piątek, 9 czerwca 2017

KOPALIŚMY SOBIE GRÓB Antti Tuomainen

[PREMIEROWO]

"Dlaczego w miejscu takim jak Finlandia, gdzie natura, jak dotąd, pozostaje nieskażona, trzeba za wszelką cenę niszczyć i zatruwać środowisko, skoro nic się za to w zamian nie dostanie?"

Wcześniej nie miałam okazji zapoznać się twórczością Anttiego Tuomainena, ale teraz widzę, że będzie mi ona pasowała, spodobał mi się styl, w jakim prowadzi narrację i buduje klimat powieści. I choć nie ma tu mocnego napięcia thrillerowskiego, bardziej wyczuwa się jego wydźwięk pojawiający się w otoczeniu rozgrywającej się gry bazującej na tajemnicach, sekretach i spiskach wymagających wyjaśnienia, to jednak pojawia się wiele elementów wzbudzających niepokój o losy głównego bohatera. Jakby nacisk na lęki i obawy przenosił się na ekologiczną otoczkę, aspekty związane z ratowaniem planety przed niszczycielską działalnością człowieka, zabezpieczeniem dziewiczych terenów Ziemi, które lepiej, aby nie dostały się we władanie nastawionych jedynie na zysk wielkich biznesów i fałszywych ambicji politycznych. Bardzo lubię, kiedy pisarze wplatają w intrygującą fabułę wątki niosące, niejako przy okazji, ważne przesłania dotyczące nas wszystkich.

Wrażenie robi interesująca wędrówka dzielnicami Helsinek, zaglądanie w okno przeszłości, zmieniające się przez ostatnie pół wieku oblicze miasta, oraz współczesny wygląd stolicy. Z jednej strony bogactwo i nowoczesność, a z drugiej strony przemoc i zastraszenie. Przenosimy się również do mroźnych i zaśnieżonych terenów Laponii, północnej Finlandii, gdzie w powieści znajduje się kopalnia niklu Suomalahti, działająca w oparciu o nowoczesne biotechnologie, po raz pierwszy testowane właśnie w tym miejscu. Od jakiegoś czasu działalność kopalni wzbudza zainteresowanie dziennikarzy, ekologów i ekspertów do spraw ochrony środowiska naturalnego. Nie wszystko wydaje się w niej funkcjonować w zgodzie z założeniami, a co ważniejsze normami, zaś w krótkim czasie zaczynają ginąć w niejasnych okolicznościach członkowie zarządu.

Poprzez anonimowy email, dziennikarz "Głosu Helsinek" Janne Vuori, zostaje wciągnięty w śledztwo dotyczące kopalni. Nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo niebezpieczne okaże się dociekanie do źródeł tajnych informacji, prowadzenie rozmów ze świadkami i odkrywanie prawdy. Dodatkowo, prywatne życie Jannego również stawia przed nim spore wyzwania, z którymi musi jak najszybciej uporać się, aby nie dopuścić do rozpadu rodziny. Zmuszony będzie zdecydować, w jakim stopniu odkrywać istotne z punktu widzenia opinii publicznej szokujące efekty swojej pracy i jak pogodzić prowadzenie ryzykownego dochodzenia z dobrem najbliższych? I co połączy go niespodziewanie z zagadkową postacią ojca, którego nie widział przez trzydzieści lat?

Oprócz waloru relaksu poprzez intrygujące zaczytanie, książka jest też zaproszeniem do dyskusji o fińskim górnictwie, problemach współczesnego przemysłu wydobywczego, niewspółmiernych kosztach bogacenia się nielicznych w odniesieniu do realnych gróźb katastrof ekologicznych. Choćby z perspektywy znikomości efektów tworzonych miejsc pracy, budzących wątpliwość zasadności nakładów na infrastrukturę słabo zaludnionych terenów czy późniejszego udziału społeczeństwa w finansowaniu likwidacji kopalni. Thriller, który angażuje, dostarcza przyjemności czytelniczej, a przy tym nakłania do refleksji. Z zainteresowaniem sięgnę po inne książki autora.

4/6 - warto przeczytać
thriller, 320 stron, premiera 09.06.2017
tłumaczenie Edyta Jurkiewicz-Rohrbacher
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros :)

65 komentarzy:

  1. Kurczę, chciałabym kiedyś wyruszyć do Finlandii- stamtąd pochodzi mój ulubiony zespół :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym tam kiedyś pomieszkać przez kilka miesięcy, klimat bardzo by mi odpowiadał, krajobrazy jak najbardziej też, pytanie tylko, czy zgrałabym się z kulturalnymi akcentami. :)

      Usuń
    2. wielu osobom marzy się taka podróż, Finlandia ma bardzo ciekawy klimat i urok

      Usuń
  2. Kopalnie i surowy klimat, to coś zdecydowanie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podobnie jak u mnie. :) Właśnie skończyłam czytać "Dziecko ognia" tam też wiodącym akcentem są kopalnie. :)

