"Zjawiła się śmierć, która nie mogła się zdecydować, czy zostanie na tym miejscu dłużej."
Powieść nie trzymała mnie w tak mocnym napięciu jak poprzedniczki ("Trzy sekundy" i "Trzy minuty"), którym z przyjemnością wystawiłam niemal maksymalne noty. W tej historii kilka dźwięków zabrzmiało fałszywie, nie pasując do kontekstu opowieści, choćby momentami irracjonalne zachowanie komisarza policji, który przyjętą postawą przeczy wyznawanym wartościom, a przecież wyjątkowo zgrabnie i trafnie oddawał się im w pierwszej i drugiej odsłonie cyklu. Wkradło się też trochę mało słyszalnych nut, brak innych wybijał z rytmu czytania, jako przykład może posłużyć ograniczona zdolność przewidywania jednej z kluczowych postaci, mało prawdopodobna w przypadku tajnego agenta. Właśnie rozmycie w portretowaniu bohaterów, od których zależy postrzeganie przedstawionego świata, sprawiało, że odczuwało się niedosyt intrygi i nierealność scen. Nie można jednak powiedzieć, że cała muzyka powieści brzmiała niekomfortowo, wręcz przeciwnie, to dobra i porywająca muza, choć z kilkoma zastrzeżeniami.
Przekonały mnie atrakcyjne sensacyjne motywy, pożądana zmienność narracji i sprytne splecenie losów postaci. Czasem żal było, że autor decydował się na pozbawienie życia osób stojących w roli ofiar, aby na ich nieszczęściu i koszmarze uwypuklić istotne nawiązania do współczesnych problemów związanych z intensyfikującym się i trudnym do opanowania napływem uchodźców na europejskie ziemie. Zagadnienie ujęto z perspektyw znajdujących uzasadnienie i potwierdzenie w rzeczywistości. Odpowiadało mi przemyślane połączenie fikcji i faktów, wymieszanie akcentów zrodzonych z wyobraźni pisarza i prawdziwego życia. Angażowałam się w śledzenie przebiegu akcji, chętnie wsłuchiwałam w głosy pokrzywdzonych, zaglądałam w mrok kryjący się za ludzką chciwością i interesownością, gdzie na pierwszy plan stawia się ważność pieniądza, a na koniec listy spycha wartość życia człowieka. Kontrastowe i brutalne zestawienie dwóch światów. Walka o godność i marzenia, skazana na niepowodzenie w obliczu niedającego się niczym wytłumaczyć zła. Trochę za wcześnie rozszyfrowałam, kto tak naprawdę kryje się za zasadniczym negatywnym bohaterem, co w dużym stopniu umniejszyło niecierpliwość czytelniczą, pragnienie szybkiego dowiedzenia się, co kryje się na kolejnych stronach książki.
Drogi nieco ekscentrycznego komisarza Ewerta Grensa i tajnego agenta o bogatej przeszłości infiltracji Pieta Hoffmana już trzeci raz krzyżują się. Kierowani początkowo różnymi powodami, podejmują się śledztwa w sprawie siedemdziesięciu trzech martwych uchodźców, których ciała odnaleziono w stojących na nabrzeżu kontenerze. Z czasem mężczyznom przyświeca jednak wspólny cel, dotarcie do struktury przestępczego gangu, ustalenie zasad jego funkcjonowania, zidentyfikowania tożsamości ofiar i oprawców. Dochodzenie niejednokrotnie podlega gwałtownym zwrotom i niebezpiecznym incydentom. O śmierci zadecydować może jeden mały błąd, zaś na powodzenie złożyć się musi szereg wypełnionych zadań. Ryzykowna stawka wchodzi na krytyczne szczyty, infiltracja wpływa na głębsze wody, zaś matactwa zapętlają się w takim stopniu, że nie bardzo wiadomo, jak się do nich dobrać i jak je rozszyfrować, a czas goni.
4/6 - warto przeczytać
sensacja, 414 stron, premiera 25.03.2020 (2018), tłumaczenie Wojciech Łygaś
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Pamiętam, że poprzednie części Cię zachwyciły.
OdpowiedzUsuńTeż czytałam i byłam bardzo zainteresowana
UsuńTo fajnie, że sporo osób tę serię poleca. Opinie od zadowolonych czytelników są najcenniejsze.
UsuńTo nowość zapowiada się bardzo obiecujaco
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wypadło trochę słabiej niż w poprzednich częściach. Myślę, że niektórzy autorzy powinni poprzestać na jednym tomie...
OdpowiedzUsuńZaczęłam jakiś czas temu czytać Trzy sekundy, ale jakoś mnie nie powaliła i przerwałam, może kiedyś do niej wrócę i dam jej jeszcze jedną szansę. :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałem że ta książka istnieje. :-) Muszę chyba przysiąść faktycznie do książek w tym miesiącu. Sprytne splecienie losów postaci to to co lubię najbardziej :) Całkiem sporo tutaj tych książek, bardzo dziekuje za prowadzenie bloga.
UsuńJa raczej skłaniam sie ku rozwojowi osobistemu, bez urazy ale takie książki nic nie wnoszą w codzienne życie, raczej są taką odskocznią w różne historie, które często są niestety zbyt tragiczne w skutkach odnośnie bohaterów, zbyt dużo już ten negatywnej energii
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy i mnie udałoby się przed końcem rozszyfrować zagadkę serii.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie byłoby nic gorszego, jak poznanie zakończenia 🙂
UsuńSzkoda, że nie trzymała w napięciu tak jak poprzednie części, ale i tak brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNawet jak są słabsze tomy to i tak zapoznaję się z całą serią.
