DEAN KOONTZ
„”Co” zawsze się ujawnia. „Dlaczego” często jest okryte wieczną tajemnicą.”
Ciekawie spędziłam czas przy przygodzie czytelniczej. Wciągnęłam się w scenariusz zdarzeń, bazujący na atrakcyjnie rozwijanych wątkach, dałam ponieść klimatowi niepewności i czegoś pierwotnego przebijającego się przez więzi łączące dwa gatunki, człowieka i psa. Dean Koontz wprowadził do akcji sympatycznego czworonoga Kippa, otoczył go szeroką warstwą emocji, empatii i superinteligencji, zaś w roli głównej obsadził autystycznego jedenastolatka Woodiego, chłopca z bagażem intrygujących podejrzeń i spekulacji.
Początkowo fabuła rozwijała się niespiesznie, koncentrowała się na kilku ścieżkach, wypełnionych różnorodnymi przeżyciami. W miarę zbliżania się ku sobie wpływały na intensyfikację tempa rozgrywających się incydentów. Horror nie trzymał w mocnej niepewności, ale frapująco podkręcał wyobraźnię. Wyczuwałam dokąd zmierzał, stosunkowo łatwo przewidywałam bieg zdarzeń, lecz chętnie poddawałam się poznawaniu rozgrywających się scen, zgrabnie kontrastowo połączonych. Zimne w uczuciach z żarem serc, szkarłatne w morderczym instynkcie na pierwszym planie z wyblakłym kolorem nadziei na sprawiedliwość w tle. Finałowa odsłona powieści nie podeszła mi, ale wielu odbiorcom z pewnością się spodoba, bo tego właśnie będą po historii oczekiwali.
Na przedmieściach Provo w stanie Utah doszło do tragedii. W pożarze laboratorium, oficjalnie zajmującym się opracowaniem leku na raka a faktycznie badaniami nad długowiecznością, zginęło blisko sto osób. Jednemu naukowcowi udało się uciec z ognistego koszmaru a konsekwencje okazały się katastrofalne. Do czego doprowadziła wyniosła duma i arogancja gatunku ludzkiego? Dlaczego człowiek posiada wiele potwornych obliczy? Jakie tajemnice skrywało Misterium, czym było, jak funkcjonowało, dokąd zmierzało? Zerknij na inne książki Deana Koontza zaprezentowane na Bookendorfinie. "Poszukiwana" dowiodła niesamowitej pomysłowości
pisarza, natomiast "Oczy ciemności" weszły w klimat grozy,
zjawisk paranormalnych i horroru.
4.5/6 – warto przeczytać
horror, 448 stron, premiera 12.07.2023 (2020), tłumaczenie Cezary Frąc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Niebawem będę ją czytać, a dawno nie czytałam ciekawego horroru.
OdpowiedzUsuńHorrory to nie jest gatunek ani filmu, ani literatury dla mnie nie przepadam za nim.
OdpowiedzUsuńHorror? Brzmi bardzo intrygująco, ale bardziej kojarzy mi się z lekturą na jesień niż na lato:)
OdpowiedzUsuńMam ochotę na coś w tym stylu, chociaż raczej sporadycznie sięgam po horrory
OdpowiedzUsuńCzytam wiele książek i to z różnych gatunków, ale horrory omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńjak ja już dawno nie miałam okazji czytać horroru, zapisuje sobie tytuł będzie ideealnie na jesien
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Choć już którąś książka Koontza wpada mi w oko, to jeszcze za żadną się nie zabrałam. Ta znowu kusi.
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że miło będę mogła spędzić czas z tym horrorem.
OdpowiedzUsuńKsiążka nie wpada w mój klimat i fajnie zapowiada się!
OdpowiedzUsuńZapiszę sobie tę książkę na moją listę, bo czuję się nią zaciekawiona, ale mam jeszcze trochę zaległości do nadrobienia.
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest to mój klimat, ale ostatnio mam taki nastrój że i po taką pozycję sięgnę.
OdpowiedzUsuń