SIGMA FORCE tom 9
"Jesteśmy z gwiazd. Kosmos dostrzega swoje istnienie za pośrednictwem naszej świadomości." Carl Edward Sagan
Sensacja, którą pochłania się w szybkim rytmie, w zasadzie od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu, a każdy rozdział wzbogacają intrygujące zdarzenia, zaskakujące incydenty, nagłe zwroty akcji. Z przyjemnością wypoczywam po ciężkim dniu pracy przy wypełnionej licznymi przygodami lekturze. Kolejny raz autor udowadnia swobodę i pomysłowość w łączeniu fikcji i faktów, wplatania w wykreowane współczesne losy bohaterów wiele nawiązań do historii, legend i mitów, oraz co w moim odczuciu bardzo cenne, odniesień do zdobyczy nauki, techniki, myśli twórczej człowieka. Dziewiąty tom wkracza w aspekty niebezpieczeństwa zagrażającego Ziemi ze strony kosmosu, podróży komety z anomalią energetyczną zbliżającą się do niebieskiej planety, wielowiekowej przepowiedni apokalipsy, wydawałoby się nieuniknionego końca świata. Nie mogło zabraknąć szczypty magii i fantastyki.
Painter Crowe, Gray Pierce, Monk Kokkalis, Seichan, Kowalski, Rachele i Vigor Verona, religino-naukowo-wojskowi eksperci, ulubieni bohaterowie serii o Sigmie, tajnej organizacji neutralizującej zagrożenia ogólnoświatowe, przemierzają glob w poszukiwaniu ratunku dla świata. Szlak walki dobra ze złem wiedzie przez Węgry, Włochy, Kazachstan, Stany Zjednoczone, Chiny, Mongolię, a nawet Koreę Północną. Wiele dzieje się nie tylko w zawodowym życiu bohaterów, sporo uwagi poświęcono ich prywatnym sprawom, ciekawym rozliczeniom z przeszłością i frapującym grom pozorów. Sympatycznie spędziłam czas z książką, jednak liczyłam na bardziej uszczegółowioną intrygę, mocniejsze akcenty, więcej zagadek i tajemnic. Od Jamesa Rollinsa oczekuję więcej, gdyż doskonale wiem, na jak fantastyczne książkowe pomysły go stać i jak znakomicie radzi sobie z przykuwaniem uwagi czytelnika. Jest dobrze, ale mogłoby być nieco lepiej. Zerknijcie: "Burza piaskowa" (tom pierwszy), "Mapa trzech mędrców" (drugi), "Czarny Zakon" (trzeci), "Wirus Judasza" (czwarty), "Ostatnia wyrocznia" (piąty), "Klucz zagłady" (szósty), "Kolonia diabła" (siódmy), "Linia krwi" (ósmy), "Siódma plaga" (dwunasty), "Amazonia" i "Wyłącznik awaryjny".
4/6 - koniecznie przeczytaj
sensacja, 448 stron, premiera 15.06.2015 (2013), tłumaczenie Paweł Wieczorek
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Coś specjalnie na wieczory jesienne
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco :-)
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty :) czekam na kolejną recenzję :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna planuję przeczytać cały cykl Sigma Force, może to że trafiłam na tą recenzję to znak, żebym w końcu to zrobiła. :D
OdpowiedzUsuńJak się w końcu dorwę do tej serii, to nie odkleję :)
OdpowiedzUsuńMasz jeszcze 10 i 11 tom?
OdpowiedzUsuńDziękuję za podrzucenie ciekawego tytułu. To ważny autor, którego warto czytać uważnie i z namysłem. Wciąga!
OdpowiedzUsuńTa tematyka bardziej by podeszła mojemu mężowi, on uwielbia takie klimaty :).
