ROY GRACE tom 9
"Potem nastąpiła cisza. I właśnie ta cisza brzmiała najdonośniej."
Po
zapoznaniu się z zajmującym thrillerem "Ludzie doskonali" zdecydowałam
się zwrócić uwagę na inne książki Petera Jamesa. Biorąc do ręki "W
godzinie śmierci" nie wiedziałam, że to już dziewiąty tom serii kryminalnej, jednak
szybko odnalazłam się w zarysie poprzednich jej odsłon. Autor zwięźle i
esencjonalnie przedstawia informacje niezbędne do tego, aby czuć się
komfortowo i w temacie. Jestem zadowolona z tej przygody czytelniczej, szybko wciągnęła mnie w swój świat, chętnie podążałam zawiłym tropem zbrodni,
tym bardziej, że kryminał wzbogacono elementami sensacji, a niekiedy
nawet lekkiego thrillera, a taka mieszanka gatunków barwnie i atrakcyjnie wybrzmiewa.
Wartko tocząca się frapująca intryga, ciekawe zwroty akcji, rozbudowane czasowo wątki, gangsterskie
nawiązania nadające charakterystyczny klimat historii. Z jednej
strony kilka aspektów śledztwa jest z góry znane lub
łatwo domyślamy się ich, a z drugiej strony nad kilkoma sprawami musimy mocniej pochylić się, zwłaszcza tymi, które działy się w dalekiej
przeszłości. Odpowiada mi taki styl prowadzenia zagadki kryminalnej,
wymykająca się szablonom struktura zbrodni, konieczność spojrzenia na
nią z szerszej perspektywy, interesująco rozbudowana baza
obyczajowa przybliżająca oprócz zawodowego także prywatne życie głównego bohatera
cyklu.
Nadinspektor policji Roy Grace to wyrazista i poukładana
postać, oddana rodzinie, pracy i służbie miastu Brighton. Kieruje się
stałymi życiowymi wartościami, etycznymi normami, poczuciem konieczności
doprowadzenia do sprawiedliwości, skłonny jest do poświęceń i wyrzeczeń. Widać też, że lubi wykorzystywać niekonwencjonalne metody, aby odpowiednio pokierować śledztwem. Tym
razem Roy mierzy się ze szczególnymi problemami rodziny Dale, dramatyczną
przeszłością, mrocznymi tajemnicami, zagadkową wiadomością zapisaną na skrawku starej gazety, oraz
pielęgnowanym latami poczuciem krzywdy, niesprawiedliwości, chęcią zemsty i odwetu.
Dziewięćdziesięcioośmioletnia Aileen zostaje brutalnie zamordowana w
swojej luksusowej willi, złodzieje wykradli wszystkie cenne dzieła sztuki. A na dodatek, jej brat wraz z synem decydują się wziąć
sprawiedliwość we własne ręce. Nasilają się niepokojące wydarzenia,
rośnie presja czasu, dochodzenie wymaga coraz większej uwagi i
koncentracji sił. Niełatwe podążanie tropem pamiątkowego starego zegarka prowadzi aż do Nowego Jorku. Również wiele się dzieje się wokół rodziny detektywa,
która nieświadoma jest stałej inwigilacji i grożącego niebezpieczeństwa.
Satysfakcjonujący relaks z książką w ręku, odpowiednio wyważona intryga, porcja
czytelniczego dreszczyku, pojawiająca się chęć natychmiastowego sięgnięcia po inne tomy
serii.
4.5/6 - warto przeczytać
kryminał, 478 stron, premiera 27.09.2017 (2013), tłumaczenie Magdalena Koziej
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Lubię dobry kryminał na wieczór. Właśnie skończyłam inną książkę i mam ochotę się zabrać od razu za coś nowego. Może być ta, którą polecasz. Dzięki!
OdpowiedzUsuńKryminalne klimaty zawsze mi bardzo bliskie, uwielbiam rozwiązywać detektywistyczne zagadki. :)
UsuńNie przepadam za kryminałami, ale Twoja recenzje chętnie przeczytałam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCzyli odwrotnie niż ja, bardzo lubię sięgać po powieści kryminalne. :)
UsuńDobre, już mi się podoba. Ciekawe tylko, czy dostanę ją na ebooku, bo papierowe ciężko wysłać za granicę. Dzięki, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTrzeba sprawdzić na stronach wydawnictwa. :)
UsuńBardzo zachęcająco piszesz. Kiedyś zaczytywałam się w kryminałach Agaty Christie i wraca mi ochota na ten gatunek.
