"Ludzie ukrywają przed sobą prawdę o samych sobie. To samooszukiwanie
się jest mechanizmem umożliwiającym radzenie sobie z życiem, a większość
ludzi, w większym czy mniejszym stopniu, zaczyna oszukiwać siebie już w
dzieciństwie."
Książka, która dowodzi niesamowitej pomysłowości
autora, umiejętności tworzenia wielopłaszczyznowych powieści
i wywoływania mnóstwa emocjonujących wrażeń. I właśnie siła wyobraźni
staje się przewodnią myślą thrillera psychologicznego. Zdolność
człowieka do wytwarzania impulsów intensywnie pobudzających
imaginację, świadome naginanie rzeczywistości, dokonywanie lustrzanych odbić i zakrzywień w
otaczającej przestrzeni, tak aby wywołane zmiany uczynić
prawdopodobnym pejzażem bogatych odniesień do uczuć, miejsc i czasu. Niczym
nieskrępowana fantazja, moc sugestii, pozytywnego nastawiania, a nawet zdolność do samouleczenia choroby nowotworowej. Ucieczka w świat książek, fantazji, ukierunkowanej kontroli podświadomości, jako antidotum na dramatyczne zdarzenia z
przeszłości, odtrutka wypełnionych cierpieniem myśli, remedium na
toksyczne skojarzenia. Tworzenie bogatych obrazów alternatywnej
rzeczywistości, świadomego oszukiwania się mającego pomóc w
przezwyciężeniu bolesnych i upiornych wspomnień.
Rozbudowany thriller, o mistrzowsko skonstruowanej bazie
psychologicznej, ciekawie nawiązujący do paranormalnych nut,
nadprzyrodzonych perspektyw. Jestem pełna podziwu dla
błyskotliwego połączenia naturalnych i mistycznych
niebezpieczeństw w intrygującą historię, zaprezentowania nieograniczonych
możliwości wewnętrznego ducha głównej bohaterki, niezniszczalnego pragnienia walki z
nieznanym i pozornie niepokonanym wrogiem. Książka mocno wciąga, często zaskakuje zwrotami akcji, nie pozwala na odłożenie jej na półkę do późniejszego czytania. Plastycznie i przekonująco odmalowuje przywoływane obrazy, zatrważające
koszmary i towarzyszącą im aurę tajemniczości. Choć przyznam, że w momencie
połączenia się dwóch głównych wątków powieści, mój entuzjazm dla opowiadanej historii nieco przygasł, gdyż
scenariusz zdarzeń zaczął się już w bezpośredni i jednoznaczny sposób
odnosić do elementów czystej sensacji i horroru. Oczywiście, miało to
fascynujący i zajmujący smaczek, lecz zbyt
przewidywalny i łatwy do rozszyfrowania. W finalnej
odsłonie powieści wyczekiwałam innych barw, ale to kwestia indywidualnych odczuć.
Bibi Blair,
dwudziestodwulatka, powieściopisarka, po diagnozie glejaka mózgu,
natychmiast stanowczą postawą sprzeciwia się śmierci, w
żadnym wypadku nie wyraża zgody na pasywne i pokorne wyczekiwanie
na nieuchronność końca losu. Kobieta staje do bitwy z własnymi lękami,
niekorzystnymi rokowaniami lekarzy, wyrokiem wydanym przez
przeznaczenie. Z determinacją sięga po możliwości kryjące się w jej uzdolnieniach i talentach. Pragnie strach zamienić w siłę, bezwolność w wolę, zmartwienie w
próbę, a zwątpienie w pewność. Okazuje się, że ma jeszcze zagadkową
misję do wypełnienia, musi ocalić nieznaną jej Ashley Bell. Dlaczego tylko Bibi może podjąć się tego wyzwania? Jakie wiążą się z nim niebezpieczeństwa i zagrożenia? Czyżby w grę wchodziła jakąś szaleńcza i zuchwała prowokacja? Kto miałby za nią stać i z jakim motywem?
