"Niełatwo przezwyciężyć smutek wywołany zrozumieniem, że nie zawsze to
podobieństwa przyciągają nas do siebie (nie zawsze, nie tylko), że
możesz zostać wezwana do odwrócenia skutków czynów innej osoby."
Kolejna
ciekawa propozycja czytelnicza z Serii z Żurawiem, oryginalna,
nieszablonowa, ambitna, inteligentnie inspirująca. Zerkając na tytuł spodziewałam się czegoś lekkiego i z humorem, a otrzymałam zaskakująco
wnikliwą przygodę czytelniczą, wymagająca skupienia, powolnego
delektowania się stronami, nakłaniającą do odnajdywania klucza kolejnych
fragmentów, interpretowania historii otwierających światy, przez które
przenika element magii i tajemnic. To również pozostawienie czytelnikowi
swobody w docieraniu do istoty zebranych dziewięciu opowiadań, różnych w stylu, tematyce, przesłaniu i odtwarzaniu rzeczywistości.
Rewelacyjne "książki i róże" natychmiast przekonały mnie, że sięgnęłam
po nietuzinkową literaturę, "obecność" wprowadziła lekki smutek, drżenie i wahanie, a z nimi kontrastowała tytułowa "krótka historia
stowarzyszenia nieurodziwych dziewuch", która wabiła przyjemnym duchem.
Pozornie zwykłe życia powieściowych postaci, a jednak pobudzają
wyobraźnię, mile zaskakują pomysłowością na ubarwienie
okruchów codziennej szarości, frapująco konstruują sieć napomknięć, niedomówień, drobnych wskazówek do odszyfrowania, pozwalają na
odwołanie do przeciwstawnych stron palety emocji. I przebijające się
poszukiwanie, wypatrywanie, zrozumienie, potwierdzenie własnej
tożsamości, umiejętnie wsparte doborem rozmaitej kolekcji postaci. Zdaję sobie sprawę, że nie
każdemu spodoba się nieco nieuchwytna i niejednoznaczna w wymowie propozycja relaksu,
jednak warto się przekonać, czy poruszy błyskotliwie a zarazem
osobliwie podana wrażliwość, jeśli tak, to porcja refleksyjnego
zaczytania czeka, aby podążać jej tropem.
4/6 - warto przeczytać
literatura współczesna, 272 strony, premiera 17.04.2018, tłumaczenie Magdalena Rabsztyn-Anioł
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Tytuł i recenzja mnie inspirują, chętnie bym przeczytała.
OdpowiedzUsuńA mi ciężko uwierzyć, że nie były to piękności! Kto ma podobnie?
OdpowiedzUsuńTa pozycja chyba akurat do mnie nie trafia :)
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja zacheca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńTytuł jest niesamowicie ciekawy jak i opis :)
OdpowiedzUsuńO, ciekawa pozycja. Jak spotkam przyjrzę sięjej bliżej
OdpowiedzUsuńU Ciebie zawsze takie ciekawe pozycje!!!
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, kurczę, tak dużo książek a tak mało czasu :D
OdpowiedzUsuńIntryguje mnie ta książka od dawna!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tytuł :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna recenzja ;)
OdpowiedzUsuńTytuł rozwala :) Na pewno zwraca uwagę :)
OdpowiedzUsuńA ja zawsze myślałam że to różnice się przyciągają :) Tytuł wydaje się ciekawy. Nie czytając jeszcze treści recenzji, pomyślałam sobie, ze to na pewno jakaś lekka, komediowa lektura dla babeczek ;)
OdpowiedzUsuńPatrząc na tytuł też pomyślałam, że to jakaś lekka i przyjemna książka. Okładka mnie zaciekawiła, podoba mi się. Lubię książki, które już po samej okładce mnie intrygują.
OdpowiedzUsuńOoo coś czuję, że mi się spodoba 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że to idealny przykład , iż pozory mogą mylić.2 Czytając tytuł mam na myśli coś lekkkiego i nue wynagającego czytelniczego zaangażowania - a tu taka niespodzianha! :)
OdpowiedzUsuńTak refleksyjne książki, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz bardziej lubię opowiadania, więc chętnie bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńStrasznie zaciekawiłaś mnie swoją recenzją. Na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii ale chętnie to zmienię
OdpowiedzUsuńoooo... chyba się skuszę na te pozycję po twojej recenzji!
OdpowiedzUsuńMyślę, że może mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńTwój blog jeżeli chodzi o recenzje ksiażek jedn moim jednym z ulubionych.
OdpowiedzUsuńZnam tylko Stowarzyszenie Wędrujących Dżinsów! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna okładka,a środek moze będę miała okazję przeczytać :)
OdpowiedzUsuńJaką ta książka ma piękną okładkę!
OdpowiedzUsuńJuż sam tytuł intryguje, a recenzja też zachęca.
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała. Tytuł jest zachęcający, a recenzja super!
OdpowiedzUsuń