"Strach dosłownie mnie sparaliżował. Dopiero oko w oko z taką potwornością człowiek uświadamia sobie jej rzeczywisty wymiar."
Żadna
powieść grozy tak nie smakuje, jak ta w klasycznym wydaniu. Po raz
drugi sięgnęłam po tę historię i ponownie dałam się jej ponieść.
Wizerunek wampira kreowany przez współczesne media jest bardzo
zniewieściały i aż do przesady wydelikacony, zaś ten sprzed ponad stu lat,
chciałoby się napisać prawdziwy z krwi i kości, niedostępny i
tajemniczy, przerażający i szatański, wypełniony intensywnymi
pragnieniami i żądzami. W takiej odsłonie hrabia Dracula i jego
mroczne zamczysko fascynowali kiedyś, podobają się dziś, a i za
kilkadziesiąt lat wciąż będą frapującym bohaterem i miejscem niezwykłej
przygody czytelniczej.
Transylwania, otoczona łukiem Karpat, z
silnymi przesądami i wierzeniami, pięknie opisana. To tam dobro
konfrontuje się ze złem, naukowe podstawy z ponadnaturalnymi mocami, a wynik rozgrywki wcale nie jest przesądzony. Sporo się dzieje, wielkie wyzwania, powieść
wciąga, chętnie się ją pochłania. Fantastyczne odkrywa się stopniowo
wampirskie rytuały, magiczne moce, niecodzienne właściwości, osobliwe
przyzwyczajenia i nocne zwyczaje. Autor zdecydował się na urozmaicony
sposób narracji, który sugestywnie działa na wyobraźnię czytelnika. Mamy
strony dzienników różnych postaci, wiele wpisów przepełnia
narastająca trwoga i strach, opisy batalii o zachowanie zdrowych zmysłów
i walki o zagrożone niebezpieczeństwem życie. To także pamiętniki,
wywiady, listy, telegramy, wycinki z gazet, zapiski i notatki. Jestem
pod wrażeniem przybliżania historii z wielu perspektyw, a każda w swoim
stylu, języku, kolorycie, mieszance emocji i osobowości. W klimat przenosi również wspaniała oprawa graficzna powieści, bogactwo ciekawych
ilustracji, dbałość o szczegóły wydania, twarda oprawa książki i zgodna z
wizualizacją zakładka. Książka zapewnia kilkanaście godzin
niesamowitego i urzekającego zaczytania.
5/6 - koniecznie przeczytaj
powieść gotycka, 426 stron, premiera 12.01.2018 (1897)
tłumaczenie Magdalena Moltzan-Małkowska, ilustracje Andrzej Masianis
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.
Klimatyczna historia...:)
OdpowiedzUsuńI to bardzo, uwielbiam takie powieści, przesycone szczególnym klimatem, wówczas czuje się, jakbym faktycznie przenikała w ich rzeczywistość. :)
UsuńTo chyba klasyka klasyki:) czytałam, oglądałam filmy a teraz jestem na etapie bajki "hotel Transylwania", choć wiem, że to nijak się ma do oryginalnej historii...uroki macierzyństwa:) Pozdrawiam Angelika
OdpowiedzUsuńFaktycznie, to klasyka przez duże K. :)
UsuńNigdy nie czytałam Draculi i obawiam się, że będzie to dla mnie dziwne przeżycie po wampirach z "Wywiadu z wampirem" i "Zmierzchu"... Ale z przyjemnością sięgnę po tą pozycję, jest na mojej liście $obowiązkowo do przeczytania" :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto uwzględnić powieść w planach czytelniczych. :)
UsuńCzyli idealna pozycja dla osób zafascynowanych wampirami 😉 I z tego, co piszesz ciekawa, ze względu na rożna formę przekazu. Rytuały, moce, właściwości - mnie zachęca ❤️
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że powieść zrobi na Tobie wrażenie, ma w sobie coś szczególnego. :)
UsuńJa nawet filmu nie mogłam obejrzeć. Zbyt straszny dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię się tak literacko bać. ;)
UsuńJako nastolatka rozczytywałam się w książkach grozy :) Uwielbiałam ten klimat :) Draculę Brama Stockera czytałam, zrobiła na mnie duże wrażenie! Przypomniałaś mi o tej książce,która leży zapomniana u mnie gdzieś na półce
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba ją odkurzyć, wciągająca przygoda czytelnicza. :)
Usuń"Dracula" to klasyka gatunku! Mam ją w swoich planach czytelniczych na ten rok :)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńTo klimaty dla mojego męża :) Muszę mu podesłać :)
OdpowiedzUsuńTytuł wart polecenia. :)
UsuńJakoś nie kusi mnie.
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś będziesz miała chęć wejść w taki klimat. :)
UsuńJedna z moich ukochanych książek! Mam już dwa wydania, ale i chyba na tą się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa skusiłam się natychmiast, wydawnictwo naprawdę dba o każdy szczegół. :)
UsuńUwielbiam takie klimaty i z chęcią przeczytam :D
OdpowiedzUsuńPorywającego spotkania z książką. :)
UsuńDokładne, klasyka to klasyka :)
OdpowiedzUsuńCudownie jest się nią cieszyć. :)
UsuńMam już to nowe wydanie w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje. :)
UsuńWłaśnie czytam drugi raz. I znacznie lepiej mi idzie, tłumaczenie ma znaczenie. Poza tym te piękne wydanie, któremu uległem jak tylko zobaczyłem. Uwielbiam Vesper za to, jak wydają klasykę. :)
OdpowiedzUsuńIch wydania książek bardzo mnie przyciągają, kuszą, a co najważniejsze pozostawiają z wyśmienitymi wrażeniami czytelniczymi. :)
UsuńJa jej jeszcze nie czytałam. Ale - mimo, że mija się z "moich klimatem" literackim - chętnie po nią sięgnę!
