JEFFREY ARCHER
WILLIAM WARWICK tom 7
„Jeden głos to więcej niż tyle, ile trzeba.” Winston Churchill
Poznane tomy serii („Nic bez ryzyka”, „Ukryte na widoku”, „Przymknięte oko sprawiedliwości”, „Brama zdrajców”, "Oko za oko") utwierdzają w przekonaniu, że są przygodami kryminalnymi z dużą dawką sensacji, nie wprowadzają w wielki zachwyt, jednak sprawiają, że przyjemnie spędzam czas. Perfekcyjnie skonstruowana fabuła od strony logicznej, interesujące prowadzenie bohaterów, uwzględnianie kontynuacji elementów z poprzednich odsłon serii. Narracja czysta, przyjazna i przekonująca, bazuje na solidnych podstawach stylistycznych. Chociaż każdą odsłonę można czytać niezależnie, to i tak lepiej po kolei zapoznawać się z nimi, wówczas podtrzymany zostaje klimat osobistych relacji, zawodowych osiągnięć, walki między dobrą a złą osobowością. Właśnie element zderzenia pozytywnej postaci z negatywnie odbieraną jest solidnym wyzwalaczem magazynowania akcji i rozwijania intrygi. Wątek między śledczym Williamem Warwickiem ze Scotland Yardu i zaciekłym wrogiem Milesem Faulknerem wpada nieco w schematyczność motywów i zachowań, lecz za każdym razem uwzględnia inną kolorystykę scenerii. Motywy pozostają bez zmian, zaś sposób zwalczania kalkulowanej na zimno zemsty przedstawia różnorodne obrazy, dosłownie i w przenośni.
Jeffrey Archer proponuje nie tylko wciągającą przygodę kryminalną, zbliżenie ze światem sztuki, ciekawe odniesienia do historii angielskiej i amerykańskiej, ale również punkty zaczepienia ze współczesnych czasów, miejsc, osób, urzędów i polityki. Dzięki temu powieść zyskuje dodatkowy efekt świeżości i solidne podstawy do nieustannej rozgrywki między dwoma przeciwnymi siłami. Sporo uników i podchodów, ucieczek na ostatnią chwilę z pułapek, wyprzedzania zamierzeń nieprzyjaciela. Co osobliwe, oczywiście w większości kibicujemy starszemu nadinspektorowi, jednak w pewnym stopniu, nie tyle obdarzamy sympatią, co doceniamy determinację i zmysł knucia intrygi adwersarza. Osobista wendeta nakłada się z wysłaniem brytyjskiej delegacji do Arabii Saudyjskiej w ramach negocjowania wartego wiele miliardów kontraktu zbrojeniowego. Do czego zdolny jest rząd, aby podpisać korzystną umowę? Czy życie znaczącej, ale jednak tylko jednostki, ma wartość w świetle możliwych finansowo korzyści dla państwa? Bardzo podoba mi się wplecenie w intrygę czystopisu Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych, brakujących klauzul i portretu wielce czcigodnego Davida Hartleya Młodszego. Pionki zostają rozstawione na szachownicy, strategie posunięć realizowane są na bieżąco, powstaje pytanie, czy do gry musi wejść królowa? Zerknij również na inne książki napisane przez Jeffreya Archera. "Ścieżki chwały" thriller w zimowym wydaniu, "I tak wygrasz" dreszczowiec z pazurem fantastyki, "Czas pokaże" intrygujący początek kronik rodu Clifftonów i "Za grzechy ojca" dynamiczną kontynuację.
4/6 – warto przeczytać
kryminał, 360 stron, premiera 19.09.2025 (2024), tłumaczenie Maja Justyna
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz