MICKEY BOLITAR tom 3
"Nauczyłem się w bolesny sposób, że nasz
świat nie rozpada się powoli. Nie sypie się stopniowo ani nie kruszy na
malutkie kawałki. Może zostać zniszczony w mgnieniu oka."
Zastanawiałam
się, w jaki sposób autor poprowadzi ostatnią odsłonę thrillerowskiego
cyklu skierowanego do młodzieży, jak ciekawie uda się połączyć wszystkie
wątki i jak mocno zaskakujące będzie zakończenie. Trzeba przyznać, że
udało się zrobić pozytywne wrażenie, choć wiele aspektów zostało
ogólnikowo potraktowanych, a tak intrygująco byłoby przyjrzeć się im z głębszej perspektywy. Jednak trzeci tom podobał mi się bardziej
niż poprzednie, mniej było w nim mało prawdopodobnych i
brawurowych akcji, zaś zachowania głównego bohatera brzmiały bardziej
przekonująco. Łatwo dajemy się wciągnąć w intrygującą fabułę, świetnie
się w niej odnajdujemy, zajmująca narracja, wartki rytm akcji, wiele się
dzieje, niespodziewane zamiany ról dobrych i złych charakterów. A
wyjaśnianie morderstwa, rozwikływanie tajemnic i docieranie do prawdy staje się przyjemną rozrywką czytelniczą. Mimo, że nie należę do grupy
docelowej odbiorców powieści, to i tak miło spędziłam z nią czas,
interesująco było poznać twórczość jednego z ulubionych autorów w
takim właśnie młodzieżowym wydaniu.
Mickey Bolitar wciąż stara się wyjaśnić
niejasności towarzyszące wypadkowi samochodowemu sprzed ośmiu miesięcy, w którym zginął jego ojciec. Do tego nakłada się prowadzone na
własną rękę śledztwo związane z podejrzanym zniknięciem chłopaka
serdecznej przyjaciółki. I jakby było mało, w szkolnej koszykarskiej drużynie wybucha afera
dopingowa, także wymagająca szybkiego dochodzenia i zaangażowania ze
strony Mickeya. Szesnastolatek wplątuje się w niebezpieczne sytuacje,
zdradliwe relacje i ryzykowne zagrania. Autor spójnie i barwnie snuje
opowieść, krótkie zdania, treściwe opisy, dużo dialogów, zabawne
wypowiedzi. Poruszamy się w obszarze tajnej organizacji,
zagadkowego wizerunku motyla, zwariowanej staruszki, szkolnych
przepychanek, młodzieżowych rozterek sercowych, oddanej przyjaźni i
wiernego braterstwa. Zanim sięgnie się po
ten tom trzeba koniecznie poznać poprzednie, "Schronienie" i "Kilka sekund od śmierci".
4/6 - warto przeczytać
thriller, 352 strony, premiera 22.11.2017 (2014), tłumaczenie Robert Waliś
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Brzmi ciekawie i wciągająco! Dziękuję za recenzje :)
OdpowiedzUsuńTrylogia spodobała się również mojej córce, sporo materiału do książkowych dyskusji się nasunęło. :)
UsuńTwój blog to istna kopalnia kryminałów - chyba jedyne takie miejsce w sieci! :)
OdpowiedzUsuńKryminały i thrillery królują ostatnio u mnie, to prawda. :) Ale już niedługo znów przerzucę się na literaturę faktu i podróżniczą, właśnie te klimaty teraz mi podchodzą. :)
UsuńOj zaciekawiłaś mnie tą książką, będę mieć tą pozycję na uwadze podczas świątecznych zakupów. :)
OdpowiedzUsuńKsiążka jako prezent mile widziana, a ta trylogia powinna spodobać się młodszym czytelnikom. :)
UsuńOj widzę specjalizacja kryminał, thriller. Jest z czego wybierać, a recenzje warto czytać, bo w tej działce mnóstwo nowości.
