[PREMIEROWO]
GUILLAUME MUSSO
"Czemu służą książki, jeśli nie temu, żeby wzbudzić w nas jeszcze większą ochotę do łapczywego picia z kielicha życia?"
Podobało mi się, i to bardzo, natychmiast podchwyciłam właściwy rytm, z przyjemnością wsłuchiwałam się w głos narracji, barwnej, jedynej w swoim rodzaju, różnorodnej pod względem formy i stylu. Wycinki książek, cytaty, fragmenty wywiadów, artykuły prasowe, zwykle opisy i dialogi, zgrabnie się ze sobą mieszały, fantastycznie współtworzyły klimat. Powieść frapująco zapleciona, wielowarstwowo prowadzona, a przy tym nietracąca na przejrzystości. Nie była obszerna, ale miała dostosowaną do
scenariusza zdarzeń i budowanego napięcia objętość. Krótsza mogłaby nie
wywołać mocnego zaciekawienia i uwikłania w przypuszczenia. Dłuższa nie była potrzebna, dostałam to, na co czekałam i czego potrzebowałam, by poczuć smak bardzo dobrej rozrywki.
Odpowiadała mi zabawa, a właściwie gra, na płaszczyźnie dzieł literatury, sztuki obserwacji i pisania, czytania i przeżywania. Nie domyślałam się, co będzie czaiło się na kolejnych stronach, jak mocno wprawią w zdumienie, bo to, że zaskoczą było pewne już po pierwszej części. Im głębiej wchodziłam w fabułę, tym bardziej się podobała. Miałam wrażenie, że fantazja przenikała do realnego świata, a rzeczywisty do wyimaginowanego. Zacieranie granic między nimi kreatywnie podkręcało wyobraźnię, skłaniało do interpretacji, wyłapywania wskazówek. Guillaume Musso intrygująco zwodził. Zgrabnie i logicznie spinał wszystko w całość. Zakończenie przewrotne.
Trzyletnią Carrie Conway porwano z nowojorskiego apartamentu w osobliwych okolicznościach. Dziewczynka przebywała z matką, drzwi były zamknięte przed intruzami, zaś okna pozamykane. Niestety, śledczy nie znajdują dziecka, ani żadnych śladów do niego prowadzących. Minęło pół roku a sprawy nie wyjaśniono. Incydent przyciągnął zainteresowanie mediów, intensyfikowała się nagonka na matkę, opinia publiczna oskarżyła kobietę o zrobienie czegoś złego, chociaż nie było ma na to żadnych dowodów. Flora Conway to uznana powieściopisarka, wcześniej maksymalnie chroniła prywatny wizerunek. W drugim nurcie fabuły, Romain Ozorski, paryski autor bestsellerów, stracił kontrolę nad własnym życiem. Dopadła go niemoc twórcza, rozwodził się z żoną, uciekał mu kontakt z synem. Jakie powiązania mogły łączyć losy Flory i Romaina? Czy udało się odkryć prawdę zniknięcia Carrie? Zerknij również na wrażenia po spotkaniu z innymi książkami autora przybliżonymi na Bookendorfinie, "Sekretne życie pisarzy" i "Ta chwila", mocne propozycje.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 256 stron, premiera 11.08.2021
tłumaczenie Joanna Prądzyńska, ilustracje Matthieu Forichon
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Niebawem będę ją czytać, więc chętnie sprawdzę wtedy Twoje wrażenia.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka książek tego autora, jestem ciekawa tego wydania i niebawem zasiadam do lektury.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak warsztat autora rozwinął się na przestrzeni lat. Czytałam kilka jego wcześniejszych książek.
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco, dlatego tytuł już czeka na swoją kolej na półce.
OdpowiedzUsuńGuillaume Musso tworzy naprawdę ciekawe historie. Widzę, że ta też jest świetna.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że fabuła tej książki była zaskakująca i nieprzewidywalna. To na pewno atut.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji przeczytać żadnej z książek tego autora i muszę w końcu przekonać się, dlaczego wszyscy się nim zachwycają.
OdpowiedzUsuńCiekawa historia i w sumie nie mam pomyslu,co moze ich laczyc.
OdpowiedzUsuńTym bardziej jestem ciekawa tego wydania, niebawem będę czytać tę lekturę.
UsuńNie znam autora, ale dużo osób poleca jego książki
OdpowiedzUsuńZaginięcie dziecka? Coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZ tej kategorii polecam np. Inni ludzie...
Miałam przyjemność czytać jedną książkę tego autora i to była świetna przygoda. Może i na tą się skuszę
OdpowiedzUsuńPióro Musso bardzo mi się podoba, choć mam za sobą tylko jedną jego pozycję. Ciekawa recenzja
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się że książka ma nieco więcej stron, ale treść jak najbardziej mnie interesuje więc chętnie sięgnę po taką szybką lekturę
OdpowiedzUsuńMotto jest cudne ❤ właśnie zaczynam moją znajomość z p. Musso od "Telefonu od anioła" :)
OdpowiedzUsuńJa mam za sobą jedną książkę tego autora, ale z pewnością sięgnę po następne
UsuńJa do tej pory czytałam tylko kilka jego książek, w tym tę.
UsuńNa pewno niebawem chwycę za ten tytuł, bo jestem go bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńWidzę, że warto nadrobić zaległości i poznać ten tytuł.
OdpowiedzUsuńmam mieszane odczucia po Twojej recenzji, ale nie mówię nie
OdpowiedzUsuńCiągle jakoś mijam się z Musso. Muszę go szybko nadrobić. Kinga
OdpowiedzUsuńJa do tej pory też nie czytałam za wiele jego książek.
Usuńzapisałam sobie, bo może to będzie dobra książka, żeby z nią zacząc przygodę z Musso.
OdpowiedzUsuńCzy koniecznie przeczytam sama nie wiem może jednak skusze się na nią. Czemu nie.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce, jednak sama nie jestem przekonana czy jest ona odpowiednia dla mnie.
OdpowiedzUsuńJuż ją zamówiłam. Skusiły mnie do tego bardzo dobre recenzje tej książki i wydawnictwo, które lubię.
OdpowiedzUsuńWydawnictwo wydaje naprawdę ciekawe pozycje, na które warto zwrócić uwagę.
UsuńBrzmi interesująco, na pewno sięgnę, jak będę potrzebowała wciągającej, nieco mocniejszej książki.
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, że twórczość Musso ciągle przede mną, mimo że ciągle trafiam na książki autora - w sieci i w pracy
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł przemawia do mnie. Z chęcią też przeczytam "Sekretne życie pisarzy" tegoż samego autora.
OdpowiedzUsuń