czwartek, 13 lipca 2023

PS. DZIĘKI ZA ZBRODNIE

ELLY GRIFFITHS

KAUR HARBINDER tom 2

„Prowadzą śledztwo i tropią zabójcę. Być może depcze im po piętach ukraińska mafia.”

Pierwszy tom serii („Puste jest piekło”), o detektyw sierżant Harbinder Kaur z hrabstwa West Sussex, wywołał bardzo dobre wrażenie. Przy drugim nie bawiłam się entuzjastycznie, jednak to dobra propozycja czytelnicza. Kilkoma elementami wyróżniała się, zwłaszcza w ujęciu charakterystyki i osobowości kluczowej postaci, oraz specyficzną atmosferą wielokulturowych powiązań. Ciekawie odznaczał się w tle klimat znakomitych klasycznych kryminałów. Wykorzystano je do rozwinięcia współczesnej intrygi detektywistycznej, mieszanki zbrodni i podejrzeń. Elly Griffiths zgrabnie sportretowała pierwszoplanowych i drugoplanowych bohaterów. Postawiła na różnorodność i wyrazistość. Mniej przekonała praca reprezentantów wydziału dochodzeniowego. Miałam wrażenie, że amatorzy lepiej sobie radzili niż odpowiednio przygotowani śledczy. Zupełnie jakby Kaur była jedynie dodatkiem do frapująco rozwijającego się scenariusza zdarzeń. Nie brakowało nagłych zwrotów akcji, przyspieszonego rytmu, zaskakujących rozwiązań. 

Doceniłam przemyślane zapętlenie przyczyn i skutków, tożsamości ofiar i oprawców, elementów kryminału i sensacji. Pocztówkowe groźby, książkowe kradzieże, osobliwe zachowania, nikłe i ledwo uchwytne tropy, kłębowisko tajemnic i niedopowiedzeń. Śmierć dziewięćdziesięcioletniej emerytowanej urzędniczki służby cywilnej, mieszkanki nadmorskiego budynku dla starszych osób, uruchomiła niepokojący ciąg zdarzeń, zdumiewających odkryć i śmiertelnych konsekwencji. Młoda opiekunka wciągnęła się w coś, co znacznie odbiegało od dotychczasowego życia, zaś pomocnicy w wyjaśnianiu nagłych śmierci to nieszablonowe osoby. Były zakonnik i lekko wycofany młodzieniec, obecnie właściciel kawiarni, oraz dziarski staruszek i emerytowany producent filmowy, marzący o ekscytujących przygodach. Jakie niebezpieczeństwo niosła konsultacja do spraw zabójstw? Książka sprawdzi się podczas wakacyjnych dni, frapująco skonstruowana intryga, przekonujące postaci, odwołania do klasyki kryminału. Prowadzenie śledztwa w amatorskim wydaniu, ale można potraktować jako urozmaicenie między solidniej dopracowanymi dochodzeniami w innych powieściach.

4/6 – warto przeczytać
kryminał, 380 stron, premiera 28.06.2023 (2020), tłumaczenie Magdalena Słysz
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

6 komentarzy:

  1. Może kiedyś... Lubię jak we współczesnych książkach pojawiają się odwołania do klasycznej powieści detektywistycznej. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć to dopiero druga książka autorki, uwielbiam sięgać po jej twórczość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie, więc może kiedyś się skuszę, ale najpierw muszę przeczytać pierwszy tom.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam sięgać po kolejne wydania tej autorki. Ta książka wywarła na mnie olbrzymie wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kryminały bardzo lubię czytać więc chętnie zapoznam się z tą książką jak i autorką, bo nie czytałam jej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurczę! Ta szata graficzna i podobieństwo w nazwisku Autorki skojarzyły mi się z zupełnie innym tytułem. Ten jednak też chętnie poznam.

    OdpowiedzUsuń