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty, świetnie się przy nich relaksuję, wciąż rozglądam się za nowymi seriami. :)
UsuńMoże i dla młodzieży, ale sama chętne bym przeczytała :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznałam i taką odsłonę twórczości jednego z moich ulubionych pisarzy. :)
UsuńKurczę, ale naprawdę aż tak bardzo powinnam sięgnąć po te poprzednie części? Książkę dostałam do recenzji i będzie to moje pierwsze spotkanie z Conenem, więc nie będę ryzykować kupna dwóch poprzednich nie wiedząc czego mogę spodziewać - pójdę na żywioł i przeczytam tylko tę ostatnią, jeśli mnie wciągnie - nadrobię zaległości 😂
OdpowiedzUsuńshe__vvolf ❄️🐺
Autor przybliża co było w poprzednich tomach i to nawet szczegółowo, ale aby zaprzyjaźnić się z tą trylogią warto poznać ją całą, każdy tom na co inne zwraca uwagę, w pierwszym było sporo magicznych nut i odwołań do historii, w drugim sensacji, a trzeci wydaje się najbardziej zaskakujący. :)
UsuńHarlan Coben ma ciekawe pióro, a jego thrillery na ogół są bardzo wciągające i interesujące. Bardzo je lubię. Choć może nie jestem w grupie docelowej powyższej trylogii z przyjemnością sięgnę po nią w wolnym czasie :)
OdpowiedzUsuńSympatycznie było czytać tę trylogię z córką i później prowadzić dyskusję czytelniczą. :)
UsuńUwielbiam Cobena! Dzięki za tę recenzję.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. :) Mnie również jego książki do siebie przekonują. :)
UsuńBardzo lubię książki Cobena.
OdpowiedzUsuńMają moc przyciągania. :)
UsuńBardzo lubię książki tego autora, a tej jeszcze nie czytałam. Z chęcią to zmienię, ale zacznę od poprzednich części. ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie trzeba zacząć od pierwszego tomu. :)
UsuńGdybym była wielbicielką kryminałów to z pewnością byłaby to książka dla mnie, ale może kiedyś się zapoznam z twórczością Cobena.
OdpowiedzUsuńNa wszystko przychodzi dogodny czas. :)
UsuńJa póki co przeczytałam tylko jedną książkę od Cobena, ale w pełni mnie zadowolił i z chęcią sięgnę jeszcze po inne książki.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de
Intrygującej przygody czytelniczej. :)
UsuńW moim odczuciu "Odnaleziony" wypadł słabiej niż poprzednie tomy z trylogii. :)
OdpowiedzUsuńCzyli odwrotne odczucia niż u mnie, mnie właśnie trzecia odsłona najbardziej się spodobała. :)
UsuńJa chyba też nie należę do grupy docelowej odbiorców i nie będę sprawdzać, czy mimo to by się mi spodobało:)
OdpowiedzUsuńU mnie zadecydowała możliwość przeżycia tej przygody czytelniczej z córką. :)
UsuńMyślę, że będzie to idealny prezent dla mojej młodszej siostry, dziękuję za ciekawą recenzję.
OdpowiedzUsuńKinga
Książkowe prezenty mile widziane. :)
UsuńNiestety nie przepadam za takimi klimatami ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdemu pasują, ja akurat je lubię. :)
UsuńPamiętam swoją fascynację kryminałami Cobena w czasach liceum. Książkami dla młodzieży pewnie wtedy zachwycalabym się jeszcze bardziej :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA widzisz, mnie wciąż ta fascynacja nie opuszcza, lubię takie przygody czytelnicza, zwłaszcza kiedy trzeba odpocząć od literatury naukowej, wspaniały kontrast. :)
UsuńBrzmi ciekawie, ale na razie chyba skupię się tylko na powieściach Cobena skierowanych dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńJa również chętnie do nich powrócę, już rozglądam się za kolejnym tytułem. :)
Usuń