"Są chwile, kiedy pragnę tylko, żeby czas się zatrzymał i żeby nie zmieniło się zupełnie nic..."
Ciepła,
przyjazna, kobieca literatura. Chwytająca za serce, nakłaniająca do
refleksji, zapewniająca sympatyczny relaks z książką w ręku. Lekkie
zaczytanie, w klimatycznej otoczce, z sentymentalną nutą w tle. Jakże
często pragniemy powtórzyć konkretną chwilę z życia, nadać jej
więcej barw, kosztować każdy szczegół, albo przyporządkować
inne brzmienie słowom i gestom, naprawić coś, co z perspektywy
czasu wydaje się niesprawiedliwe, krzywdzące czy niepełne. Życie mija, a przeszłość, choć wciąż potrafi głęboko tlić się we wspomnieniach, podsumowaniach i rozważaniach, to jednak nie ma
znamion powtórki lub drugiej szansy. A gdyby jednak tak było, co udałoby
się nam zmienić w scenariuszu zdarzeń, na co zwrócilibyśmy uwagę, czym
byśmy kierowali się wybierając alternatywne rozwiązania lub wzmacniając
prawdziwe doznania.
Trzydziestoośmioletnia Zoe, traci w
wypadku męża Eda, przepełnia ją smutek i żal, ale także wyrzuty
sumienia, że nie wszystko między nimi układało się tak jak powinno, że
nie zawsze byli wobec siebie szczerzy, nie każdego dnia okazywali
miłość i szacunek. Pragnęłaby zawrócić pewne słowa, wypowiedzieć
te, które powinny paść, wyeliminować zło ze wzajemnych relacji, troszczyć
się o każdą wspólnie spędzoną chwilą wobec perspektywy ich przemijalności i
ulotności. Powrót do zdarzeń sprzed dwudziestu lat sprawia, że otwierają
się nowe możliwości, padają niewypowiedziane wyzwania, sekrety
przestają mieć znaczenie. Pojawia się szansa na ukojenie, uśmierzenie
bólu, odzyskanie utraconych chwil, ponowne ich przeżycie, cofnięcie biegu
przeznaczenia, uniknięcie nieszczęścia. Przybliżana opowieść ciekawie przypomina o
kruchości życia, konieczności doceniania każdego dnia, czerpania radości
z bliskości z drugą osobą, odnajdywania dla niej czasu, stawiania jej w
hierarchii wartości przed karierą, zapominania o niesnaskach i
kłótniach, koncentrowaniu się na tym, co najważniejsze.
3.5/6 - w wolnym czasie
literatura obyczajowa, 392 strony, premiera 11.07.2017, tłumaczenie Jan Hensel
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Taka fajna lektura na weekend. Ostatnio czytałam same " ciężkie kalibry". Czas na jakąś zmianę:)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba tak poprzeplatać klimaty. :)
Usuń"Jakże często pragniemy powtórzyć konkretną chwilę z życia, nadać jej więcej barw, kosztować każdy szczegół, albo przyporządkować inne brzmienie słowom i gestom, naprawić coś, co z perspektywy czasu wydaje się niesprawiedliwe, krzywdzące czy niepełne." - PRAWIE CODZIENNIE!
OdpowiedzUsuńWiele rzeczy da się jeszcze cofnąć, naprawić, ale inne pozostają w naszym sumieniu.
UsuńOstatnio nie mamy czasu na takie lektury. Sa one miłą odskocznią od zgiełku dnia codziennego.
OdpowiedzUsuńRelaks w delikatnej i ciepłej odsłonie. :)
UsuńSpodobała mi się Twoja recenzja... Wydaje się, że książkę przyjemnie się czyta...
OdpowiedzUsuńSympatyczne nuty. :)
UsuńRecenzja jak zawsze super jednak chyba ja wolę swoje wolne chwile z inną tematyką 😍
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzeba dobierać pod chwilowy nastrój, wówczas książki lepiej smakują. :)
UsuńWydaje się, że książka jest idealną propozycją na wolny wieczór, tak żeby przeczytać i odłożyć na półkę
OdpowiedzUsuńNa złapanie pozytywnej energii. :)
UsuńCiekawy temat, poruszający.
OdpowiedzUsuńRefleksyjne nuty. :)
UsuńPoruszające, aż się zamyslilam nad swoimi wspomnieniami.
OdpowiedzUsuńCzasem niepozorna powieść wyzwala wiele emocji. :)
Usuńdobrze że skłania do refleksji
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzytałam kiedyś książkę o podobnej fabule, ale nie umiem sobie teraz przypomnieć tytułu.
OdpowiedzUsuńPomysł na fabułę nie jest nowy, jednak i tak miło jest się w nią zagłębiać. :)
UsuńNie znam autorki, ale myslę, że ta książka by mnie zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego spotkania z książką. :)
UsuńMożliwe, że się skuszę, bo może mi się spodobać ta książka. ;)
OdpowiedzUsuńSympatycznej lektury. :)
UsuńNie lubię książek tego typu, jeszcze wole pozostać w kręgach młodzieżowych.
OdpowiedzUsuńKażdy wybiera książkę według własnych potrzeb. :)
UsuńFajna, dobrze się ją czytało :)
OdpowiedzUsuńLekkie przerywnik pomiędzy innymi powieściami. :)
UsuńMyślałam, że wyżej ocenisz. Ale i tak dam jej szansę jak spotkam.
OdpowiedzUsuńPrzyjemne zaczytanie przed Tobą. :)
UsuńO nie kolejna tragedia wypadkowa w maleznstwie i te wielkie łzy smutku i zastanawiania. O nie juz to mi tak sie nie podoba ze odpada.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdemu musi podchodzić. :)
UsuńOcena wprawdzie niska - ale jednak chętnie bym po nią sięgnęła, niezobowiązująco i jako przerywnik dla cięższych klimatów.
OdpowiedzUsuńI z takim właśnie nastawieniem sięgnęłam po tę książkę. :)
UsuńNie czuję się do książki przekonana :) Niby historia, która może pobudzać do refleksji i zapewnić kilka godzin niezłej lektury, ale z drugiej nie ma w niej nic, co na ten moment jakoś mocno by mnie przyciągało :)
OdpowiedzUsuńMnie pomogła uporać się po przygodzie czytelniczej z "Nic nie mów", dobrze się sprawdziła. :)
UsuńStrasznie mi się ta historia podobała!
OdpowiedzUsuńMa w sobie wielką pozytywną dawkę. :)
UsuńTo taka lektura dla mnie, na wieczór po ciężkim dniu :)
OdpowiedzUsuń