czwartek, 9 kwietnia 2020
KASZTANOWY LUDZIK Soren Sveistrup
Czytanie tego formatu książek to prawdziwa przyjemność, na takie przygody z dreszczykiem czekam, niecierpliwie je pochłaniam, a jednocześnie zwracam uwagę na szczegóły. Narracja sympatycznie i przyjaźnie niesie. Wyważona mieszanka działających na wyobraźnię opisów i przekonujących dialogów, a przy tym dbałość o realność incydentów i logiczność następstw. Soren Sveistrup wprowadza krwawe i brutalne akcenty w intrygę, nie stroni od wyrazistych aktów przemocy czarnych charakterów, ukazuje wypaczone myśli i zwichrowane osobowości. Jednakże podaje z wyczuciem, tak aby nie zniesmaczyć, czy wywołać obrzydzenie, a przyciągnąć uwagę i nakręcać napięcie. Z trwogą wyczekuje się kolejnych odsłon powieści, i mimo, że sporo stron, to jednak porywająco się przez nie przechodzi. Nie mogłam oderwać się od opowieści, zarwałam pół nocy, aby jak najszybciej dowiedzieć się, jak kształtować się będzie finalna odsłona. I nie zawiodłam się, dostałam to, na co liczyłam, spójne zespolenie całości historii, niespodziewane rozwiązania i wiarygodne rozstrzygnięcia.
Autor postawił na ciekawe postaci. Ich różnorodność sprawia, że intryga zyskuje na głębi i kolorycie. Wszystko kręci się wokół zaginięcia córki minister spraw społecznych. Nigdy nie odnaleziono ciała dziecka, ale do jej porwania i zabójstwa przyznał się mający problemy psychiczne mężczyzna. Po roku od tragedii minister powraca na stanowisko w rządzie i wówczas zaczynają mieć miejsce wyjątkowo okrutne morderstwa, a każde wydaje się powiązane z kasztanowymi ludzikami. Naia Thulin z wydziału zabójstw jest odpowiedzialna za ustalenie tożsamości mordercy i uniemożliwienie mu dalszych czynów. To policjantka z krwi i kości, z dużym poświęceniem angażująca się w pracę. Przydzielono jej nowego partnera, ale współpraca nie układa się gładko. Mark Hess, nietuzinkowy bohater, wyrzucony z Europolu na prowincjonalny rewir, chodzący swoimi ścieżkami, lecz wiele wnoszący do rozwoju śledztwa. Czy uda się temu osobliwemu duetowi powstrzymać mroczne zapędy oprawcy, przeszkodzić w szaleńczej misji, przywołać spokój na przedmieściach Kopenhagi? Przecież wciąż pozostają w tyle, pojawiają się za późno, docierają do niewłaściwych osób, kręcą się w kółko, kwestionują własne umiejętności zawodowe, a potencjalne ślady sprawcy rozpływają się w powietrzu niczym kamfora.
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller kryminalny, 556 stron, premiera 02.10.2019 (2018), tłumaczenie Justyna Haber-Biały
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Czekam na audiobooka. Wydaje mi się, że to będzie fajna historia do przesłuchania.
OdpowiedzUsuńJak bym wysłuchała, to dopiero bym się wystraszyła, chyba jednak wersja papierowa jest najbardziej do przyjęcia :-)
UsuńNo ja ogólnie nie słucham, więc dla mnie będzie papier ok.
Usuńjakiś czas temu był straszny bum na ta książkę, mam ją na liście, także może kiedyś uda mi się po nią sięgnąć
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego był taki bum? Co jest ciekawego w mordowaniu innych ludzi?
UsuńTo prawda i właśnie chyba przez ten bum jeszcze po nią nie sięgnęłam.
UsuńGdzieś już czytałem recenzję tej książki, ale nie byłem przekonany. Jednak zmieniam zdanie po Twojej recenzji
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce sporo dobrego, ale nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńJestem ogromnie ciekawa tej książki. Mam ją już na swojej liście do przeczytania. Cieszę się, że tak dobrze ją oceniasz. :)
OdpowiedzUsuńTa okładka już nie raz przykuła moją uwagę i jestem bardzo ciekawa tej książki, a po Twojej recenzji wiem, że muszę ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńHit ubiegłorocznej jesieni. A jakie fajne akcje towarzyszyły premierze :)
OdpowiedzUsuńKurcze zaintrygowałaś mnie, muszę się skusić.
