"...cicha modlitwa miała przynieść jej ukojenie w grobie, jednak coś zakłóciło ten sen." Seth Lakeman, "Kitty Jay"
Po
rewelacyjnych "Bliźniętach z lodu" i angażującym "Dziecku ognia" z
niecierpliwością wyczekiwałam kolejnego spotkania z twórczością S.K.
Tremayne. Brytyjski pisarz pisze przekonująco,
sprawia, że potrafię na kilka godzin wyłączyć się z realnego trybu
codzienności i wejść w misternie utkaną intrygę fikcyjnej opowieści.
Jest dosadnie, jednakże bez bezpośredniości. Wciąga w sferę domysłów
i przypuszczeń, interpretowania podsuwanych tropów, a i tak
daję się zaskoczyć obrotem spraw. Liczne zwroty akcji, zawieszenia, niedopowiedzenia, głęboko skrywane tajemnice i kłamstwa domagające się uwagi. Rodzinne sekrety, w które lepiej nie
spoglądać, gdyż ich ujawnienie wywraca życie do góry nogami. I jeszcze pamięć, płatająca figle i zanurzająca się w mroku. Powieść trzyma w napięciu, wywołuje emocje, zapewnia pożądany dreszcz
niepewności.
Kath od wypadku samochodowego cierpi na amnezję
wsteczną, teraz za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się, co popchnęło ją
do tragedii, jaka zagadka kryje się za dziwnym milczeniem męża i
osobliwym lękiem Lyli, dziesięcioletniej córki, przed nieznajomym. Adam
jest strażnikiem parku narodowego, zakochanym w baśniowości i surowości
wrzosowisk Dartmoor, zaś Kath pracuje w biurze turystycznym. Lyla to
niezwykła dziewczynka, z wyczulonym słuchem, zadziwiającą pamięcią, z
synestezją, hiperleksyjnymi skłonnościami, widząca więcej niż przeciętni
ludzie. Rodzina uwielbia dzikie odosobnienie, bezmiar gwieździstego
nieba i niczym niezmąconą ciszę. Wynajmują liczący sześćset lat dom,
ulokowany na pustkowiu, daleko od pospiesznie i głośno żyjącej
cywilizacji. Autor fantastycznie tworzy klimat dzikiej przyrody,
bagnistych torfowisk, mrocznych mokradeł, archeologicznych znalezisk i
apotropaicznych mocy. Wchodzimy w nie z gęstą intensywnością i uroczą
sugestywnością, a to wartka woda na młyn czytelniczej wyobraźni.
Zakończenie nabrzmiałe od dramatyzmu, ale właśnie w takiej postaci
spodobało mi się.
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny, 448 stron, premiera 19.06.2019 (2018), tłumaczenie Dorota Pomadowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Kurcze kolejna do wpisania na listę
OdpowiedzUsuń"Dziecko ognia" zdecydowanie przypadło mi do gustu. Na Bliźnięta poluję i ta będzie kolejną powieścią, którą muszę mieć.
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja, ale thriller to nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńJa również jestem w trakcie polowań na tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńNie wątpię, że to bardzo ciekawa lektura. Obecnie jestem na etapie Agathy Christie oraz książek o rozwoju, ale być może kiedyś sięgnę także po taką :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRecenzja super, ale to zdecydowanie nie mój gatunek literacki.
OdpowiedzUsuńThillery niestety nie dla mnie, natomiast wiem komu podsunąć, skoro polecasz ;)
OdpowiedzUsuńpięknie napisane, chyba się na nią skuszę.
OdpowiedzUsuńOstatnio biografie czytam, ale ta książka wydaje się ciekawa.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące, dawno nic w podobnym klimacie nie czytałam
OdpowiedzUsuńO tę książkę chcę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam wcześniejszych książek autora, ale od dawna są na mojej liście. Teraz mam już 3 książki do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńJa czytałam tylko jedną książkę tego autora, więc będę miała ją na uwadze.
