wtorek, 21 kwietnia 2020

CAŁOPALENIE Robert Marasco

[PRZEDPREMIEROWO]

"Czy coś tak idealnego może kryć wrogie zamiary?"

Przykład horroru frapująco odwołującego się do sfery psychicznej, nie proponuje krwawych, brutalnych i okrutnych ataków, ale wydobywa zło z ułomności i wad człowieka, pozwala na jego metamorfozę i eskalację. Pierwsze skrzypce grają podstęp, oszustwo i manipulacja. Zło przenika postaci niezauważalnie, z każdą sceną zyskując na intensywności poprzez drobny element, pozornie nieznaczący akcent, ale z dłuższej perspektywy okazuje się, że wygodnie i trwale mości się w ludzkiej duszy. Nie liczy się zakończenie, jego brzmienie jest doskonale wyczuwalne od pierwszych rozdziałów, znaczenie ma proces wypalania ran na psychice, stopniowego wygaszenia dobra, umierania człowieczeństwa. Wydaje się, że nic nie jest w stanie przeszkodzić machinie wewnętrznej zagłady, nie można jej powstrzymać dobrymi intencjami, dziecięcą niewinnością, serdecznym usposobieniem, czy świadomym poświęceniem. Wchodząc w bezlitosne rytmy obsesji, niezdrowej fiksacji i wybujałych ambicji bohaterowie pozbawiają się zdrowego rozsądku, szerszej perspektywy, zbawczej przenikliwości. Czy zatem mogą liczyć na jakikolwiek ratunek i wyzwolenie?

Szczęśliwa czteroosobowa nowojorska rodzina, złakniona przestrzeni do życia, spragniona relaksu w wolnych rytmach, decyduje się na wynajęcie domu na głębokiej wsi. Właścicielami nieruchomości, ogromnej posesji, choć na to nic w gazetowym ogłoszeniu nie wskazywało, jest wyjątkowo ekscentryczne rodzeństwo i osobliwa starsza pani. Pomimo niepokojących przeczuć, nieokreślonego lęku, podskórnej trwogi, David nie jest w stanie odmówić żonie zamieszkania przez dwa miesiące w osobliwym budynku. Natomiast Marian myśli o szczęściu synka Bena i ukochanej ciotki, oraz ogromnych, choć pokrytych patyną czasu, bogactwach widocznych w pomieszczeniach posesji. Kobieta poddaje się urokowi przedmiotów, swoistemu zaciemnieniu umysłu, nawet panująca antypatyczna atmosfera ją nie zraża. Krok po kroku dziwaczność i nieracjonalność przejmują ster, rodzina wyczuwa wrogą i niewytłumaczalną ingerencję, złowieszczą siłę. Co nieprzyjemnego i nieprzyjaznego może sprawić, że ludzie odsłonią najgorsze wersje samych siebie, niszcząc to, na czym im najbardziej zależy, co stanowi istotę ich życia. A może dopiero w obliczu destrukcyjnych mocy odkrywamy najskrytsze pragnienia i pożądania?

4.5/6 - warto przeczytać
horror, 324 strony, premiera 22.04.2020 (1973), tłumaczenie
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.

52 komentarze:

  1. Zapowiada się bardzo ciekawie i niesamowicie intrygująco. Wpisuję sobie na listę do przeczytania z nadzieją, że kiedyś znajdę na nią czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię to samo, chociaż nie przepadam za horrorami. No zobaczymy ;)

      Usuń
  2. Nie czytałam chyba jeszcze horrorów. Jednak z chęcią bym coś przeczytała. Zapisuję tytuł

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporadycznie sięgam po horrory, ale mam słabość do motywu mrocznych/nawiedzonych domów, starych posiadłości itp. Ciekawa jestem co przytrafi się tej rodzinie.

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie bym sięgnęła, myślę, że odnalazłabym się w tym klimacie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zwłaszcza, że ostatnio mam ochotę na horrory :-)

      Usuń
    2. A ja jakoś nigdy za nimi nie przepadałam i to się raczej szybko nie zmieni.

