środa, 14 czerwca 2017

PRZEBIEGŁA I RUDA John D. MacDonald

TRAVIS MCGEE tom 4

"I odnoszę wrażenie, że to ostatni moment w historii, kiedy takie wyrzutki jak ja mają szansę uchować się w zakamarkach i szczelinach ogromnej, sztywnej struktury coraz bardziej skodyfikowanego społeczeństwa. Za pięćdziesiąt lat dopadliby mnie na ulicy, wywiercili mi małe dziurki w czaszce i przerobili na rozsądnego, odpowiedzialnego, dostosowanego obywatela."

Interesująca rozrywka czytelnicza, nie tylko w aspekcie wątku kryminalnego wzbogaconego o elementy sensacji, ale również z perspektywy bogatego obyczajowego i kulturowego tła Ameryki lat sześćdziesiątych. Właśnie to społeczne zaplecze powieści nadaje jej szczególnego klimatu, obserwacja powszechnych trendów i dostrzeżenie przyszłych skutków ich oddziaływania na amerykański naród, choć z pewnością nie tylko. Napisana ponad pięćdziesiąt lat temu, wciąż w fascynującym stylu proponuje zajmującą i barwną przygodę czytelniczą.

Podobało mi się budowanie napięcia, nie poprzez dynamiczność przebiegających zdarzeń, ale jako efekt nieoczekiwanych obrotów spraw. Mimo, że zagadka kryminalna nie była mocno skomplikowana, to i tak w pewien sposób dałam się zaskoczyć jej finalną odsłoną. Świetnie sportretowany główny bohater, w wielu zachowaniach otwarty i bezpośredni, ale też potrafiący być delikatnym i szarmanckim. Kieruje się własnymi etycznymi wytycznymi, którym pozostaje wierny i oddany. Inteligencja, lojalność i uczciwość są jego atutami, choć lubi też nieco naginać rzeczywistość do detektywistycznych potrzeb czy opierać się na intuicyjnych odczuciach.

Książka na jedno posiedzenie czytelnicze, idealna na wieczorny relaks, podkręcająca pracę szarych komórek przy rozwiązywaniu kryminalnej zagadki, choć nie jest szczególnie trudnym wyzwaniem, to jednak miło angażujemy się w akcję. Chętnie sięgam po ciekawie skonstruowane kryminały, w czystym klasycznym stylu, umiejętnie przyciągające uwagę czytelnika, gdzie nie potrzeba nadzwyczajnych efektów, aby intrygująca fabuła wciągnęła, porwała w przypuszczenia i domysły, a jednocześnie pokazała meandry mrocznej natury człowieka i jeszcze przyprawiła wszystko szczyptą dobrego humoru. Bardzo wdzięczne zaczytanie, po które warto sięgnąć.

Travis McGee, prywatny detektyw, konsultant od odzyskiwania ukradzionego mienia, przyjmuje zlecenie od jasno błyszczącej w oczach fanów gwiazdy filmowej, której pozytywny wizerunek może zostać zniszczony przez krępujące materiały, dowody bulwersujących opinię publiczną grzechów z niedawnej przeszłości. Należy szybko i dyskretnie odnaleźć źródło finansowego i emocjonalnego szantażu, odzyskać materiały kompromitujące aktorkę, nie pozwolić, aby sprawa ujrzała światło dzienne, a tym bardziej dostała się do mediów. A lista podejrzanych jest bardzo długa. Ponadto dochodzi do zagadkowych morderstw osób powiązanych ze sprawą. Aby dotrzeć do prawdy trzeba wyruszyć tropem pozostawionych śladów, przemierzyć Amerykę ze wschodu na zachód. Travisowi towarzyszy błyskotliwa i operatywna asystentka aktorki, Dana Holtzer.

