Dobry, zajmujący, trzymający w napięciu thriller medyczny. Pomysł na fabułę przedstawiony w porządnej i zmyślnej formie. Ciekawie zapleciona intryga, umiejętnie podsycany niepokój, sporo się dzieje, zaskakujące elementy, choć momentami oczekiwałoby się większej intensywności. Chętnie poznajemy burzliwe zawirowania w życiu głównej bohaterki, mocno dramatyczny scenariusz zdarzeń, nie brakuje w nim aury mrocznej tajemniczości i frapujących niejasności. Wciągamy się w wyjaśnianie zagadkowych incydentów mających miejsce w jednym z bostońskich szpitali. Odniesienia do terminologii medycznej, nazw chorób, badań, operacji, farmakologii, zostały wyjaśnione klarownie, podane przejrzyście, pozostaje cieszyć się wytworzonym przez autora specyficznym klimatem powieści.
Niewytłumaczalne szczegóły towarzyszące zgonom młodych kobiet przyciągają uwagę Kate Bennet, patolog i kandydatce na stanowisko ordynatora. Na groźną chorobę zapada przyjaciółka lekarki. Wobec małego zainteresowania współpracowników i zarządzających szpitalem zaistniałą sytuacją, Kate decyduje się na przeprowadzenie śledztwa we własnym zakresie. Jej dociekliwość, wnikliwość i nieustępliwość powodują, że wpada w poważne kłopoty i tarapaty. Nie wiadomo komu może zaufać i w jakim zakresie. Jakby tego było mało, także w prywatnym życiu pojawiają się perturbacje i komplikacje. Ambitna lekarka odważnie i z determinacją stawia czoło wyzwaniom.
Przekonał mnie profil głównej bohaterki, jej zaangażowanie w zawodowe sprawy, lecz charakter jej skomplikowanych relacji z bliskimi, oparty na zastanawiających niekonsekwencjach, pochopności i żywiołowości, nie do końca wzbudził zrozumienie. Jednak ten swoisty kontrast wyszedł na plus dla głównego nurtu powieści, jakim była walka z wielkimi medycznymi graczami. Przyznam, że chętnie sięgam po książki autora (choćby "Siostrzyczki, "Trauma", "Odporny"), większość bazuje na podobnym schemacie i konfiguracji wątków, jednak wciąż nie pozostaję nimi znużona, bo tego właśnie od nich oczekuję, relaksu z czytelniczym dreszczykiem emocji na znanym gruncie.
4/6 - warto przeczytać
thriller medyczny, 384 strony, premiera 26.09.2017 (1985), tłumaczenie Paweł Wieczorek
Książkę "Efekty uboczne" zgarnęłam z półki "nowości".
Znowu dla Zwykłego Taty :)
OdpowiedzUsuńPrzyciągnęła mnie okładka!
Tytuł może się spodobać, dobry pomysł na intrygę. :)
UsuńNie jest łatwo napisać thriller medyczny. Specyficzne nazewnictwo i procedury. Okładka bardzo intrygujaca jak profil głównej bohaterki.
OdpowiedzUsuńWykształcenie i praktyka zawodowa bardzo pomocne. :)
UsuńPrzyznam, że już sama okładka intryguje, a Twoja recenzja zapowiada kolejny udany thriller medyczny :)
OdpowiedzUsuńOkładka przyciąga uwagę, oddaje klimat powieści. :)
UsuńLubię thrillery medyczne, to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMnie też do siebie przyciągają, chętnie po nie sięgam. :)
UsuńNigdy nie czytałam thrilleru medycznego.
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, może to akurat coś dla Ciebie. :)
UsuńPrzyznam Ci, że nie ma chyba książki, której boję sie bardziej. Thriller medyczny to chyba horror naszych czasów. :-)
OdpowiedzUsuńI pomyśleć, że książka powstała ponad trzydzieści lat temu. :) A wciąż jest dobrą rozrywką czytelniczą. :)
UsuńDawno nie czytałam thrillera medycznego, a twórczości Palmera w ogóle jeszcze nie miałam okazji poznać. Mam więc nadzieję, że gdzieś pomiędzy innymi lekturami uda mi się przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z powieścią, chętnie poznam Twoje wrażenia. :)
UsuńPrzypomniałaś mi o tym autorze! Lata świetlne temu przeczytałam coś Palmera i bardzo mi się podobało, ja w ogóle lubię takie medyczne klimaty i w książkach i w serialach :)
OdpowiedzUsuńZaczytywałam się w jego książkach na studiach, zwłaszcza po sesji. :)
UsuńCiekawa recezja, ale książka raczej nie dla mnie.:)
OdpowiedzUsuńNie każdemu odpowiadają takie klimaty, to zrozumiałe, ale mnie jak najbardziej tak, a zatem i takie tytuły pojawiają się na blogu. :)
UsuńJeżeli chodzi o ten gatunek literacki to czytałem tylko Robina Cooka, super mi się go czytało. Gdyby Palmer dostał od Ciebie 6 od razu bym brał, ale skoro 4 to chyba zostawię go na później, a wcześniej poczytam parę książek Cooka. Mój przyjaciel bardzo poleca Cooka i wie co mówi
OdpowiedzUsuńPo książki Cooka również bardzo chętnie sięgam, ostatnio w moje ręce wpadło "Znieczulenie". :)
UsuńSama nie wiem, thrillery bardzo lubie, ale medyczne tak sobie ;)
OdpowiedzUsuńI psychologiczne i medyczne zawsze mnie skuszą. :)
UsuńJeszcze nie czytałam żadnego thrillera medycznego,l a mam wrażenie że wszyscy się teraz nimi zachwycają, więc chyba muszę się sama przekonać. Dzięki. :)
OdpowiedzUsuńJeśli Ci się spodobają, sporo naprawdę dobrych książek w tym klimacie powstało. :)
UsuńBrzmi zachęcająco i wciągająco :)
OdpowiedzUsuńI tak właśnie jest. :)
UsuńZapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńZ chęcią bym przeczytała, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńHistoria mnie do siebie przekonała. :)
UsuńTo moje pierwsze spotkanie z autorem i muszę przyznać, że bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, zatem podobne odczucia. :)
UsuńNie poznałam jeszcze twórczości tego autora. Chciałabym to jak najszybciej zmienić i chętnie sięgnę po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńWciągającego spotkania z książką. :)
UsuńCoś słyszałam o tej książce i może kiedyś po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Intrygującej przygody czytelniczej. :)
UsuńO, tematyka bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńI wciąż aktualna. ;)
UsuńPo medyczne thrillery sięgam już rzadko
OdpowiedzUsuńStaram się jeden w miesiącu przeczytać, ale czasem przerwy wypadają dłuższe. :)
Usuńbrrrr...
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie lubię książek medycznych, ale okładka fajna;)
OdpowiedzUsuńMedycyna w tym wydaniu to jedynie tło dla intrygującej fabuły. :)
UsuńKsiążka już czeka u mnie na półce...
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńMuszę się zabrać za tę książkę, będzie to moje pierwsze spotkanie z Palmerem i thrillerem medycznym, więc tym bardziej nie mogę się doczekać 🙈
OdpowiedzUsuńshe__vvolf ❄️🐺
Mnie jego książki do siebie przekonują, może wpadają w utarte schematy, ale jednak pomysł na intrygę zawsze dobry. :)
Usuńzdecydowanie wiem, komu mogę polecić tę książkę, będzie zachwycona :-)
OdpowiedzUsuń