      Usuń
  5. Wydaje się, że ksiązka jest bardzo klimatyczna. Lubię takie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie właśnie takie książki są prawdziwymi horrorami. Nie ilość krwi, czy zabójstw, ale właśnie taka psychologiczna, przerażająca czasami zagrywka, potrafi nieźle wzbudzić strach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak właśnie myślę, że tak powinien wyglądać horror, niech straszy ,a le nie morduje :-)

      Usuń
  7. Napięcie budowane stopniowo, podoba mi się 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie się zapowiada tą tą książka. Osobiście uwielbiam tytuły, które w jakiś sposób dotykają tematów psychologicznych. Nie muszą być to książki o takiej tematyce,ale fajnie jak jakieś taką zawierają. Łatwiej jest się wtedy wczuć (moja opinia) w bohatera i zrozumieć jego motywy. Mimo, że nie lubię kryminałów, to z chęcią sięgnę po tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za horrorami, więc się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Horrory fascynują mnie od dziecka, więc nikogo nie zdziwię jeśli napiszę, że bardzo chcę przeczytać tę powieść :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Absolutnie nie dla mnie. Boję się horrorów. Nie oglądam, a tym bardziej nie czytam. Za bardzo rozbudziłoby moją wyobraźnię. Br...

    OdpowiedzUsuń
  12. O, coś dla mnie, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już tak długo planuję przeczytać coś w tym stylu, ale nadal się... boję 🙈

    OdpowiedzUsuń
  14. W obecnej sytuacji na horrory w ogóle nie mam ochoty;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Strasznie lubię takie kosmiczne opowieści, i tak, jak nie ma siły, żeby ktoś mnie zmusił do oglądania filmu typu horror, tak książka to jest zupełnie innna historia ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Raczej nie czytam horrorów, bo moja wyobraźnia czasami działa za bardzo, ale lubię robić wyjątki. Myślę, że tutaj właśnie mogłabym go zrobić :) Wydaję się nie aż takie straszne, ale niezwykle intrygujące :)
    Pozdrawiam cieplutko! <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Czasem lubię sięgnąć po dobry horror :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I właśnie teraz mam na niego ochotę, więc ten tytuł idealnie się nada :)

      Usuń
  18. Myślę, że jest to coś, co najpierw by mnie wciągnęło, a później nie mogłabym spać. Chętnie sięgnę po tę książkę, zapowiada się super :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na tego typu książki poczekam na lepsze czasy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Horrory to nie do końca moja bajka, ale moja siostra je uwielbia, więc podsunę:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zapowiada sie niezla bomba :) chetnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Super, zapowiada się świetny klimat. Na pewno przeczytam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Myślę, że będę musiała przeczytać tę książkę. Wydaje się bardzo interesująca.

    OdpowiedzUsuń
  24. Prawdziwy horror, gdyby tak przeczytać przed nocą to bym w nocy umarła ze strachu :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba mam za dużą wyobraźnię :-)
      krystynabozenna

      Usuń
  25. Chyba takie opowiesci sa jeszcze bardziej straszne niz typowe lanie sie krwi po scianach :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Książka wprawia w lekki dreszczyk :) jest klimacik :) na pewno fani takiego typu literatury będą zadowoleni :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi bardzo ciekawie i pewnie musi być niesamowicie wydane, jak na to wydawnictwo przystało.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tym razem sobie odpuszczę, bo horrory to nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  29. No to trzeba znowu zarezerwować troszkę czasu. Ostatnio dużo propozycji widzę tu dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Zapisuję na listę, bo dawno dobrego horroru nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mimo wszystko nie przepadam jak mnie się starszy,
    wolałabym komedie...
    krystyna

    OdpowiedzUsuń
  32. Dawno nie czytałam horroru. Wolę książki psychologiczne i biografie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. coś czuję ze w najbliższym czasie będzie to książka którą przeczytam!!

    OdpowiedzUsuń
  34. Chętnie poznam tę książkę. Będzie to fajna odskocznia od romansów i erotyków które ostatnio czytam hurtowo :)

    OdpowiedzUsuń
  35. często sięgam po horrory, lubię ten gatunek

    OdpowiedzUsuń
  36. Moja siostra lubi horrory, ja to nie bardzo. Polecę jej Twoją recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Dawno już nie czytałam dobrego horroru. Może czas wrócić do gatunku?

    OdpowiedzUsuń
  38. Horror to zdecydowanie nie jest gatunek po który sięgam. Jestem cykorem i potem wmawiam sobie coś czego nie ma. Zatem omijam.

    OdpowiedzUsuń
  39. Lubię książki, gdzie napięcie budowane jest stopniowo :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Dawno czegoś takiego nie czytałam, zapisuje sobie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie przepadam za tego typu książkami, ale od czasu do czasu można po takie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  42. No muszę przyznać, że opis brzmi intrygująco i zachęca do zapoznania się z tą pozycją. Zapisuje tytuł i jak znajdę czas to chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Klimat zbyt chyba mroczny jak dla mnie, ciekawi mnie jednak wspomniane przez Ciebie ujęcie negatywnych, ciut właśnie mrocznych cech człowieka, które - nie ukrywajmy - mało komu są obce... :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam ją już w swoich planach czytelniczych. Dobrze się zapowiada ta książka.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń