poniedziałek, 12 listopada 2018

OBSERWUJĘ CIĘ Teresa Driscoll

"To takie dziwne, że możesz stać w jakimś miejscu - miejscu, w którym zazwyczaj czujesz się bezpieczna i szczęśliwa - a potem nagle tkwisz w tym samym punkcie i czujesz się jak zupełnie inna osoba."

Powieść frapująca, choć liczyłam na mocniejsze wrażenia. Chętnie odwracałam strony, aby z perspektywy różnych bohaterów wgryzać się w intrygę, jednak brakowało mi silnego napięcia. Ciekawie rozwinięte wątki, płynne zazębiające się, ale przesadnie rozdrabniające się. Niezbyt głęboka kreacja bohaterów, lecz przekonująca na tyle, aby mieć wolę śledzenia losów postaci i wersji przedstawianych zdarzeń. Fabuła bazuje na odniesieniach do teraźniejszości i przeszłości, zachęca do interpretacji przedstawianych faktów, zachowań i postaw bohaterów. Odpowiadał mi klimat powieści, lekkie drażnienie wyobraźni odbiorcy, budowanie delikatnego niepokoju, odsłanianie zaskakujących kart pod koniec przygody czytelniczej, jednakże towarzyszyło mi wrażenie, że wciąż czegoś w tym wszystkim brakuje. Żałuję, że historia nie została wnikliwiej rozbudowana, ochoczo przedłużałabym z nim znajomość, gdyż pomysł na fabułę i sposób jej przedstawienia zapowiadał się obiecująco. To nie jest thriller wyróżniający się czymś szczególnym, wbijający czytelnika w fotel i pozostający długo w pamięci, jednak łatwo się go przyswaja i przyjemnie spędza się z nim czas.

Jedno zdarzenie, a jak zasadniczo może zmienić życie wielu osób. Jeden rok, a jak bardzo może odcisnąć się piętnem na losach małej społeczności. I jedna tajemnica, a jak wiele może pojawić się niewiadomych i zagadek. Podczas wycieczki do Londynu ginie szesnastolatka podróżująca wspólnie z przyjaciółką. Pomimo usilnych starań policji, rodziny i prywatnego detektywa nikt nie trafia na choćby najmniejszy ślad jej istnienia. Wszystko wskazuje na to, że sprawa jeszcze długo pozostanie niewyjaśniona, jednak anonimowe pogróżki nadsyłane do świadka podróży nastolatek stawiają zajścia w nowym świetle. Ella Longfield dręczona wyrzutami sumienia, że nie zareagowała odpowiednio na podszepty intuicji, teraz próbuje przyczynić się do rozwiązania zniknięcia Anny. I właśnie z odbiorem tej postaci miałam największy problem. Wyrażane przez nią poczucie winy wydawało się przejaskrawione i sztucznie wyolbrzymione, a może to kwestia stopnia empatii, utożsamiania się, zgody na wkraczanie w świat innych.

3.5/6 - w wolnym czasie
thriller psychologiczny, 364 strony, premiera 19.09.2018, tłumaczenie Monika Nowak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.

49 komentarzy:

  1. Na pewno kiedyś sięgnę po tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twojego tekstu wynika, że książka jest niemal kopią innej czytanej przeze mnie książki, niestety nie pamiętam tytułu... Raczej sobie podaruję tym razem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi
    Dobrze. Zdecydowanie mam ochotę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam okazję przeczytać tę książkę i spodobała mi się. Nie domyśliłam się o co może chodzić konkretnie i z zaciekawienie przelatywałam przez kolejne strony ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda ma idealną na jesienne wieczory

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za thrillerami, ale ta okładka jest bardzo intrygująca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej książce, ale chyba jej nie przeczytam. Moje plany na najbliższy czas nie o końca mi na to pozwalają :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Thriller to nie dla mnie, ale Twoja recenzja brzmi ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ostatnio czytałam kilka trillerów, ten też z chęcią przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  10. A jeśli chodzi o mnie, thrillery psychologiczne to coś, co lubię najbardziej! Twoja recenzja mnie zaintrygowała, możliwe, że niedługo sięgnę po tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię thrillery psychologiczne, więc myślę, że zainteresuje się tą książką :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubie takie niewymagające czytadła właśnie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa książka na jesień

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja bym chętnie przeczytała taką lekką intrygę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Coraz częściej pojawiają się ostatnio książki z gatunku thrillerów psychologicznych, ale w większości są one średnie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Tytuł zachęca, jednak po przeczytaniu Twojej recenzji, wnioskuję, że nie jest to książka, którą warto przeczytać już teraz.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przeczytałabym mimo niskiej oceny :) Zawsze warto samemu wyrobić sobie opinię ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Rzadko widzi się u ciebie tak słabe oceny. cóż myślę że i mnie by ona nie porwała

    OdpowiedzUsuń
  19. Naczytałam się thrillerów/kryminałów i mam tymczasowo dosyć. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten cytat z początku mógłby opisywać w zasadzie każdą chwilę naszego życia. Wystarczy, że coś się rypnie...

    OdpowiedzUsuń
  21. Tak niewiele trzeba by wszystko runęło, jak lawina.

    OdpowiedzUsuń
  22. Wszędzie widzę tę książkę. chyba to znak, że muszę ją sięgnąć. A Twoja recenzja tylko mnie w tym utwierdziła

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam wrażenie jakbym książke już czytała.Muszę to sprawdzić.Siegnę po nią.

    OdpowiedzUsuń
  24. Hm sięgnę raczej po wyżej oceniony przez Ciebie thriller lub kryminał ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Dzięki Twojej recenzji wiem, że było Yh mi żal spędzonych godzin nad ta książką, dzięki za "ostrzeżenie" :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Oj choć raz z czystym sumieniem odpuszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czasem człowiek ma ochotę przeczytać coś prostszego, więc może kiedy. Jak zawsze genialna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  28. O, ciekawa propozycja na długie wieczory z filiżanką gorącej czekolady. :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Mój komentarz chyba się nie dodał, napiszę więc go po raz trzeci...;)
    Uwielbiam Cię czytać. Tak cudownie dobierasz słowa, z taką łatwością i płynnością tworzysz wpisy, że każda recenzja zdaje się nową, odrębną historią czytanej książki...:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Może kiedyś w wolnej chwili :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jednak wolę, jak mnie trochę lektura wymęczy czytelniczo.

    OdpowiedzUsuń
  32. Oj, raczej nie dla mnie, ocena 3,5 też nie zachęca. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mam kilka takich książek w domu, które są "3,5/5" trzymam je... w toalecie :) Zawsze "przy okazji" przeczytam stronę albo pięć ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Ciekawe co się stało z tą szesnastolatką

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie wiem czy mam jakiś wolny wieczór na tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ciekawie się zapowiada tabisiazka, fabuła wydaje sie intrygująca

    OdpowiedzUsuń
  37. Mysle, ze to ksiazka na czasie, godna polecenia :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Intrygująca... Apropos głównej bohaterki, której obwinianie się wydaje się wyolbrzymione. Bardzo mnie to zaciekawiło, bo ja mam tendencję do przesadzonego i nadmiernego obwiniania się i nie mogę z tym wygrać. Chyba sięgnę po tą książkę, żeby zobaczyć jak to wygląda z boku.

    OdpowiedzUsuń
  39. Może kiedyś się skuszę. ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie są to moje literackie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  41. Nie przepadam za thrillerami psychologicznymi. Więc raczej ta książka nie zagości na mojej półce

    OdpowiedzUsuń
  42. Jestem zdziwiona tak niskiej punktacji.

    OdpowiedzUsuń
  43. Kolejna pozycja na mojej liście książek do przeczytania

    OdpowiedzUsuń