OdpowiedzUsuńKryminały mistrzyni czytam wielokrotnie. :)
UsuńMi się oczytały trillery ale na ten się skuszę
OdpowiedzUsuńNigdy nie mam dość thrillerów i kryminałów. :)
UsuńChociaż sama nie przepadam za książkami kryminalnymi, muszę przyznać, że poczułam się zaintrygowana!
OdpowiedzUsuńZapamiętam tytuł, żeby polecić, jak pytają mnie o kryminały.
A mnie wciąż do nich ciągnie. :)
UsuńTo nie mój gatunek niestety :)
OdpowiedzUsuńNie każdemu pasuje, ja akurat bardzo lubię. :)
UsuńO i to jest ksiazka dla mnie , a raczej cala seria ;D
OdpowiedzUsuńWciągających przygód czytelniczych. :)
UsuńLubię dobre powieści kryminalne. Chętnie sięgnę po książki tego autora (bo jeszcze żadnej nie czytałam). Dobrze się czyta Twoje recenzje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe i motywujące słowa. :)
UsuńTa książka jest na mojej liście must read w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam Twoje wrażenia po spotkaniu z nią. :)
UsuńBrzmi zachęcająco, thrillery to zdecydowanie coś, co lubię :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. :)
UsuńNie znam ale lubimy kryminały brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńIntrygującego zaczytania. :)
UsuńZachęciłaś mnie tą recenzją :)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńBrzmi zachęcająco, jak tylko skończę te trzy książki, które czytam teraz (czytanie równoległe jest u mnie nie do zwalczenia :) to wezmę się za Petera Jamesa
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego spotkania z książką. :)
UsuńRewelacyjna recenzja
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńI kolejny thriller do mojej listy :) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńIntrygującej przygody czytelniczej. :)
UsuńPodoba mi się idea dwutorowego prowadzenia śledztwa, zwłaszcza jeśli jedna część jest dość prosta do rozwikłania, a druga nie. W ten sposób czytelnik nie ma poczucia, że autor robi z niego debila, a z drugiej strony dalej musi się trochę wysilić. I cenię sobie, gdy autor nie zapomina o "normalnym" życiu głównego bohatera.
OdpowiedzUsuńTakie prowadzenie fabuły świetnie angażuje czytelnika. :)
UsuńLubię kryminały w których są prowadzone dwa śledztwa: oficjalne i nieoficjalne. Fajnie się naprowadzają na tropy. Tu też tak jest?
OdpowiedzUsuńTropy oczywiste i nieoczywiste, trafne i chybione. :)
UsuńŚwietna recenzja! Lubię od czasu do czasu takie książki, przy których mogę się zrelaksować i jednocześnie rozwikłać zagadkę. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie. :)
UsuńFajnie napisany kryminał sam się czyta :) Lubię takie książki a tym bardziej że to cała seria
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
UsuńJa to jestem zaskoczona, że to już dziewiąta odsłona :) Fabuła i kontrukcja książki brzmią jak klasyczny kryminał, więc... kupuję to :D
OdpowiedzUsuńKażdy tom można niezależnie od siebie czytać. :)
UsuńOjojoj, tom 9! Tyle jeszcze przede mną, że przyznam szczerze nie zagłębiłam się bardzo w treść recenzji żeby nie zepsuć sobie niespodzianki ;)
OdpowiedzUsuńSympatycznych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńDobry kryminał na jesienny wieczór to nie jest zły pomysł :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
UsuńTo chyba nie na moje nerwy i nie ten czas w życiu. Kryminały są super jak da się je przeczytać na raz. A nie żyć w tym napięciu zmieniając dziecku pieluchy i sprzątając dom. .-)
OdpowiedzUsuńNa wszystko przychodzi odpowiedni czas, na kryminały też. :)
UsuńDawno nie sięgałam po kryminały i póki co to raczej się nie zmieni, jednak zawsze plusem jest dla mnie kiedy autor zadba o to żeby nawet mimo nieznajomości wcześniejszych tomów, czytelnik mógł odnaleźć się w sytuacji i wątkach tomu, który akurat czyta :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, tym bardziej, ze często wkraczam w środek serii. :)
UsuńZ chęcią sięgnęłabym po ten kryminał :)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńKryminały to nie moja bajka, ale recenzja świetna. Warto ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
UsuńMąż czyta tego autora :)
OdpowiedzUsuńZatem tytuł do polecenia, bo warto. :)
Usuń