4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 448 stron, premiera 23.05.2017, tłumaczenie Jacek Spólny
Książkę "Poszukiwana" zgarnęłam z półki "nowości". :)
Chociaż o autorze słyszę pierwszy raz, to widziałam już tę książkę w księgarni. Dopiero teraz wiem, o czym ona jest i wydaje się dosyć interesująca. Mam nadzieję, że będzie to idealny początek dla mojej przygody z thrillerami psychologicznymi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam xx
http://slowoposlowie.blogspot.com/
Mam nadzieję, że książka dostarczy Ci wiele przyjemności czytelniczych, a thrillery psychologiczne staną się jednym z ulubionych gatunków. :)
UsuńNie czytałam do tej pory żadnej książki tego autora, ale jest na mojej liście must read. Z chęcią sięgnę po ten tytuł, szczególnie, że Ty polecasz :).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Polecam książki autora, oczywiście nie wszystkie są z tych naj, ale zdecydowanie warto po nie sięgnąć. :)
UsuńW takim razie muszę przeczytać!
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
UsuńOd dawna mam zamiar przeczytać coś od tego autora :) nie wiem jednak od jakiej książki zacząć...
OdpowiedzUsuńByć może ta książka okaże się tą właściwą. :)
UsuńJa właśnie jestem w trakcie czytania tej książki,m ale dopiero 100 strona. Czekam, co będzie dalej, póki co intryguje :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam Twoje wrażenia, na ile będą pokrywać się z moimi. :)
UsuńCzytałam kiedyś jego książki (początek fascynacji mocną częścią literatury, czyli gimnazjum). Namówiłaś mnie! Z chęcią do niego wrócę 😉
OdpowiedzUsuńInteresującego spotkania z książką. :)
UsuńPrzeczytałam wszystkie wydane w Polsce powieści Koontza, oprócz tej, tej jeszcze nie zdążyłam!
OdpowiedzUsuńMoże będzie okazja, aby nadrobić. :) Przyjemnego zaczytania. :)
Usuńchętnie zobaczyłabym ekranizacje
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, że powstanie, chwytliwa fabuła. :)
UsuńCzytałam jego poprzednie i są one mocno wciągające. Więc z chęcią sięgnę i po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńIntrygującej przygody czytelniczej. :)
UsuńNie czytałem Koontza tak dawno, że w końcu pasowałby to zmienić. A kiedyś czytałem sporo, był to czasy kiedy szukałem alternatywy do Kinga i znalazłem Koontza i Mastertona, których czytałem na przemian po kilkanaście pozycji. Koontz zaczął mnie potem trochę nużyć, bo bardzo schematyczne były te jego książki, ale to porządny pisarz i warto mu poświęcić trochę uwagi, chociażby sięgając po najlepsze książki. Tą najnowszą myślę jednak, że sobie sprawdzę i zobaczymy, czy to ten sam Koontz czy nieco już inny. :)
OdpowiedzUsuńJa również po przerwie wróciłam, i też równolegle z Kingiem czytałam, Masterton wówczas też był obowiązkowy. ;) Ciekawa jestem Twoich wrażeń po "poszukiwanej", mnie ciut coś przeszkadzało, pisałam we wrażeniach, ale generalnie świetna przygoda czytelnicza. :)
UsuńMuszę przyznać, że nie czytałam jeszcze nic tego autora - czas to zmienić! Dziękuję Ci za inspirację, będę miała co czytać. :)
OdpowiedzUsuńFascynujących spotkań z książkami tego autora. :)
UsuńMuszę ją przeczytać. Opisałaś ją tak, że idę na stronę księgarni i kupuję ją. Idealna dla mnie!
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującej lektury. :)
UsuńOd tego Pana jeszcze nic w ręku nie mialam, ale czas to zmienić. Recenzja świetna..