      Usuń
  3. Finlandia... Mam ochotę sięgnąć po tę książkę. Intrygująca i refleksyjna fabuła - to coś dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lektura warta bliższego poznania ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inna nieco niż dotychczasowe moje propozycje czytelnicze. :)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawa propozycja, nie czytałam niczego, co działoby się z Laponii ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi ciekawie, ale wątek ochrony środowiska skutecznie mnie odstrasza:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie powinien Cię odstraszać, to nadanie klimatu, a trzon fabuły powieści. :)

      Usuń
  7. Wybacz kochana, że nie komentuję u ciebie ale nie jestem w temacie, bo od razu mówię prawdę, że nie czytam książek. Kiedyś coś tam próbowałam ale jakoś mnie do tego nie ciągnie no i nie mam czasu! Zawsze mój wolny czas wolę spożytkować na coś innego ale Finlandię bym chęcią zobaczyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie każdemu musi być bliska pasja czytania, to naturalne, że szukamy tego, co nas najbardziej interesuje w życiu. :)

      Usuń
  8. Finlandia...bardzo mało tak na prawdę wiem o tym kraju. Pozycja bardzo intrygująca. Zapisze sobie na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam thrillery wiec z pewnością sięgnę po te pozycje ;) co prawda górnictwo jest mi tematem obcym lecz z chęcią dowiem sie wiecej(przeczytałam jedna książkę w tej tematyce okropna Górę Przeznaczenia Grishama i byłam nią troszkę zawiedziona).Piękna recenzja.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba być znawcą górnictwa, aby przeniknąć w fabułę, to pewna otoczka scenariusza zdarzeń. :)

      Usuń
  10. Bardzo lubię takie książki ;) a ta jeszcze nawiązuje do Skandynawii więc zapowiada się idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa recenzja... Chyba się na nią skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Thrillery uwielbiam, chociaż tak w realu, wolałabym się trzymać z dala od kopalni niklu, bo jestem na niego uczulona 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tak jak ja, a jednak zdecydowałam się na tę podróż czytelniczą. :)

      Usuń
  13. Hmm, ciekawi mnie temat poruszony w książce, jednak jako całość boję się, zę będzie się ciążgnąć w nieskończoność.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada się interesująca przygoda czytelnicza :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie książki, kiedy główna rolę gra naprawdę interesujące państwo! A Finlandia jest jednym z nich. No i tytuł - inteygujacy. Przykładam strasznie dużą wagę do tytułu, dla mnie to taka furtka do książki - albo się skusisz albo nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami tytuł wyzwala w nas impuls do sięgnięcia po książkę, i tu tak właśnie się stało. :)

      Usuń
  16. Baaaardzo ciekawy i zachęcający tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Już sam tytuł przykuł moją uwagę. Szczerze mówiąc, te rejony świata, o których opowiada książka, zawsze kojarzyły mi się z czystością. Nie wiedziałam, że mają tam takie problemy. Chętnie zapoznam się z tą pozycją przy najbliższej okazji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami właśnie z thrillerów czy kryminałów można dowiedzieć się wiele o świecie, dlatego tak cenię sobie społeczne tło w tego typu książkach, nie tylko czystą rozrywkę czytelniczą. :)

      Usuń
  18. Mieszkam w zagłębiu miedziowym, wiec temat po części mi bliski - jak słyszę ile milionów złotych jest wyprowadzanych dalej poza kopalnie to aż mnie nosi, jak ktoś ma tupet i sumienie tak robic i działać wbrew chociażby ekologii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to bardzo drażliwy temat, jestem bardzo przeciwna utrzymywaniu kopalni...

      Usuń
  19. Uwielbiam powieści, które dzieją się w Skandynawii :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze ciekawie wybierasz i bardzo często trafiasz w mój gust czytelniczy, a co najważniejsze, dobrze się Ciebie czyta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niejednokrotnie potwierdziły się nasze zbliżone preferencje czytelnicze. <3

      Usuń
  21. Mnie do Finlandii jakoś specjalnie nie ciągnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma jakiś wymarzony kierunek, mieszkać na stałe bym chyba nie mogła, ale na jakiś czas, czemu nie. :)

      Usuń
  22. Na temat Helsinek przeczytałabym chętniej coś z ciekawostkami, bo póki co mam dość thrillerów :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba czasem odpocząć od konkretnego gatunku, dać szansę innym. :)

      Usuń
  23. Dobry styl, odpowiedni klimat. Brzmi naprawdę ciekawie. Może dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dobrze, że książka skłania do refleksji. Postaram się mieć ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wiem czy to moje klimaty, ale Twoja recenzja zachęca do tego, by sięgnąć po książę. Może zaryzykuję i dowiem się, czy książka mnie do siebie przekona :)

    OdpowiedzUsuń
  26. ciekawa fabuła i miejsce akcji, chyba jeszcze nie czytałam o Finlandii - nadrobię to bo zaciekawiłaś mnie tą recenzją

    OdpowiedzUsuń
  27. Akcja osadzona w Finlandii? może być ciekawie!

    OdpowiedzUsuń