OdpowiedzUsuńKurka, czemu wszystkie dobre książki są seriami !? Mi życia braknie na czytanie wszystkich dobrych pozycji :D
OdpowiedzUsuńlubię takie książki, a już sam tytuł zachęca
OdpowiedzUsuńidealna książka na jesień
OdpowiedzUsuńI znów Rollins ☺
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że ten pan zaczął mnie prześladować i nie przestanie, póki nie sięgnę po jego twórczość 😉
Każdy, kto mnie zna, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że tego typu tematy niezmiernie mnie fascynują i lubię się w nich zatapiać na dłuuugie godziny. Także będę miała tę serię na uwadze, chociaż ilość tomów powoduje, że jestem podekscytowana i przerażona zarazem... ;)
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie. Ostatnio tylko takie książki mi podchodzą. Zapisuję na liście do kupienia i przeczytania :)
OdpowiedzUsuńDlaczego wrzucasz te recenzje? Mój stos rzeczy do [rzeczytania rośnie jak popieprzony...
OdpowiedzUsuńZupełnie nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie nie moja tematyka :D
OdpowiedzUsuńGdybym tylko miala czas na ksiazki ehh zazddoszcze
OdpowiedzUsuńNiestety, obecnie jestem na etapie książek z lekką fabułą.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się tematyka tej książki, niedlugo moze po nia siegne
OdpowiedzUsuńRzadko zdarza się książka, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Lubię, jak książka mnie pochłania :)
OdpowiedzUsuńsuper recenzja, ciekawy opis
OdpowiedzUsuńOj nie mój typ jeśli chodzi o książkę, ale tak czy siak po recenzji któregoś dnia po nią sięgnę :D
OdpowiedzUsuńPrzez Ciebie zbankrutuję i zagracę dom książkami
OdpowiedzUsuńJak zawsze ciekawa recenzja :) jednak nie przepadam za tym rodzajem książek :)
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja, którą dodam do listy, dzięki
OdpowiedzUsuńO coś co na pewno by mi się spodobała ;)
OdpowiedzUsuńpieknie i nieskazitelnie
OdpowiedzUsuńTakie ksiązki to ja lubię nawet bardzo
OdpowiedzUsuńFantastyka to niekoniecznie moje klimaty. Szukam jakiegoś dobrego kryminału na jesienne wieczory - polecisz coś?
OdpowiedzUsuńSuper kiedy Książka jest nieprzewidywalna i trzyma w napięciu;)
OdpowiedzUsuńJakoś pompatycznie mi to wygląda, chociaż podoba mi się mapa;)
OdpowiedzUsuńJesień nadchodzi, a wieczory stają się coraz dłuższe. Książkę wpisuję na listę pozycji do przeczytania :-)
OdpowiedzUsuńTeraz na jesień to może się skusze na tą pozycję.
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na tą pozycję.
OdpowiedzUsuńJa mam już zakaz kupowania nowych książek! Non stop wpada mi w oko coś ciekawego, a na stoliku nocnych piętrzy się stos pozycji do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńja nie wiem, kto to wprowadził, mój mąż też już marudzi ;-)
UsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki James Rollins
OdpowiedzUsuńzapowiada się nieźle, choć tym razem tematyka nie aż tak dla mnie
OdpowiedzUsuńA mi sam tytuł nasuwa pytania filozoficzne: oko Jakiego Boga? Dlaczego jedno oko? Czym jest oko- tym co skupia czy patrzy? :)... takie tam myśli różne
OdpowiedzUsuńWspolecznosc i mity, fikcja i fakty, religino-naukowo-wojskowi eksperci. Oj za duża ta mieszanka dla mnie!
OdpowiedzUsuńJuż 9 tom, a ja nie przeczytałam żadnego!
OdpowiedzUsuńMówisz, że ma jeszcze lepsze? Wiec muszę je też przeczytać!
OdpowiedzUsuńMoże być ciekawe takie połączenie fikcji i faktów. Miłej niedzieli
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa książka. Będę musiała ją kiedyś kupić.
OdpowiedzUsuńooo będzie idealna na jesień
OdpowiedzUsuńsama okładka mnie kusi, a zarys fabuły to już całkiem :-)
OdpowiedzUsuń