UsuńTeż lubię kończyć serię
UsuńCiekawie się zapowiada, choć sensacja to nie do końca moje literackie klimaty.
OdpowiedzUsuńZnam trzy sekundy i bardzo j
OdpowiedzUsuńMi się podobało muszę i ta przeczytać
Podziwiam Cię za to zamiłowanie do kryminałów i literatury sensacyjnej! Też bym chciała mieć go chociaż odrobinę! :) Muszę przyznać, że Twoja recenzja zaciekawiła mnie tą serią, wydaje się być dosyć spójna, więc może i dałabym jej szansę!
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio maksymalny spadek formy, jak tylko zasiadam z książką, nie ważne jak wciągającą zasypiam.Muszę przeczekać przesilenie wiosenne i nadrobię zaległości. Z Twoich poleceń czekają 3 książki.
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, bo u nas też tak to wygląda. Może ta pogoda tak działa.
UsuńDzięki za polecenie, na pewno chętnie skorzystam 🙂
OdpowiedzUsuńJa też właśnie zamówiłam ta pozycje hihi
UsuńCiekawy tytuł - zapiszę go sobie na listę. Jak tylko wróci mi chęć do kryminałów, czy thrillerów to chętnie po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii. Ale i tak wpiszę sobie na listę oczekujących, bo może mnie jednak zachwyci.
OdpowiedzUsuńNie czytam tego typu książek, jeśli jednak literatura to Twoja Pasja, polecam przy okazji Biegnącą z Wilkami - ponadczasowa, wspaniała treść, oraz Alchemik to chyba już klasyk :)
OdpowiedzUsuńBiegnąca z wilkami to niezwykła pozycja.
Usuńto musi być ciekawa lektura, która szybko wciąga i jest pełna emocji.
OdpowiedzUsuńWydaje się to być ciekawa książka. Chyba warto do niej zajrzeć
OdpowiedzUsuńhttps://swiatdisneyapl.blogspot.com
też mi się tak wydaje, myślę że na pewno po nią sięgnę
UsuńOj chyba muszę złożyć kolejne zamówienie książkowe w ulubionej księgarni wysyłkowej :) Zbiera mi się tych tytułów ^^ Dziękuję, ze dostarczasz mi tyle inspiracji książkowych ^^ Zawsze mogę sięgnąć po coś nowego, ale poleconego.
OdpowiedzUsuńmyślę, że znam parę osób, którym przypadłby do gustu, na pewno polecę :-)
OdpowiedzUsuńNie słyszałem o tej serii książek, ale wygląda na to, że mógłbym po nie sięgnąć i raczej bym się nimi nie zawiódł ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze o tej serii nie słyszałam, ale mogłyby to być moje klimaty czytelnicze. Wiadomo ile będzie części?
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki, więc chętnie po nią sięgne.
OdpowiedzUsuńObecnie rzadko sięgam po serie, wolę jednotomowe historie.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej serii, ale chętnie bym przeczytała. :)
OdpowiedzUsuńCzasami niestety 4,5, 10 część serii już nie jest taka jak 1 :) Ale 4/6 to i tak dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej książce. Z chęcią zerknę również na jej poprzednie części. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńksiązka zapowiada się na prawdę ciekawie :) mogłabym ją w wolnej chwili przeczytać :)
OdpowiedzUsuńPozycja zapowiada się dość ciekawe, tylko to tom 3 więc musiałbym się trochę cofnąć
OdpowiedzUsuńJa szczerze przyznam, że jak książka składa się z kilku tomów to jakoś mnie bardzo zniechęca do sięgnięcia po nią
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta część nie dorównuje pozostałym - ale nota i fak wysoka, więc pewnie mimo wszystko warto po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńMnie to przekonuje, sensacyjno-kryminalna wciągająca seria, chętnie zapoznam się z bohaterami tych książek
OdpowiedzUsuńZ sensacją nie zawsze mi po drodze, ale znam kogoś, kto byłby zachwycony.
OdpowiedzUsuńNie czytałam i chyba bym nie przeczytała. Raczej nie mój gatunek i chyba by mnie nie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego dnia i pozdrawiam! :)
Zapowiada się bardzo ciekawie!
OdpowiedzUsuńNastępne będą trzy miesiące?
OdpowiedzUsuńCiekawy blog masz
OdpowiedzUsuńMam tą ksiązkę na półce i czeka na przeczytanie. Lubię kryminały i dlatego ją wybrałam.
OdpowiedzUsuńTen pomysł z numerami na okładkach zdecydowanie mi się podoba. Przynajmniej wiadomo, który to tom :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawa seria :)
OdpowiedzUsuńRecenzja zachęciła mnie do przeczytania!
OdpowiedzUsuńNie znam, ale ciekawa recenzja, zachęca.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Nie lubię takich książek, ale z chęcią po nią sięgnę. Już i tak nie mam powoli ci czytać.
OdpowiedzUsuńNie kojarzę za dobrze tej serii. Ciekawa Recenzja, ale na razie nie zamierzam zaczynać przygody z tą serią.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Nie słyszałam o tym tytule, całkowicie mi umknął. Wygląda jednak na warty nadrobienia.
OdpowiedzUsuń