czwartek, 28 grudnia 2017

KIEDY BYŁYŚMY SIOSTRAMI Marie Jansen

"Człowiek traktuje upływ czasu jako swego rodzaju usprawiedliwienie, które pozwala mu już tylko siedzieć i obserwować ostatnie chwile swojego życia jak drobne ziarnka piasku przesypujące się w klepsydrze, w oczekiwaniu, że ostatnie wreszcie spadnie, a życie dobiegnie końca."

Powieść na złapanie sympatycznych nut w codziennym życiu. Ciepła historia słodkich i gorzkich smaków losów sióstr, owiana prawie stuletnimi rodzinnymi tajemnicami i sekretami. Przyjemnie się je odkrywa, poznaje okoliczności, interpretuje zdarzenia i postawy bohaterów. Uwikłane relacje, zaskakujące zależności, ciekawe następstwa podejmowanych kiedyś decyzji. Pokoleniowe więzi, które przetrwały mimo burzliwych i niespokojnych czasów. Z jednej strony wciąga odnajdywanie odpowiedzi na pojawiające się intrygujące pytania, a z drugiej zawiedzeni jesteśmy przewidywalnością scenariusza zdarzeń. Lekka i pozytywnie nastrajająca książka, można się przy niej zrelaksować, choć nie należy spodziewać się ambitnego snucia opowieści.

Przenosimy się w przeszłość, ale i też śledzimy współczesne wydarzenia. Simone Berger, pośredniczka aukcyjna, otrzymuje zlecenie kupna przedmiotów ze starego domu, za zamówieniem kryje się zagadkowa postać. Po wygranej aukcji Simone zagląda do zdobytych kufrów, w których odnajduje świadectwa frapującej przeszłości. Wiedziona silnym impulsem pragnie ustalić tożsamość zleceniodawcy i w tym celu wybiera się w podróż do Francji. Ta niespodziewana decyzja odmieni jej życie, pomoże zmierzyć się z targającymi ją życiowymi obawami i wątpliwościami, pozwoli szczerze zawierzyć w bliskość relacji z drugą osobą. Poznawana przez nią historia Viviane i Elisabeth Berentch niepostrzeżenie stanie się również i jej historią. Sporo o wielkich namiętnościach, zawiedzionych nadziejach, niespełnionych związkach, przełomowych postanowieniach, pragnieniu wolności i spełnianiu się. Siostrzane więzi oparte na kontrastujących osobowościach, poczuciu obowiązku i głębokiego oddania.

3/6 - w wolnym czasie
literatura współczesna, 424 strony, premiera 04.04.2017, tłumaczenie Barbara Tarnas
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

59 komentarzy:

  1. Coś lekkiego, idealne na zimowy wieczór :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się idealna na lekturę w podróży :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zachwyciła mnie ta karuzela na okładce <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dla mnie, ale recenzja doskonała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo wszystko chciałabym przeczytać latem :-) najlepiej mi się czyta nad jeziorem takie książki. pozdrowienia i dziękuję za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  6. idealne na zimowy wieczór

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna okładka, ale tematyka chyba totalnie nie w moim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak jak już ktoś wyżej wspominał - masz świetne pióro. Dobrze mi się czytało Twoją recenzję! Ale po książkę nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety ksiazka nie dla mnie choc tajemniczosc jest hihihi, ale mysle ze moja mama bedzie zadowolona :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Urzekła mnie okładka, ale nie jestem pewna, czy to książka dla mnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś będziesz miała chęć na taką przygodę czytelniczą. :)

      Usuń
  11. ciepła herbata, skarpety i ta ksiazka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. wydaje się być bardzo wciągająca :)
    Może kiedyś się skuszę, na razie muszę doczytać wszystko co leży na półkach :)

    Zapraszam do Siebie na nowy post !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam takie książki :) To coś w sam raz dla mnie na zimowe długie wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak poszukiwaczka skarbów. Intrygujaca ale tez bardzo przewidywalna historia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo lubię takie książki na długie, zimowe wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Intrygująca historia! Z chęcią przeczytam :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię książki pełne emocji. A co jest lepszego na długie wieczory jak ie lekka lektura?

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ciekawa historia! Dziękuję za recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Lubię takie lekkie książki, więc może się skuszę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem ciekawa siostrzanych relacji, więc czemu nie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że jest touche przeciętna, bo fabuła dość ciekawie się zapowiadała. Może się skusze, ale pewności nie mam.

    OdpowiedzUsuń
  22. W wolnej chwili z pewnością przeczytam. Lektura zdaje się być, taka na raz.

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się ten tytuł z nutką nostalgii :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie lubię przenoszenia w przeszłość, ale,....lubię takie ciepłe historie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Może kiedyś się spotkam z tą książką...

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno nie widziałam tak ładnej okładki. Motyw karuzeli bardzo mi się podoba. Jako mała dziewczynka zawsze chciałam mieć taką piękna małą pozytywkę w jej kształcie.

    OdpowiedzUsuń
  27. dziwne, bo książka wydaje się interesująca, a tu taka ocena. No, ale to już chyba zależy od gustu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Szkoda, z Twojego opisu ta książka wydaje się bardzo ciekawa. Może dam jej szansę?

    OdpowiedzUsuń
  29. Na razie na pewno nie mam w planach tej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  30. Spodziewałam się chyba czegoś znacznie lepszego po tej powieści.

    OdpowiedzUsuń