piątek, 15 grudnia 2017

WRAZ Z UPŁYWEM CZASU... Mary Higgins Clark

ALVIRAH I WILLY tom 10

"Gdy jest zbyt dobrze, kłopoty czają się za rogiem."

Łagodna i lekka wersja kryminalnej powieści, jednak sympatycznie się ją poznaje, dobry pomysł na mniej intensywny relaks z książką w ręku. Nie ma mocno skomplikowanej intrygi, zachowania bohaterów należą do przewidywalnych, lecz to znacząco nie zniechęca do poznawania przybliżanej historii. Styl narracji ciepły i przyjazny. Clark porusza kilka ciekawych społecznych tematów, z czego na plan pierwszy wysuwa się aspekt poznawania biologicznych korzeni. Zagadka detektywistyczna nie należy do złożonych, ale dostarcza frapujących niewiadomych. Żałuję, że autorka nie zdecydowała się na bardziej przekonujące wykreowanie postaci, pogłębienie wątków, nadanie im wyrazistszych barw, bo powieść znacznie by na tym zyskała. Jednakże, jeśli podejdzie się do kryminału w kategoriach mniej emocjonującej i wymagającej, choć wartkiej, sympatycznej i relaksującej przygody czytelniczej, to powieść spotka się z przychylną opinią.

Alvirah Meehan, która pomogła już różnym osobom rozwiązać wiele zagadek kryminalnych, w tej odsłonie serii wspiera Delaney Wright, znaną prezenterkę filadelfijskich wiadomości telewizyjnych, w poszukiwaniu biologicznych rodziców. Nie jest to łatwe, gdyż oficjalne dokumenty nie zawierają prawdziwych danych, a świadkowie wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat praktycznie nie istnieją. Delaney Wright relacjonuje widzom burzliwy proces nauczycielki Betsy Grant, oskarżonej o zamordowanie niezwykle bogatego męża, byłego chirurga ortopedy, chorego na Alzheimera. Wright spotyka się z Jonathanem Cruise, dziennikarzem śledczym, wpadającym na trop afery narkotykowej podczas poznawania okoliczności śmierci syna znanego reżysera. Wątki fabuły płynnie przenikają się, elementy zgrabnie dopasowują, tworząc dość zajmującą całość. Wraz z bohaterami ujawniamy tajemnice, docieramy do niebezpiecznych faktów, dokonujemy odkryć przełomowych dla sprawy i związanych z niepokojącymi incydentami. Znacznie wyżej oceniłam przygody czytelnicze z innymi książkami autorki, choćby "W świetlistej mgle" czy "Melodia dalej brzmi", warto po nie sięgnąć.

3.5/6 - w wolnym czasie
kryminał, 304 strony, premiera 07.09.2017, tłumaczenie Zuzanna Maj
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

41 komentarzy:

  1. Lubię właśnie takie lekkie, niewymagające książki, są idealne, żeby się zrelaksować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza teraz, po przedświątecznych obowiązkach, na wieczorne zaczytanie. :)

      Usuń
  2. Wczoraj zaczęłam czytać, więc spojrzałam tylko na końcową ocenę. Hmm... Ciekawe czy też ją ocenię tak nisko.

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda są lepsze ksiązki tej autorki. Ale ta to taka przyjemna niewymagająca powiastka na wieczór, odsocznia po trudnym dniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, bardzo lubię sięgać po książki tej autorki. :)

      Usuń
  4. Kiedys bardzo lubiłam kryminały, teraz wolę biografie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo gusta się zmieniają, za jakiś czas może być odwrotnie. :)

      Usuń
  5. Kryminały ostatnio nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. Rozumiem, trzeba dokonywać wyboru spośród tylu książek. :)

      Usuń
  7. Nie wiem czy tematyka dla mnie, może kiedyś się skuszę. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że chyba dam szansę tej książce. Nie znam jeszcze tej autorki, a chętnie to zmienię. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi zachęcająco jak toś lubi takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie w takich klimatach się zanurzam, zwłaszcza po cięższych naukowych publikacjach. :)

      Usuń
  10. Lekka lektura na przedswiateczny wieczor :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam wcześniej zbyt wiele na temat twórczości tej autorki, ale nie jestem pewna, czy to stuprocentowo moje klimaty...

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
  12. lekka lektura - akurat na przedswiateczny czas! Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej, w takim czasie najlepiej się takie ksiąZki czyta. :)

      Usuń
  13. Nie czytałam, warto by nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeśli lekki kryminał, to nie sięgam. Kryminał ma mnie wciągać bez reszty. Lekkie to wolę obyczajówki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Twoim nastawieniem, choć sięgając po książkę nie zawsze wiesz, co Cię czeka. :)

      Usuń
  15. Kilkanaście lat temu czytałam jakąś książkę autorki i pamiętam, że wtedy bardzo mi się podobała, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że byłam wówczas mnie wymagającym czytelnikiem. Kiedyś może wrócę do autorki, ale na razie chyba ciągnie mnie raczej do mocniejszych kryminałów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię przeplatać mocniejsze kryminały lżejszymi, zwłaszcza kiedy ciekawie poprowadzone obyczajowe wątki czy historyczne nawiązania. :)

      Usuń
  16. Poszukiwanie biologicznych rodziców - to jest motyw, który zainteresował mnie w tej książce najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę zawiodłam się sposobem jego przedstawienia, zbyt idealistycznie, w prawdziwym życiu nie przybiera on takich barw.

      Usuń
  17. Lekki kryminał idealny dla mnie, tytuł zanotowany :)

    OdpowiedzUsuń
  18. podoba mi się ta komplikacja fabuły. Zapowiada się ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń