tyle razy nazwisko autora przewijało się w rozmowach, że chciałam wiedzieć coś bliżej. :)

      Usuń
  9. A u Ciebie kolejna ciekawa książka do przeczytania. Za chwilkę czasu mi na to wszystko nie starczy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielokrotnie żałuję, że nie mam czasu na wszystkie książki, które mogłyby mnie potencjalnie zainteresować. :)

      Usuń
  10. Nie słyszałam, ale lubię tego tylu klimaty i wydaje mi się, że książka by mi się spodobała. Mam nadzieję, że uda mi się ją przeczytać :)

    Pozdrawiam!
    zaczytana-w-fantastyce.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Dawno nie czytałam fantastyki (poza grozą), ale światy bóstw kojarzą mi się z mitologią, którą bardzo lubię, więc niewykluczone, że sięgnę po tę książkę.
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny tytuł i okładka, ale tematyka nie w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jako wielki miłośnik fantasy na pewno sięgne po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna recenzja, lubię fantastykę :-) Ostatnio z niej czytałam "Czarnoksiężnik z Archipelagu", wciągnęłam tą książkę ale zakończeniem się całkiem rozczarowałam. Serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie mój klimat, ale już wiem komu ją polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Do gatunku fantasy podchodzę bardzo ostrożnie, ale Twoje recenzje zwykle mnie zachęcają do lektury:-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeglądałem nie dawno tą książkę i jest już na liście. Dziękuję za recenzję!

    OdpowiedzUsuń
  18. Wszystko mi się w tej książce podoba, i fabuła i okładka.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie mój klimat, nie lubię fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A szkoda, bo wiele ciekawych przygód czytelniczych oferuje. :)

      Usuń
  20. Dawno nie czytałam nic z gatunku fantasy

    OdpowiedzUsuń
  21. Recenzja wskazuje na 5,5 ;). A tu 4/6, to Książka dla mnie. Świat mistyczny, walczące rody, bohater z ciekawą pogmatwaną przeszłością To Lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostrzegam wiele plusów powieści, które warto podkreślić, z pewnością wielu czytelników oczarują, jednak mnie brakowało we wszystkim głębi, stąd ogólne wrażenie mocne, ale dobre. :)

      Usuń
  22. Zupełnie nie mojabajka 😉 Wiolę autobiografie i romansidła 😉

    OdpowiedzUsuń
  23. Fantastyka nie moje klimaty próbuje się do kryminałów przekonac. Ksiażki obecnie są bardzo rozbudowane ja musze czytać kilku krotnie by te watki wszystkie wyłapac widze że tu też autor zaszalał.Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różne książki mnie przyciągają, raz bardziej rozbudowane, kiedy indziej mniej, nie ma to dla mnie znaczenia. :)

      Usuń
  24. Ostatnio łyknęłam jednym tchem Amerykańskich Bogów, więc kolejna książka o dawnych bogach chyba wciągnie mnie na nowo. Wyczuwam bezsenne noce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa drugiego tomu, mam nadzieję, że jeszcze mocniej się w niego wciągnę. :)

      Usuń