4/6 - warto przeczytać
kryminał, 288 stron, premiera 24.05.2017 (1964)
tłumaczenie Anna Esden-Tempska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros. :)

50 komentarzy:

  1. Lubię tego typu opowieści :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również pasuje rozwiązywanie detektywistycznych zagadek. :)

      Usuń
  2. Uwielbiam ten humor i intrygi. Czytałam poprzednie części wiec i po te sięgnę z przyjemnością .
    Pozdrawiam

    Zapraszam na konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też pasują. :) Muszę sięgnąć po wcześniejsze tomy, koniecznie. :)

      Usuń
  3. ooo nie znałam jej wcześniej a wydaje się rewelacyjna. Uwielbiam takie książki gdzie szukamy prawdy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, chętnie zapoznam się bliżej, a może nawiązując do tytułu, podrzucę ją mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak dużo fajnych książek i tak mało czasu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Kryminały to, to co ostatnio uwielbiam :) Fajna recenzja, choc autor mi nie znany. Z chęcią sięgnę po tę książkę:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi interesująco a kryminały lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Często miewam tak, że zbyt duża dynamiczność akcji w książce zwyczajnie mnie przytłacza i przeszkadza w czytaniu. Należę do tych czytelników, którzy lubią złapać oddech, a nie wszystkie książki to zapewniają. Ja wiem, że cechą charakterystyczną dla kryminałów i powieści sensacyjnych jest właśnie dynamika, która nie pozwala się oderwać, ale jak widać są Autorzy, którzy potrafili połączyć jedno z drugim i do tego zapewnić wspomniany wcześniej oddech.
    Tym bardziej książka mi się wydaje dobra i nie męcząca :) Wielki plus za tło, dzięki któremu można się zapoznać zarówno z opisywanymi czasami, miejscem, jak i ze społeczeństwem. Czyni to tę powieść w jakiś sposób wielowarstwową, pewne wymieszanie gatunkowe, co mnie osobiście bardzo pociąga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam dynamiczne rytmy w powieściach, ale z przyjemnością też poddaję się wolniejszym nurtom fabuły, tak aby nacieszyć się każdym szczegółem, głęboko wczuć w klimat, mieć czas do zastanowienia i snucia wielu przypuszczeń. Takich książek również bardzo potrzebujemy. A jeśli jeszcze barwnie oddane w tle odniesienia do problemów społecznych, to jak najbardziej jestem na tak. :)

      Usuń
  9. Zapowiada się bardzo ciekawie ;) No i tytuł jest bardzo inteygujacy

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega mi się podoba tytuł :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Lata 60te mnie kuszą:) teraz trochę żałuję, zenie wybrałam tej książki do recenzji :) może w bibliotece znajdę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kolei mam teraz wielką ochotę uzupełnić przygodę czytelniczą poprzednimi tomami. :)

      Usuń
  12. Uwielbiam kryminały, ostatnio tylko po nie sięgam. Pozycja ciekawa, dodam do listy do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zdecydowanie zamierzam ją przeczytać. Już czeka w kolejce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ameryka lat 60. Brzmi ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada się całkiem, całkiem. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Brzmi wspaniale! Dziękuję za recenzje!

    OdpowiedzUsuń
  17. Uuuuu kryminał. Idealnie :D

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię takie książki - rozluźniające i przyjemne w odbiorze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jeszcze zachęcające do rozwiązywania zagadki kryminalnej. :)

      Usuń
  19. Nie czytałam poprzednich tomów, ale chyba nadrobię braki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również muszę je nadrobić, nabrałam na to sporych chęci. :)

      Usuń
  20. Taka dla mnie, widzę po twojej recenzji. Ostatnio czytałam kryminał, w którym tło własnie sprawiło, ze czytałam jednym tchem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tło ma ogromne znaczenie, jak świetnie wykreowane, to od razu większa wartość przygody czytelniczej. :)

      Usuń
  21. O kurcze, sam tytuł już przyciąga, a treść jeszcze lepsza. Szukam pdf i od razu czytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Skojarzyło mi się z kryminałem, który przeczytałam w dzieciństwie "Ruda modelka". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Znam kilka rudych i nie są przebiegłe a ni nawet wredne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubie kryminały. ten wydaje się być nieskomplikowany , więc tak jak mówisz na jeden wieczór dla relaksu. Super.:)Pozdrawiam. Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  25. Cenię sobie książki, w których - poza wartką akcją - mogę jeszcze wczuć się w klimat danego miejsca czy czasu. Jestem przekonana, że książka doskonale wpasuje się w moje zainteresowania:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też właśnie takie konstruowanie książek bardzo odpowiada, z miłą chęcią wówczas się w nie zagłębiam. :)

      Usuń