OdpowiedzUsuńWciągająca przygoda czytelnicza przed Tobą. :)
UsuńLubię powieści grozy o duchach, za wampirami nie przepadam. :)
OdpowiedzUsuńTu w szczególny sposób wykreowano postać wampira, inaczej niż we współczesnej literaturze, taki klasyczny portret krwiopijcy bardzo mi odpowiada. :)
UsuńNie czytałam tej książki, a ostatnio przyznam szczerze bardziej chodzą za mną romansidła niż wampiry :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do nas, własnie ruszyły zapisy do Book Tour z książka "Kłamczucha" E. Lockhart :)
W booktourach nie biorę udziału, choć wiem, że wiele osób sobie je chwali. :)
UsuńObawiam się, że wampiry jakie znałam do tej pory a wampiry "prawdziwe" mają mało wspólnego, ale mam ochotę na coś naprawdę mrocznego! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, poprostualeksandraa.blogspot.com
I tu mroczności mnóstwo. :)
UsuńCzytałam, klasyka klasyki, dawno żadna klasyka tak mnie nie urzekła :)
OdpowiedzUsuńPodobne wrażenia czytelnicze. :)
UsuńJa nie czytałam, ale ten Twój post jest na czasie z moimi myślami, bo wczoraj obejrzałam na Visat History początek angielskiego programu o wampirach i tam mówili, że 'W Polsce i Rumunii' ludzie wierzą w wampiry. I zdjęcie szczątków ludzkich z kołkiem osinowym pokazali. Oburzyło mnie to, bo było to przekłamanie. bo rzeczywiście czytałam, że takie pochówki się zdarzały (czytałam że są takie odkrycia archeologiczne w Małopolsce, ale sprzed tysiąca lat), ale jest to jakiś margines zdarzeń, a nie stała praktyka. A taki przeciętny Brytyjczyk obejrzy program i powie, że w Polsce wierzymy w wampiry. Kto wierzy? Pół procenta? Potem było o tej książce, że w sumie to ona rozpowszechniła modę na to.
OdpowiedzUsuńA wydawałoby się, że w programach popularnonaukowych nie powinno być przekłamań.
Usuńa nie czytałam, ale ten Twój post jest na czasie z moimi myślami, bo wczoraj obejrzałam na Visat History początek angielskiego programu o wampirach i tam mówili, że 'W Polsce i Rumunii' ludzie wierzą w wampiry. I zdjęcie szczątków ludzkich z kołkiem osinowym pokazali. Oburzyło mnie to, bo było to przekłamanie. bo rzeczywiście czytałam, że takie pochówki się zdarzały (czytałam że są takie odkrycia archeologiczne w Małopolsce, ale sprzed tysiąca lat), ale jest to jakiś margines zdarzeń, a nie stała praktyka. A taki przeciętny Brytyjczyk obejrzy program i powie, że w Polsce wierzymy w wampiry. Kto wierzy? Pół procenta? Potem było o tej książce, że w sumie to ona rozpowszechniła modę na to.
OdpowiedzUsuńObraz wampirów kiedyś, a tych współczesnych, tak bardzo różni się od siebie, wolę jednak pierwowzory. :)
UsuńCzytałam i byłam pod dużym wrażeniem tej historii. Wciąż zaskakuje, wciąż straszy i jest tak cudownie archaiczna :)
OdpowiedzUsuńI jak szybko przenosi nas w ten swój mroczny klimat. :)
UsuńO kochana to moja ulubiona ksiazka ever!!! Musze rowniez do niej wrocic po wielu, wielu latach <3
OdpowiedzUsuńTakie powroty wybornie smakują. :)
UsuńMocna piątka zdecydowanie dla tej lektury. Tę akurat czytałam, to wiem! :)
OdpowiedzUsuńPiątka jak najbardziej zasłużona. :)
UsuńNie do końca ciągnie mnie do takiej tematyki, zdecydowanie wolę sci-fi (chociaż nie każde!), ale Twoja wysoka ocena dała mi do myślenia. Może warto poznać Drakulę?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto! :)
Usuń"Draculi" jeszcze nie czytałam, ale planuję. Leży już na stosiku książek, w które się zaopatrzyłam na najbliższy czas. Sama jestem ciekawa, jak odbiorę jej klimat i jak mi się spodoba. :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoje wrażenia czytelnicze. :)
UsuńJestem ciekawa, jakie wrazenia przynioslaby mi lektura - bo do tej pory widzialam tylko filmowe ekranizacje.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńTo zdecydowanie nie na moje nerwy ale kiedyś chciałbym miko strachy przeczytać taki klasyk @😍
OdpowiedzUsuńNic tak nie smakuje jak klasyk. :)
UsuńKażdy fan Drakuli powinien pojechać do jego zamku w Rumunii! Super przygoda ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś może się w taką podróż wybiorę. :)
UsuńUwielbiam takie klimaty, więc na pewno jestem zainteresowana ta książką!
OdpowiedzUsuńPorywającego zaczytania. :)
Usuń