UsuńO dziwo, nie słyszałam wcześniej o tej książce. Mimo tego kiedyś chętnie po nią sięgnę 😍
OdpowiedzUsuńWidziałam już kilkakrotnie okładkę tej powieści. Jestem zainteresowana lekturą,dlatego dodaję do swojej listy.
OdpowiedzUsuńTo jest jakaś seria czy osobne powieści ? ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki pełne rodzinnych sekretów. Chętnie skuszę się na tę lekturę, zwłaszcza, że jeszcze nie miałam do czynienia z twórczością autora.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię thrillery psychologiczne :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo intrygująco i interesująco.
OdpowiedzUsuńBrzmi pasjonująco.Myślę, że zatopiłabym się w takim klimacie.
OdpowiedzUsuńCzytałam i pierwszą i drugą część, bardzo mi się podobały. Jestem ciekawa tej najnowszej :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za inspirację. Zrobimy sobie listę na zimowe wieczory. Będzie co czytać.
OdpowiedzUsuńPiękna recenzja, ale jakoś nie czuję tego klimaty
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie czytania Bliźniąt z lodu i z całą pewnością zechce sięgnąć po coś jeszcze tego autora No i książka zresetowana przez ciebie Wydaje mi się bardzo ciekawa więc być może kolejną książkę tego autora właśnie będzie zanim umarłam :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na tę okładkę, raczej nie zwróciłabym na nią uwagi w księgarni, ale ponieważ zaciekawiła mnie fabuła i lubię thrillery psychologiczne, z chęcią sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy mnie ten tytuł do siebie przekonuje, ale możliwe, że w przyszłości się skuszę. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam tego typu książki i zastanawiam się, czy ta mogłaby mi się spodobać.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym, co stało się Kath.
OdpowiedzUsuńDramatyczne zakończenie? Zaintrygowałaś mnie. ;)
OdpowiedzUsuńThrillery psychologiczne bardzo lubię, a o tej autorce jeszcze nie słyszałam. Będę miała ten tytuł na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie nie zapisywać już żadnego tytułu na ten rok, ale się nie da! Zapisuję
OdpowiedzUsuńZdecydowanie książka dla mnie - intrygujący tytuł, ciekawa okładka i zajmująca oraz zagadkowa fabuła. Koniecznie muszę przeczytać, fajnie, że trafiłam na ten wpis.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Bliźnięta z lodu" i przepłaciłam to strachem przez kilka dni i zarwaną nocą. Nie wiem, czemu ta książka weszła mi za mocno, ale po tym przestałam czytać ten gatunek ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam dobrze skonstruowane thrillery psychologiczne! Rzadko się zdarza, by któryś naprawde mi się podobał. Temu z pewnością dam szansę 😉
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie. Chętnie przeczytam, zwłaszcza, że ostatnio coraz częściej sięgam po tego typu literaturę.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam na oku twórczość tego autora. Jakoś mi jeszcze było nie po drodze z nim. Tytuł jest niezwykle mylący. Liczyłam na inna historię. Najmniej czuję się bardzo zaintrygowana. Chyba zbyt długo czekałam z twórczością tego autora. Kinga
OdpowiedzUsuńUwielbiam, kiedy autor nie podaje niczego na tacy i czytelnik musi ruszyć głową, aby dojść do sedna sprawy i rozwikłać zagadkę. A jeżeli ten pisarz jest w tym uzdolniony, to nie pozostaje nic innego, jak wreszcie dać mu się oczarować.
OdpowiedzUsuńOwszem, na pewno można z niego bardzo dużo wywnioskować :)))
OdpowiedzUsuńJa może i rzadko kiedy sięgam po thrillery psychologiczne, ale za każdym razem delektuję się ich lekturą. Ten wpiszę na listę. Wysoka ocena i zachęcająca recenzja!
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzednią książkę autorki. Bardzo mi się podobała, więc i na tę mam przeogromną ochotę <3
OdpowiedzUsuńCzytałam wszystkie książki tego autora i ta podobała mi się zdecydowanie najbardziej <3
OdpowiedzUsuń