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :) Warto uwzględnić w planach czytelniczych. :)
UsuńO, tej książki jeszcze nie czytałam - jakimś dziwnym sposobem ominęła mnie premiera. Nadrobię, bo pióro autora lubię :)
OdpowiedzUsuńBędę wyczekiwać Twojej opinii. Sympatycznych chwil z książką w ręku, dobrych dreszczyków grozy. :)
UsuńBrzmi bardzo ciekawie :) Ale to zasługa też Twojego bardzo ciekawego opisu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Przygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńTrochę te paranormalne nuty mnie odstraszają, ale thriller psychologiczny to gatunek, któremu nie potrafię się oprzeć:)
OdpowiedzUsuńJa również nie potrafię się im oprzeć. :)
UsuńFantastyczna recenzja!(jak zawsze z resztą ;)
OdpowiedzUsuńMichał, wiesz jak poprawić nastrój. ;)
UsuńW sumie książka brzmi świetnie! Często ludzie chorzy na glejaka jednak nie mają łatwego zadania, ponieważ choroba atakuje z dnia na dzień i odbiera zwykle to, co kocha się najbardziej. Lubisz biegać? Nie będziesz w stanie chodzić. Lubisz mówić? Odbierze Ci mowę
OdpowiedzUsuńAutor postawił sobie jako jeden z celów książki nagłośnienie aspektów choroby, ukazanie jest okrucieństwa i bezwzględności, jak i naszej bezsilności w jej leczeniu.
UsuńPrzeczytałam wszystkie książki Koontza wydane do 2000 roku :D Z ostatnich 17 lat tylko jedną. Ciekawe czy ta by mi się spodobała...
OdpowiedzUsuńTrzeba się przekonać, mnie do siebie przekonała. :)
UsuńKoontz ma książki lepsze i gorsze, ale mimo tego niezmiennie do niego wracam, doceniając zdolność tworzenia napięcia.
OdpowiedzUsuńI ta drobiazgowość w kreowaniu fabuły, sugestywne opisy, kilka warstw akcji. :)
UsuńNie czytałam jeszcze nic tego autora, jednak z tego, co piszesz może być świetna. Jestem pewna, że gdy tylko wpadnie mi w ręce od razu przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Wciągającego spotkania z książką. :)
UsuńMimo, że nie za bardzo lubię tego typu książki - ciężkie, skłaniające do myślenia - tę chętnie bym przeczytała. Moja psychologiczna natura ciągnie w stronę ludzkiej psychiki i jej zakamarków.
OdpowiedzUsuńTo ta tak jak mnie, również chętnie dryfuję w tych kierunkach. :)
UsuńSuper, że są pisarze umiejętnie tworzący napięcie. Lubię thrillery psychologiczne, a niestety, żadnej książki od Koontza nie czytałam, mimo że słyszałam wiele pozytywów. Obiecałam sobie, że najpierw przeczytam kilka powieści Kinga a obecnie czytam Bondę. Dam na razie szansę polskim autorom, a później, jak już będę mieć natchnienie do Koontza, sięgnę po niego. ;-) zapraszam do siebie, choć my się już znamy. Pozdrawiam, nowa znajoma z LC
OdpowiedzUsuńhttps://cienwiatru.wordpress.com/
Książki Bondy pozostawiam na później, choć sporo polskich autorów czytam. :) Z przyjemnością zerknę do Ciebie, nie inaczej. :) Dziękuję za odwiedziny i serdecznie pozdrawiam. :)
UsuńChyba na razie siegne po coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńNa wszystko przychodzi odpowiedni czas. :)
UsuńTo coś zdecydowanie dla mnie! I mimo, że nie przepadam za wątkami paranormalnymi w powieści, w takiej formie mogą być i dla mnie przystępne! Jestem zaciekawiona i zaintrygowana powieścią!:)
OdpowiedzUsuńTu wszystko podane z wyczuciem i ze smakiem, nie powinnaś się rozczarować. :)
UsuńTak sobie myślę, że mamy tu kilka płaszczyzn. Pierwsze co to historia samej Bibi, obciążonej chorobą; a druga ocalenie Ashley. I ten dreszczyk horroru. Ciekawe czy to na moją "delikatną" psychikę ? ;-)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że tak, tym bardziej, że spory akcent na siłę wyobraźni, która pomaga nam w trudnych życiowych sytuacjach. :)
UsuńThriller psychologiczny- coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńA zatem mocnych czytelniczych wrażeń życzę. :)
UsuńZdecydowanie książka dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńMocnych i intrygujących wrażeń. :)
UsuńZapowiada się ciekawie, zobaczę czy u nas już jest.Tytuł łatwy do zapamieętania.
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
Usuńnie znam autora, ale fabuła bardzo mnie kusi
OdpowiedzUsuń