OdpowiedzUsuńNie znałam tej książki a brzmi naprawdę intrygująco. Będę musiała się jej przyjrzeć :)
OdpowiedzUsuńBrzmi jak ciekawa propozycja na weekend albo kwarantannę :) Warto dodać do listy do przeczytania
OdpowiedzUsuńRaczej chyba nie, chyba wolałabym coś spokojniejszego :-)
Usuńkrystynabozenna
Kolejna pozycja dla nas, tylko kiedy to przeczytać
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka wywarła na mnie piorunujące wrażenie. Historia też wydaje się intrygująca i myślę, że to byłaby wciągająca lektura. Teraz odpoczynek od tak ciężkich gatunków, ale na listę zapisze jako kolejna pozycja książkowa warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńto tytuł, który mam na liście
OdpowiedzUsuńUwielbiam skandynawskie filmy, ale z literaturą z tych rejonów za bardzo nie miałam do czynienia. Czuję się w pełni zachęcona do przeczytania tej książki! :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie jeśli już to bardziej książki niż filmy.
UsuńGłośno było o tej książce ale jeszcze się nie zabrałam by ją przeczytać. Cenię sobie Twoje opinie więc przesunę książkę bliżej początku kolejki.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu słyszałam o tej książce i już wtedy miałam na nią ochotę, ale jakoś... zapomniałam. Dobrze, że mi przypomniałaś.
OdpowiedzUsuńJa już od dawna się na nią czaję, ale objętość nieco mnie przeraża.
UsuńCzytałam i byłam nią zafascynowana, polecam :)
OdpowiedzUsuńJak widać dla miłośników tego typu książek :-)
Usuńkrystynabożenna
Słyszałam o tej książce dużo dobrego, a twoja recenzja jeszcze bardziej mnie zachęciła :)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci że narobiłaś mi ochoty żeby przeczytać tą książkę. Lubię takie które tak mocno wciągają
OdpowiedzUsuńA czasami bywa odwrotnie, zmarli są ważniejsi...
OdpowiedzUsuńLubię książki, filmy gdzie akcja toczy się wokół zaginięcia...
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam dobrego kryminału.
OdpowiedzUsuńNiby mrocznie, niby nie do końca mój styl, a jednak... czuję się zachęcona.
OdpowiedzUsuńCzuję się bardzo zaintrygowana tą książką. Już tytuł i okładka przykuły moją uwagę, a po przeczytaniu recenzji to zainteresowanie jeszcze bardziej przybrało na sile.
OdpowiedzUsuńO tej książce jest dosyć głośno, widać, że warto się nad nią pochylić.
OdpowiedzUsuńO książce już raz od mamy słyszałam, również jej się ona spodobała! Ja własnie planuje ją przeczytać, ma boską okładkę!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tematyka tej książki. Dużo się w niej dzieje. Chętnie bym ją przeczytała.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze tej książki, chyba ze względu na to, że był na nią swego czasu za duży szał.
OdpowiedzUsuńDość intrygujący wątek. I święta prawda, choć trudna dla bliskich w żałobie...
OdpowiedzUsuńCiekawa fabuła, choć raczej nie dla mnie
OdpowiedzUsuńOd dnia premiery wzbudza moje zaciekawienie, ale niestety nie miałam jeszcze okazji przeczytać tej książki. Mam ją jednak w planach :)
OdpowiedzUsuńBiblioteka Feniksa
Historia zapowiada się fajnie, czekam na audiobook.
OdpowiedzUsuńOpowieść intrygująca,lubię takie klimaty
OdpowiedzUsuńKocham tę książkę. Jej objętość to atut :)
OdpowiedzUsuńMam w planach czytelniczych tę książkę. :)
OdpowiedzUsuń